Mężczyzna wyzywa i bije przypadkowych mieszkańców Olsztyna. Poszukuje go policja

2021-12-16 13:14:39(ost. akt: 2021-12-16 17:15:22)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Trwają poszukiwania niebezpiecznego mężczyzny, który atakuje przypadkowych mieszkańców Olsztyna. Policja nie wyklucza, że może to być osoba z zaburzeniami psychicznymi.
W środę 15 grudnia niebezpieczny mężczyzna bez powodu zaczepiał mieszkańców Olsztyna. Przeklinał i używał wobec nich siły. Kilka osób potrzebowało opieki medycznej. Zaatakował m.in. kobietę z półtorarocznym dzieckiem.

— Cały czas ustalamy, kim jest ten mężczyzna i staramy się do niego dotrzeć. W środę dostaliśmy kilka zgłoszeń telefonicznych od poszkodowanych. Część z tych osób nie chciała nic zgłaszać, a część z nich pojechała do lekarza w celu zbadania. Natomiast tylko jeden mężczyzna złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa na jego szkodę — naruszenie nietykalności cielesnej. Zgłoszenia otrzymywaliśmy z różnych części miasta. Osoba ta się przemieszczała. Działamy na terenie całego Olsztyna. Wiemy, jak ten mężczyzna może wyglądać — podkreśla podkom. Anna Balińska z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. — Dlaczego ten mężczyzna atakował? Bierzemy różne okoliczności pod uwagę. Również to, że może to być osoba chora, z zaburzeniami psychicznymi.

W 2019 roku w Olsztynie również dochodziło do ataków na przypadkowe osoby. Wtedy agresywny mężczyzna pojawiał się w okolicach galerii handlowych i dyskontów. Na Jarotach spoliczkował dwie kobiety. Uderzył też dziesięcioletniego chłopca. Pojawiały się kolejne głosy o atakach, m.in. na Zatorzu i na Nagórkach.

W internecie rozpętała się burza. Ludzie obawiali się o swoje zdrowie. Wielu internautów chciało wymierzyć mężczyźnie samosąd. Bo, jak się okazało, mężczyzna zaczepiał i obrażał przypadkowe kobiety już od lat. Padały groźby. Dlatego wspólne działania pracowników MOPS-u i policji spowodowały, że 41-latek został odizolowany i trafił pod opiekę lekarzy. Cierpiał na schizofrenię, prawdopodobnie odstawił leki i dlatego mógł być niebezpieczny. Przez miesiąc był poddany leczeniu na zamkniętym oddziale szpitala psychiatrycznego.


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tomasz Pokusiński #3084875 16 gru 2021 16:06

    pytanie czemu kłamiecie jak nie ma śniegu

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Tex #3084851 16 gru 2021 14:50

    Ułacia, tylko nie w szczepionkę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz