Adrian Zandberg w Olsztynie: Prezydent miasta nie traktuje dialogu i związków zawodowych w ratuszu poważnie

2021-12-10 19:31:20(ost. akt: 2021-12-10 19:18:29)
Adrian Zandberg

Adrian Zandberg

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Adrian Zandberg, poseł z partii Razem, spotkał się z pracownikami olsztyńskiego ratusza. Mimo 15 milionów złotych zapisanych w przyszłorocznym budżecie na podwyżki, ci nadal są niezadowoleni. Ich zdaniem nie chodzi tylko o pieniądze, ale system przyznawania awansów.
Pracownicy Urzędu Miasta w Olsztynie powiedzieli "dość" niskim wynagrodzeniom i niesprawiedliwemu — ich zdaniem — systemowi przyznawania awansów. Zgłosili swoje postulaty prezydentowi. Poparli je radni, którzy uprzedzali prezydenta, że jeśli nie będzie podwyżek dla urzędników, to nie uchwalą budżetu.

Na poniedziałkowej (6 grudnia) konferencji prasowej prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz potwierdził, że w przyszłorocznym budżecie 15 mln zł zostanie przeznaczone na podwyżki dla urzędników i jednostek pomocniczych. Plan podwyżek obejmie około 3600 osób.

— Mamy ogromne kłopoty, jeśli chodzi o specjalistów — zaznaczył Grzymowicz. — Odczuwamy braki szczególnie w wydziale budżetu i inwestycji. Część pracowników się zwolniła, część natomiast odeszła na emeryturę, tworząc tym samym luki — mówił.

Związkowcy zaznaczają, że same podwyżki nie wystarczą. Przekonują, że potrzebna jest rewolucja w systemie przyznawania awansów i nagród. Zdaniem urzędników obecny system jest nieprzejrzysty i zależny od sympatii i antypatii przełożonych.

— Te 15 mln zł to jest tylko przekaz medialny. Od samego początku nie rozmawialiśmy z panem prezydentem. Komunikowaliśmy się pismami — mówi Ewa Wyka, przewodnicząca związkowców z ratusza. — Według mnie w Urzędzie Miasta nie ma żadnej polityki płacowej. Urzędnik nie ma pojęcia, kiedy może dostać premię lub awans. My nie wiemy jakich podwyżek mamy się spodziewać i ile z tych 15 milionów przypada na etat. Nic nie wiemy — podsumowuje Ewa Wyka.

Ewa Wyka
Fot. Zbigniew Woźniak
Ewa Wyka

Dziś (piątek 10 grudnia) ze związkowcami spotkał się Adrian Zandberg, poseł partii Razem, który zapowiedział, że zwróci się do prezydenta Olsztyna z oficjalnym pismem w tej sprawie. Jego zdaniem potrzebne są zmiany systemowe.

— Spotkałem się z pracownikami, którzy codziennie wykonują ciężką pracę dla Urzędu Miasta i innych jednostek pomocniczych i muszę powiedzieć jedno: ich sytuację jest naprawdę niewesoła. Ludzie uciekają z tego zawodu bo nie mogą utrzymać się za głodowe stawki. Rozmawialiśmy o wątpliwych zasadach przyznawania podwyżek i postulatach pracowników, które są rozsądne i godne wsparcia. Chcą podwyżek, które pozwalałyby im na przeżycie, ale również jasnego kryterium przyznawania premii i awansów, bo ich brak wywołuje konflikt — mówił Adrian Zandberg na piątkowej konferencji prasowej. — Potrzebujemy większych środków na godne płace dla urzędników. Olsztyn nie jest miastem, które ma najgorszą sytuację finansową w Polsce. To nie jest tak, że prezydent nie ma pewnego marginesu, żeby przychylić się do oczekiwań pracowników urzędu. W olsztyńskim ratuszu potrzebna jest spójna polityka finansowa i awansowa. Nie może być tak, że prezydent przyznaje jednorazową podwyżkę. Urząd Miasta potrzebuje wieloletniej prognozy podwyżek dla pracowników, bo wieloletnie są zaniedbania ze strony prezydenta i koalicji rządzącej — podsumował poseł Zandberg.

Do sprawy odniósł się Robert Szewczyk, przewodniczący Rady Miasta z Koalicji Obywatelskiej.

— Kierownikiem urzędu i zwierzchnikiem służbowym pracowników jest prezydent miasta Olsztyna. Jako radni mamy wpływ na sytuację urzędu tylko na etapie uchwalania budżetu. W tym roku bardzo wyraźnie po rozmowach ze związkami zawodowymi zaznaczyliśmy, że zależy nam na tym, żeby sytuacja finansowa pracowników Urzędu Miasta i jednostek uległa poprawie. Przeznaczyliśmy na to 15 mln zł, zwróciliśmy się o zapisanie ich w budżecie miasta i one w tym budżecie się znajdują. To, w jaki sposób jest prowadzony urząd, zależy od prezydenta i robimy to na tyle dobrze, na ile nas stać — uważa Robert Szewczyk.

Związkowcy podkreślają, że w przypadku dalszego braku reakcji prezydenta na ich postulaty nie wykluczają zaostrzenia formy manifestacji swojego niezadowolenia.

Karol Grosz


Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ewa Nowak #3084176 11 gru 2021 12:51

    Sympatię i antypatie..ten system wynagradzania trwa od lat. W każdym urzędzie. Urząd Miasta może podać sobie rękę z Marszałkowskim.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  2. AtoJa #3084169 11 gru 2021 10:55

    Zandberg ma rację, prezydent nie traktuje ludzi poważnie.On w ogóle nie traktuje ludzi jak ludzi .Dla niego pracownicy to niewolnicy .A w dodatku krętacz z niego .Kiedy ludzie odchodzili na emerytury to kazał zlikwidować etaty , robotę po nich zwalał na pozostałych ,a zaoszczędzoną kasę pewnie przydzielał dla swoich przydupasów. To jest do sprawdzenia co zrobił z etatami po pracownikach , którzy odeszli na emerytury. Moim zdanie tylko strajk włoski zmusi betoniarza do rozmów ze związkami.To jest czlowiek z betonu i nic do niego nie dotrze tylko postawienie go sciana z betonu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz

  3. jato #3084162 11 gru 2021 08:19

    Zandberg sprawiedliwy się obudził. Problem płac nie od pół roku. Gdzie byłeś?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. Paul Mark . #3084144 11 gru 2021 00:05

    Lewica plus pederaści PO PSL wybitni zarządcy i ekonomiści na miarę Balcerka i pracownicy ratusza cały czas rąbani na kasę.No ale brzeziny pratasy mają już po dwadzieścia tysi.A tacy jedni z tej lewicy mówili coś że wszyscy mają takie same żołądki.Widać ci naczelni totalniacy mają sporo większe.Jest co prawda jeden budujący wyjątek ratuszowa anorektyczna kobra wygląda jak fakir i zapewne taki przykład daje tym przymusowo odchudzanym pracownikom. ratusza.Co z głodu zaprosili reinkarnacje lenina.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Stary dziad #3084141 11 gru 2021 00:05

      Zandberg... zandberg... nie kojarzę. To jakaś marka odzieżowa?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (7)