Zrównoważona turystyka przyszłości

2021-12-21 18:18:04(ost. akt: 2021-12-22 14:55:50)

Autor zdjęcia: archiwum Portu Iława

Turystyczne walory Warmii i Mazur to nie tylko przyroda, to także walory kulturowe i społeczne. Wszystko to składa się na niezwykły krajobraz możliwości, jednak jest jeden warunek – sprostać trendom.
W każdej dziedzinie gospodarki pandemia koronawirusa spowodowała zmiany. Na całym świecie pojawiły się nowe i inne problemy, ale także nowe i inne szanse. Mało przewidywalna rzeczywistość pandemiczna pokazała zdolności zarządzania kryzysowego w wielu obszarach i na każdym szczeblu. Na poziomie regionalnym jest dokładnie tak samo. Nie chodzi tylko o to, że nie wiemy co się wydarzy w związku z pandemią, ale także o to, że musimy tę nową rzeczywistość i związane z nią tempo zmian wziąć za stałą. Jaki w tej sytuacji powinien być punkt wyjścia do działań na rzecz przyszłości? Odpowiedzią jest działanie strategiczne i ciągła diagnoza trendów. To połączenie ma zastosowanie także w turystyce, zwłaszcza w takich regionach jak Warmia i Mazury.

Turystyka w pierwszym roku pandemii była główną z poszkodowanych branż. Surowy lockdown i obostrzenia w podróżowaniu dotknęły regiony turystyczne na całym świecie, doprowadzając do finansowych kryzysów w branży hotelarskiej, gastronomicznej i rozrywkowej - wszystkich ściśle związanych z turystyką. Na Warmii i Mazurach było podobnie. W okresie od stycznia do października 2020 roku na Warmii i Mazurach z turystycznych obiektów noclegowych skorzystało o 32 proc. turystów mniej niż w analogicznym okresie 2019 roku. W tym czasie aż o 70 proc. zmniejszyła się liczba turystów z zagranicy odwiedzających region, a liczba udzielonych noclegów w ujęciu rocznym zmniejszyła się o 1/4. W 2021 roku wyniki były porównywalne. Sztuka w tym, aby wahania koniunktury nie prowadziły do kryzysów w takiej skali jak na początku pandemii. Wspomniane działanie strategiczne w regionalnym wymiarze, to wyzwanie dla zarządzających regionem.

– Zaktualizowana i stale monitorowana strategia rozwoju społeczno-gospodarczego „Warmińsko-Mazurskie 2030” pozwala nam na trzymanie się planu, a ewentualne korekty ad hoc zawsze są zgodne z aktualnymi trendami gospodarczymi – podkreśla marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin. – Branża turystyczna jest dla nas niezwykle ważna. Uważam, że połączenie działań zgodnych z zapisami naszej strategii oraz głównych kierunków Europejskiego Zielonego Ładu daje gwarancję na utrzymanie naszego regionu w czołówce krajowych turystycznych destynacji oraz ciągłego rozwoju tej branży.

Europejski Zielony Ład i jego główne obszary działania to faktycznie bardzo realny wpływ na rzecz ochrony środowiska i klimatu. Podążanie w tym kierunku działa na korzyść właśnie takich regionów jak Warmia i Mazury – obszar o wyjątkowych walorach środowiskowych, rozwijający się z poszanowaniem natury. Zarówno samorząd województwa, jak i jego partnerzy społeczni i gospodarczy dbają o to, by swymi działaniami nie szkodzić przyrodzie. Można powiedzieć, że zasada „nie czynić znaczącej szkody”, promowana obecnie przez Komisję Europejską, była tu zawsze oczywista.

– Dlatego jesteśmy w dużo lepszej sytuacji niż wiele europejskich regionów, w których takie czynniki, jak działalność przemysłowa czy zmiany klimatu wymagają bardzo pilnych działań zapobiegających ich negatywnym skutkom – dodaje marszałek Brzezin. – Jednakże mamy świadomość, że środowisko, którym cieszymy się dziś musimy pozostawić równie czyste i zadbane dla przyszłych pokoleń.

Badania pokazują, że pierwszej pięćdziesiątce najbardziej zanieczyszczających miast w Europie znajduje się 18 miast polskich. Oznacza to, że problemy w kraju są znaczące. Na Warmii i Mazurach nie są one tak dotkliwe jak w regionach uprzemysłowionych i ludnych czy w metropoliach. To one oczywiście muszą zrobić najwięcej dla powstrzymania niekorzystnych zmian klimatycznych i ochrony środowiska. Wydawałoby się, że warmińsko-mazurskie nie ma wiele do zaoferowania nowej strategii rozwoju Europy, jaką jest Europejski Zielony Ład.

– A jednak my również mamy kawał pracy do wykonania – podkreśla marszałek Brzezin. – Przede wszystkim dlatego, że takie regiony jak warmińsko-mazurskie są i tym bardziej w przyszłości będą rezerwuarem zasobów naturalnych dla mieszkańców Polski. Jesteśmy swoistym spichlerzem dla Polski z zapasami wody, roślinnością i prawdopodobnie w przyszłości jeszcze ze znośną dla ludzi temperaturą. A to stawia przed nami specyficzne, inne od tych zanieczyszczających regionów, zadania w ramach Zielonego Ładu. Musimy przede wszystkim utrzymać te zasoby w dobrym stanie.

Zrównoważenie turystyki to opłacalne wyzwanie, ponieważ – jak czytamy w raporcie Euromonitor International 2021 „Top Countries for Sustainable Tourism. Embracing a Green Transformation for Recovery in Travel” – blisko połowa podróżujących zwraca obecnie uwagę na wypoczynek w warunkach przyjaznych dla środowiska. Euromonitor stworzył też Sustainable Travel Index – narzędzie, które ma pomóc branży turystycznej odnaleźć się w nowych warunkach, czyli czasie po pandemii. 57 wskaźników z siedmiu kategorii posłużyło do zbadania 99 krajów i pozwoliło określić, w których z nich podróżowanie jest najbardziej zrównoważone. Polska zajmuje w tym zestawieniu 21 miejsce, a na podium są kraje skandynawskie i Austria. Jednak raport wskazuje podstawy, które wydają się być nie tylko szansą, ale i rzeczywistością Warmii i Mazur: „Dobra kondycja środowiska naturalnego jest jednym z głównych warunków pomyślnej i zrównoważonej oferty turystycznej. Filar zrównoważenia środowiskowego obejmuje pięć kategorii: klimat, zasoby naturalne, zanieczyszczenie, energię i wodę. Ten filar odnosi się do ogólnego stanu środowiska, różnorodności biologicznej i zasobów naturalnych zagrożonych ze względu na kryzys klimatyczny w kraju” – czytamy w dokumencie.

– Takie postawienie sprawy to dla nas szansa – zauważa marszałek województwa. – Działamy w takim kierunku, aby nie niszcząc zasobów naturalnych, rewitalizując i dbając też o potencjał kulturowy nie tylko powiększać samą liczbę turystów, ale powodować aby do nas regularnie wracali. Infrastruktura wokół Wielkich Jezior Mazurskich, Mazurska Pętla Rowerowa, planowanie infrastruktury zgodnie z założeniami zrównoważonego transportu, dodatkowo wzmacnianie bioróżnorodności, czy mocne postawienie na zdrową żywność i zrównoważone rolnictwo – to wszystko się dzieje. Jednak musimy cały czas inwestować, m.in. w utrzymanie silnej, niekonfliktowej dla środowiska funkcji turystycznej. Warmia i Mazury nie są regionem jednej destynacji turystycznej – nie mamy i nie chcemy w województwie drugiego Zakopanego. Celem turystów jest praktycznie cały region i pomimo kilku perełek, a właściwie Pereł Mazurskich, turystyka jest rozproszona. Naszym priorytetem jest rozwój regionu, a bez działań na rzecz turystyki przyszłości ten rozwój nie będzie sukcesywny.

I faktycznie wydaje się, że w skali kraju Warmia i Mazury raczej zawyżają średnią zrównoważonej turystyki. Oczywiście dużą rolę odgrywają tu naturalne atuty regionu, ale działania władz wojewódzkich i lokalnych, rozwój turystycznego biznesu i oddolne inicjatywy dowodzą, że tych naturalnych możliwości nikt tu nie neguje i nie zaprzepaszcza szansy. A choćby realizowany już pomysł kolejnej inteligentnej specjalizacji regionu, jaką ma być turystyka zdrowotna, tylko potwierdza tę tezę.
Zrównoważona turystyka w duchu zielonego ładu to przyszłość. Warmia i Mazury mają ogromną szansę sprostać temu wyzwaniu.