Elbląg: Kocięta w worku. Miały skończyć utopione w rzece

2021-12-03 20:23:58(ost. akt: 2021-12-03 20:39:49)

Autor zdjęcia: OTOZ Animals Schronisko w Elblągu

Pracownicy elbląskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt poinformowali o okropnym odkryciu, którego dokonał jeden z mieszkańców miasta. Zamknięte w worku kocięta prawdopodobnie miały zostać utopione.
I kiedy naiwnie myślimy, że nic nas już nie zdziwi, przychodzi dzień taki jak dzisiejszy. Do schroniska przyjechał pan z workiem. A w nim… dwa koty — relacjonuje w swoich mediach społecznościowych OTOZ Animals Schronisko w Elblągu.

Pan przejeżdżający obok zauważył, że nad kanałem elbląskim, ktoś miał w zamiarze wyrzucić niebieski worek do wody. Do worka przywiązana była cegłówka. Pan zaniepokoił się tym faktem i zatrzymał samochód. Ów ktoś, prawdopodobnie przestraszony, że został nakryty na gorącym uczynku, odjechał z piskiem opon... Pan odwiązał cegłówkę i związany sznurkami na kilka supłów (‼️‼️) wór, z którego dochodziło miauczenie, przywiózł do nas — opisuje całą sytuację schronisko.

Kocięta są teraz bezpiecznie, miały sporo szczęścia, trafiając na kogoś, kto zareagował natychmiastowo.

„Człowieku”, który się tego dopuściłeś, oby karma do ciebie wróciła! A bohaterowi, który bez namysłu zatrzymał samochód i uratował te bezbronne stworzenia — po stokroć dziękujemy — czytamy w opublikowanym przez elbląski OTOZ poście.

Mamy już serdecznie dość… Codziennie trafiają do nas skrzywdzone, porzucone zwierzęta. Schroniskowy samochód jest non stop w trasie, a telefony w sprawie bezpańskich, chorych, zabiedzonych psów i kotów się urywają. Nie mamy już miejsca na kolejne zwierzęta. Jesteśmy wyczerpani… — przekazują pracownicy schroniska.