Zaczął się lockdown z przerwą na sylwestra. Tylko jak go spędzić?

2021-12-15 19:50:25(ost. akt: 2021-12-15 19:36:24)
Gdzie spędzimy sylwestra w tym roku?

Gdzie spędzimy sylwestra w tym roku?

Autor zdjęcia: pixabay.com

Mamy połowę grudnia. Zawsze o tej porze roku mieliśmy plany na sylwestra. Tym razem trudno nam się zdecydować. Ale cały czas jest wybór: domówka, wyjazd, bal albo własna kanapa przed telewizorem.
Mimo nadal trwającej pandemii, rząd zdecydował się na poluzowanie obostrzeń w sylwestra i nowy rok. Od 15 grudnia zamknięte są kluby i dyskoteki. Jednak 31 grudnia i 1 stycznia ograniczenie nie będzie obowiązywać przy maksymalnej liczbie 100 osób. Zatem do okazja, żeby bawić się w sercu miasta, czyli na tzw. miejskich sylwestrach? W Olsztynie możemy obejść się smakiem, bo sylwestra przed „szubienicami”, nie będzie.

— Z uwagi na wzrost zakażeń związany z czwartą falą pandemii COVID-19 nie chcemy skupiać w jednym miejscu dużej grupy osób, tym bardziej że podczas takich wydarzeń, jak impreza sylwestrowa, trudno zadbać o obostrzenia sanitarne. To, w połączeniu z trudną sytuacją finansową miasta, sprawia, że nie zdecydowaliśmy się w tym roku na organizację miejskiej zabawy sylwestrowej — podkreśla Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza.

Ale imprez nie będzie też w innym miastach na Warmii i Mazurach. Powód? Bezpieczeństwo. Jednak nie wszystkie miasta z zabaw sylwestrowych rezygnują. Taka odbędzie się m.in. w Białymstoku, gdzie wystąpi Alicja Szemplińska i C-Bool. W Gdańsku z kolei powitanie Nowego Roku zostało podzielone na trzy mniejsze imprezy. Na każdej ze scen wystąpią Margaret, Golden Life i Dj Adamus. W Toruniu natomiast sylwester się nie odbędzie, a zamiast zabawy mieszkańców cieszyć będą prezentacje świetlne życzeń noworocznych na kilku budynkach w mieście. Trzeba pamiętać, że wszystkie zabawy odbędą się w reżimie sanitarnym. Jeśli więc ktoś chce się wybrać, musi to wziąć pod uwagę. Nie ma co liczyć na huczne witanie Nowego Roku w tłumie.

A może zabawa przed telewizorem?


Telewizja Polska w tym roku znów zorganizuje "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem. Na początku grudnia na Górną Rówień Krupową w Zakopanem wjechały tiry, koparki oraz wózki widłowe. Obsługujący te maszyny robotnicy ze Śląska rozpoczęli budowę wielkiej sceny plenerowej. Cały czas nie wiadomo jednak, jak sylwester w Zakopanem będzie wyglądał. Na pewno wystąpi Maryla Rodowicz i zespół Piękni i Młodzi. Swoje plany przedstawił też Polsat, który powraca na Stadion Śląski w Chorzowie po dwuletniej przerwie, aby zorganizować wydarzenie "Sylwester Szczęścia”. Wśród gwiazd między innymi: Dawid Kwiatkowski, Viki Gabor, Doda, Cleo, Danzel, Bajm, Liz Mitchell. The Original Lead Singer of BoneyM, Dr Alban i Paweł Domagała. Wiadomo natomiast, że stacja TVN nie będzie miała swojego koncertu sylwestrowego w Warszawie. Tam impreza plenerowa została odwołana. Czy odbędzie się w innym miejscu? I co będziemy mogli zobaczyć na ekranie? Na razie nie wiadomo.

Jeśli nie wielka impreza, to może bal sylwestrowy?


Na Warmii i Mazurach ofert jest sporo i w różnych cenach. Bez noclegu lub z łóżkiem w pakiecie. Od 40 zł do 1620 zł.

— Myślę, że ludzie chętniej będą spotykać się na domówkach niż na dyskotekach. Zeszłoroczny sylwester pokazał, że można sobie samemu zorganizować świetną imprezę — zauważa pan Karol, który organizuje sylwestra w jednym z olsztyńskich kubów. — Ale są osoby, które nie wyobrażają sobie imprezy bez dyskoteki. Na nich liczymy. Ale jeszcze nie mamy kompletu.

— Niestety zainteresowanie naszą ofertą jest niewielkie. Ludzie obawiają się, że coś w ostatniej chwili może się zmienić. Obawiają się, czy w ogóle „załapią się” na sylwestra, czy wejdą na salę — zauważa Tomasz, kierownik ds. marketingu w jednym z hoteli w pobliżu Olsztyna. — Z kolei my nie wiemy, w jaki sposób możemy weryfikować osoby zaszczepione. Bo na 100 osób, które może się bawić, tylko 30 proc. może być niezaszczepionych. Niby możemy prosić o okazanie paszportu covidowego, ale nie wszyscy chętnie go pokazują, tłumacząc, że to dane wrażliwe. Również w trakcie podpisywania umowy, prosimy o wypełnienie formularza dotyczącego szczepień. Klienci niechętnie go podpisywać. Tłumaczą, że nie ma on żadnej mocy prawnej.

I dodaje: — Jest połowa grudnia, zawsze o tej porze mieliśmy komplet. A teraz się martwimy, żeby zorganizować sylwestra chociaż na jednej sali, bo mamy dwie. Czy to się uda? Nie wiem.

A może sztuka?


Nie zawsze trzeba witać nowy rok. Można żegnać stary. Gdzie? Na przykład w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej, gdzie będzie można wysłuchać wszystkiego, co w muzyce operowej i operetkowej najbardziej zabawne, wzruszające i pobudzające do szczerych łez, których nie trzeba się wstydzić. Bilet: 100 zł. Zostały tylko pojedyncze miejsca. Teatromani z kolei mogą wybrać się na „Zezowate szczęście Jana Piszczyka”. Czy to spektakl tylko pechu? Na pewno z dawką humoru. Bilet: 120 zł. Tu również w sprzedaży są ostatnie bilety.

ADA ROMANOWSKA

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stary dziad #3084772 16 gru 2021 08:01

    Ja będę siedział w redakcji i usuwał komentarze pod wywiadem z prezesem Kaczyńskim.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz