Licealiści chcą zarazić młodszych swoją pasją

2021-12-12 11:31:08(ost. akt: 2021-12-10 15:39:30)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Kilku licealistów ma nietypową pasję: komunikację miejską. I próbują nią zarazić innych. Prowadzą zajęcia w podstawówkach i uczą o historii komunikacji. Chcą udowodnić, że środki transportu i autobusy są różne. A nie tylko zielone.
Uczniowie olsztyńskich szkół ponadpodstawowych postanowili wziąć udział w olimpiadzie praktycznej „Zwolnieni z Teorii” i zgłosili swój projekt „Między Nami Autobusami”. Ich pomysł polega na realizacji lekcji dla szkół podstawowych na terenie powiatu olsztyńskiego, w których opowiadają o komunikacji miejskiej, w jaki sposób z niej korzystać oraz jakie są możliwe ścieżki kariery w transporcie publicznym. Projekt oficjalnie wystartował 23 listopada, kiedy chłopcy zrealizowali pierwszą lekcję, która odbyła się w ZSP w Klebarku Wielkim.

Uczestnicy olimpiady mogli wybrać dowolny temat projektu. Dlaczego więc czterech licealistów skupiło się na komunikacji miejskiej?
— Interesuję się komunikacją miejską i działam w Olsztyńskim Muzeum Komunikacji Miejskiej. Wraz z moimi kolegami ze szkoły stwierdziliśmy, że jest to temat, który trzeba poruszyć — mówi Kamil Brodowski, pierwszoklasista z LO II. — Większość mieszkańców Olsztyna korzysta z komunikacji miejskiej, ale nie ma zielonego pojęcia na temat jej funkcjonowania, historii i organizacji. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że są różne modele czy marki autobusów. Na pytanie „jaki to autobus” odpowiedzą „zielony”. Naszym założeniem jest uświadomienie mieszkańcom, że autobus jest nie tylko „zielony”. Chcemy przybliżyć im historię komunikacji. Nie wszyscy wiedzą, że w Olsztynie jeszcze niedawno były trolejbusy, a obecna nitka tramwajowa ma swoje korzenie jeszcze w przedwojennej trasie.

798382


Nauka przez zabawę


Licealiści prowadzą zajęcia edukacyjne w klasach 1-8. W klasach młodszych chłopcy poprzez zabawę uczą dzieci odpowiedniego zachowania w komunikacji miejskiej, pokazują memy związane z autobusami, wspólnie kolorują i rysują. W starszych klasach licealiści przeprowadzają lekcje dotyczące pracy w komunikacji, dzieci dowiadują się jakie są możliwości w tym zawodzie i ile pracownicy zarabiają. Uczniowie mogą zobaczyć, jak wygląda przeciętny dzień pracy kierowców i motorniczych oraz jak obsługuje się tablice systemu informacji pasażerskiej.

— Udało nam się skompletować gotowe stanowisko testowe, na którym dzieci mogą wybrać to, co wyświetli się na tej tablicy. Pokazujemy też eksponaty z Olsztyńskiego Muzeum Komunikacji Miejskiej: rozkłady jazdy kierowców, teczki z dokumentami, naklejki, sterowniki czy kasowniki. Dzieci często zadają pytania i są zdziwione, że coś takiego istnieje w komunikacji — dodaje Kamil Brodowski.
— Wydaje mi się, że dla dzieci jest sporym zaskoczeniem to, że ktoś do nich przychodzi. Kiedy wchodzę do sali z gotową tablicą, to dzieci są zafascynowane tym, że coś się dzieje. Uczniowie świetnie się bawią, zadają dużo pytań - zwłaszcza ci młodsi — mówi Jan Szot. — Do tej pory udało nam się przeprowadzić dwa dni lekcji w Klebarku Wielkim.

Dlaczego właśnie ten projekt?


— Przede wszystkim chciałem nauczyć się robić projekty, może w przyszłym roku wystartuję z własnym pomysłem — tłumaczy Jan. — Początkowo miałem być tylko grafikiem, a zostałem nauczycielem. Dzięki temu wiem, jak prowadzić lekcje. Wcześniej nie interesowała mnie komunikacja miejska, ale koledzy zarazili mnie tą pasją.

— W tym projekcie zajmuję się sprawami organizacyjnymi, udostępniam sprzęt do kręcenia filmów, przygotowuje scenariusze, a w początkowej fazie projektu spisywałem szkoły w powiecie olsztyńskim — mówi Rafał Komaszewski, uczeń LO II. — Zaangażowałem się w ten projekt przede wszystkim dlatego, że dzięki komunikacji miejskiej mogę rozwijać swoją pasję. Interesuję się motoryzacją, jej historią i mechaniką. Razem z Kamilem od jakiegoś czasu udzielam się w gronie Miłośników Komunikacji Miejskiej.

Maciej Mazur z LO II
skupił się na możliwości zdobycia nowych umiejętności w trakcie pracy nad projektem. — Podczas wizyty w Klebarku nauczyłem się prowadzenia zajęć. Teraz uczę się, poznaję temat. Wcześniej nie interesowałem się komunikacją miejską, ale chciałem dowiedzieć się czegoś nowego, spędzić więcej czasu ze znajomymi i pomóc w naprawie olsztyńskich problemów dotyczących komunikacji.

W projekcie biorą udział również: Karol Michalina z LO XII, Maciej Urbanek i Mikołaj Wiśniewski z technikum samochodowego oraz Tymoteusz Matys ze szkoły "Teb Edukacja".

komunikacka 1
Fot. Fot. archiwum prywatne
komunikacka 1

Liczą na wygraną


Dzięki swojej wiedzy i zaangażowaniu uczniowie mają spore szanse na wygraną: — To, że wygramy olimpiadę jest bardzo prawdopodobne. Przydzielono do naszego zespołu mentora, który stwierdził, że nasz projekt ma szansę wygrać! Niestety, do marca nie uda nam się przeprowadzić zajęć we wszystkich wyznaczonych szkołach w powiecie olsztyńskim, dlatego chcemy wrócić do projektu w przyszłym roku. Pod koniec projektu planujemy odwiedzić jeszcze raz wszystkie szkoły i zachęcić uczniów do odwiedzenia naszych stron i wzięcia udziału w specjalnej akcji, o której teraz nie mogę powiedzieć. Ale do tego jeszcze wrócimy!— mówi Kamil Brodowski. — Nasza akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem sponsorów. Wiele firm postanowiło nam pomóc w projekcie, nawet tych niezwiązanych z komunikacją: Biuro Nieruchomości Metro House, DBK, GF Transport Consulting Powiat Olsztyński, który pomaga nam w kwestiach formalnych oraz Muzeum Komunikacji Miejskiej w Olsztynie, które udostępniło nam eksponaty muzealne. Przewoźnicy Usługi Transportowe Kamil Krzemiński i Intertrans Krzysztof Kobus zapewnili nam darmowe bilety na dojazdy do szkół.

Zaczęło się od muzeum


Osobą, która też pomaga licealistom w ich projekcie jest Krzysztof Zienkiewicz, główny specjalista ds. transportu zbiorowego.
— Zaczęło się od strony Muzeum Komunikacji Miejskiej w Olsztynie, którą razem z miłośnikami tworzymy. A chłopcy podczas realizacji projektu mieli okazję zrobić coś w kierunku swoich zainteresowań. W ten sposób narodziła się inicjatywa Między Nami Autobusami. Odbyło się kilka spotkań wstępnych, robiliśmy burzę mózgów, rozmawialiśmy o formie tego projektu. Wtedy zdecydowaliśmy o prowadzeniu lekcji w szkołach — mówi Krzysztof Zienkiewicz. — Daję chłopcom wsparcie merytoryczne i techniczne. Pomagam im w uzyskaniu sprzętu i materiałów dotyczących komunikacji. Współpracujemy w zakresie tworzenia transportu, więc chłopcy są zaangażowani nie tylko w projekt Między Nami Autobusami, ale też w tworzenie transportu zbiorowego. Słucham ich pomysłów i uwag, dzięki czemu możemy poprawić wiele rzeczy w transporcie regionalnym. Jednak jest jeden warunek – najważniejsza jest nauka, więc wyniki w nauce muszą być zadowalające. Według mnie jest to priorytet.
I dodaje: — Myślę, że kiedyś mogą stworzyć dobry zespół organizujący transport zbiorowy.

„Zwolnieni z teorii” jest to olimpiada praktyczna, która ma inną formę niż dobrze wszystkim znane olimpiady szkolne. Uczestnicy mają zrealizować konkretny projekt społeczny. Laureaci tego konkursu otrzymają międzynarodowy certyfikat z zarządzania. Uczniowie z II LO stworzyli projekt „Między Nami Autobusami”, który skupia się na komunikacji miejskiej.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stary dziad #3084241 12 gru 2021 11:43

    Jak młodzież może tak byc manipulowana. Jak oni mogę propagować komunistyczne autobusy? A niby tramwaje jeszcze niemieckie co? Kto to słyszał?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz