Budowa drogi S7: Możliwe, że fragment na północ od Warszawy zostanie otwarty przed świętami

2021-12-07 07:19:17(ost. akt: 2021-12-14 14:36:51)

Autor zdjęcia: GDDKiA

Potrzeba tylko kilku dni z temperaturą powietrza powyżej zera stopni Celsjusza, aby dopuszczona dla ruchu została droga S7 na północ od Warszawy. Oznacza to, że długo wyczekiwaną drogą najprawdopodobniej będzie można pojechać jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
Trasa S7 na odcinku Warszawa-Trójmiasto, której duża część przebiega przez województwo warmińsko-mazurskie, jest wyczekiwana przez wielu kierowców. Umożliwiłaby bowiem sprawną komunikację między stolicą a Pomorzem, a także w znaczący sposób ułatwiłaby mieszkańcom Warmii i Mazu dojazd do Warszawy. Do tej pory na wygodną podróż można było liczyć tylko od granicy Warmii i Mazur, a do pełni szczęścia brakowało sporego odcinka na Mazowszu.

W związku z tym o to, na jakim etapie są prace, zapytaliśmy Karola Głębockiego, rzecznika GDDKIA w Olsztynie, który miał dla nas dobre informacje.

Co prawda droga w całości ma zostać oddana do użytku przed wakacjami 2022 roku, ale być może już za kilka lub kilkanaście dni będzie można poruszać się świeżo ukończonymi odcinkami.

— Jeśli pogoda pozwoli, to do końca bieżącego roku planujemy udostępnić kierowcom trzy odcinki realizacyjne drogi ekspresowej S7 Napierki – Płońsk. Odcinki Mława – Strzegowo i Strzegowo – Pieńki chcemy udostępnić w układzie dwujezdniowym, natomiast na odcinku Napierki – Mława planujemy, że ruch będzie odbywał się po jednej jezdni nowej drogi. Na odcinku Pieńki – Płońsk ruch będzie częściowo odbywał się jeszcze według dotychczasowej organizacji ruchu, tj. po drogach serwisowych — informuje Karol Głębocki.

Obecnie na tych odcinkach drogowcy wykonują prace, które pozwolą udostępnić do ruchu do końca roku jak największy fragment nowej drogi. Toczą się prace nawierzchniowe, które pozwolą uciąglić trasę, stawiane są znaki oraz malowane oznakowanie poziome, montowane są bariery, ogrodzenie drogi oraz ekrany akustyczne.

— Na odcinku Mława-Strzegowo udostępniliśmy ostatnio kierowcom wiadukt nad S7 w ciągu drogi powiatowej Wyszyny Kościelne – Wiśniewo, natomiast na odcinku Strzegowo – Pieńki od października czynny jest już wiadukt nad S7 w ciągu drogi krajowej nr 60 Płock – Ciechanów — dodaje Karol Głębocki.



Bardzo ważną drogową inwestycją jest również budowa drogi ekspresowej S16, prowadzącej od Olsztyna do Ełku i dalej od Białegostoku. Jak poinformował „Gazetę Olsztyńską” Paweł Czemiel, radny sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, na odcinku Olsztyn-Biskupiec została wydana decyzja środowiskowa i w 2022 roku zostanie ogłoszony przetarg na wybudowanie drugiej jezdni. Z kolei na między Borkami Wielkimi a Mrągowem trwają obecnie prace i mają zostać zakończone do 2023 roku.

— Na budowie S16 Borki Wielkie – Mrągowo wykonawca prowadzi roboty ziemne w zakresie wykopów i nasypów oraz wymiany gruntu. Wykonywane są też prace przygotowawcze związane z wycinką drzew i krzewów, karczowaniem pni, odhumusowaniem i rozbiórkami obiektów. Kontynuowane są przebudowy kolizji gazowych i wodociągowych — wylicza Karol Głębocki.

Przenoszenie mrowisk podczas budowy drogi ekspresowej S16
Fot. GDDKiA
Przenoszenie mrowisk podczas budowy drogi ekspresowej S16

W przypadku odcinku Mrągowo-Ełk został złożony wniosek o decyzję środowiskową. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska poprosiła o uzupełnienie dokumentów, co do końca bieżącego roku ma zrobić GDDKiA.

Jak podkreślił Paweł Czemiel, droga ekspresowa S16 w całości ma zagwarantowane finansowanie, ale największymi problemami są kwestie środowiskowe.

W raporcie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego za 2020 rok czytamy, że w warmińsko-mazurskim nastąpił największy wzrost wypadków ze skutkiem śmiertelnym - wynosi on prawie 12 proc. Dlatego właśnie tak bardzo potrzebujemy tej drogi, która zlikwidowałaby wykluczenie komunikacyjne, dała ludziom pracę oraz poprawiła bezpieczeństwo.


Jerzy Szmit, szef struktur PiS na Warmii i Mazurach:

Zbliżające się otawrcie nowej drogi łączącej nas z Warszawą to jest duże wydarzenie. Zbliżamy się do wiosny przyszłego roku, kiedy to będziemy mogli pojechać nową drogą ekspresową z Olsztyna do Warszawy, a to oznacza, że ta centralna część województwa warmińsko-mazurskiego będzie znakomicie skomunikowana ze stolicą. A jeśli dodamy jeszcze do tego skrócenie czasu przejazdów kolejowych, to generalnie skomunikowanie uległo bardzo dużej poprawie. To jest konsekwentne realizowanie planu, aby bolesne dla naszego regionu wykluczenie komunikacyjne wreszcie się skończyło.

Marta Wiśniewska


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stary dziad #3083666 7 gru 2021 09:31

    Wbrew pozorom na górze artykułu nie ma zdjęcia ale obraz na żywo. Nikt nie jeździ bo nikogo nie stać na paliwo po 6,20 zł za litr. Zastanawiam się czemu Pan Kaczyński w 2011 domagał się obniżenia VAT i akcyzy bo paliwo było po 5 zł a teraz nie?

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz