Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy dofinansuje kolejne filmy

2021-11-27 15:09:37(ost. akt: 2021-11-27 13:20:31)
Piotr Domalewski na planie filmu "Jak najdalej stąd" w Olsztynie

Piotr Domalewski na planie filmu "Jak najdalej stąd" w Olsztynie

Autor zdjęcia: Bogumił Osiński

Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy zdecydował, które produkcje filmowe dofinansuje pieniędzmi samorządu województwa. Są to dwa filmy fabularne i jeden dokumentalny.
Często jestem pytany, dlaczego inwestujemy w „niekolorowe” filmy fabularne, pokazujące szary świat, pełen problemów i dramatycznych przeżyć — mówił na konferencji prasowej marszałek Gustaw Marek Brzezin.

— Odpowiadam wówczas, że wspieramy prawdziwą sztukę, doceniamy i stawiamy na projekty artystyczne, które nie pozostawiają widza obojętnym. W tym upatruję również promocji regionu jako miejsca, które daje filmowcom szerokie pole do twórczej kreacji — mowi.

Bilans 5 lat działania funduszu to ponad 3,5 mln zł ze środków samorządu województwa przekazanych na wsparcie polskiej produkcji filmowej i 60 nagród na krajowych i zagranicznych festiwalach dla dofinansowanych filmów. Dotychczas jego ekspertami byli doświadczeni twórcy, m.in. Wojciech Marczewski, Ewa Braun, Joanna Kos-Krauze, Jerzy Stuhr, Magdalena Łazarkiewicz, Jan Kidawa-Błoński, scenarzysta Jerzy Niemczuk i medioznawca Sławomir Rogowski, krytyczki filmowe Maria Malatyńska i Barbara Hollender, pisarz i scenarzysta Włodzimierz Kowalewski czy producenci Andrzej Serdiukow i Jan Dworak. W tym roku zostaną dofinansowane dwa filmy w kategorii pełnometrażowy film fabularny.

Pierwszy to „Requiem dla miłości” w reżyserii Bodo Koksa (scenariusz Joanna Ziółkowska). To opowieść o dojrzałym wdowcu, który za namową śmiertelnie chorej córki zakłada profil na portalu randkowym i poznaje ekscentryczną, puszystą singielkę.
Dofinansowanie: 250 tys. zł.

Kolejny film to „Balony” według scenariusza i w reżyserii Jakuba Michnikowskiego. Film zwraca uwagę na wartości rodzinne, potrzebę bliskości i uczuć, ale i szacunek do zwierząt.
Dofinansowanie: 80 tys. zł.

W kategorii: film dokumentalny zostanie dofinansowana „Piękna nieznajoma, czyli tropem odnalezionych przeznaczeń” w reżyserii Wandy Laddy (scenariusz: Wojciech Ogrodziński i Andrzej Wojnach). To opowieść o wyborach Władysława Ogrodzińskiego, pisarza, eseisty, pracownika naukowego, działacza kulturalnego i społecznego, który zafascynowany Warmią i Łyną wybrał Olsztyn jako miejsce życia, przenosząc się z Krakowa do prowincjonalnego ośrodka w Olsztynie.
Przewidywane dofinansowanie: 90 tys. zł.

Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy...


...niebawem będzie obchodził pięciolecie. Ma na swoim koncie wiele sukcesów artystycznych i frekwencyjnych, a w dorobku 25 dofinansowanych projektów filmowych — 8 fabularnych (w tym filmy Piotra Domalewskiego, Jerzego Skolimowskiego, Małgorzaty Imielskiej), 14 dokumentalnych (wśród nich produkcje tematycznie nawiązujące do tradycji warmińsko-mazurskich i kopernikańskich jak „Tajemnice de Revolutionibus”, „In Touch” czy dokument dla HBO Europe „Niezwyciężona” o olsztyniance Joannie Jędrzejczyk) i 3 animowane, również związane z historią naszego regionu.

Żródło: Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy



Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. _gość #3082689 28 lis 2021 18:31

    Bo to jest wg. naszego Prężydenta MIASTO ŁOGRUT.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Stary dziad #3082627 27 lis 2021 19:28

    Po namyślę dorzucam jeszcze inny film pod tym samym tytułem "wydymani". Bedzie to epicka opowieść o potędze miłości między facetami. Dużo ostrych scen, m.in. to co lubię najbardziej czyli autopenetracja pętem chorizo. A drugi pomysł ma tytuł "wstaliśmy z kolan". To bedzie słodka historia rodziny zwiedzionej obietnicami dobrej zmiany. Głosuja na PiS zachęceni polepszeniem swojego losu i początki są nawet fajne, 500+, prawdziwe informacje w TVP i żadnych parad LPG które wczesniej były tutaj codziennie, przejść przez ulice sie nie dało. Ale potem okazuje się że 500+ to tak naprawdę 350+ bo taka inflacja. Samochód kupiony za 500+ stoi pod płotem bo rodziny nie stac na paliwo. Zresztą nie powstały w regionie żadne nowe drogi więc i jeździc nie ma gdzie. Potem dziecko im choruje ale okazuje się że do lekarza kolejkna na kilka lat. Pojawia się fajny gość który obiecuje za 1,2 mln zł leczenie za granicą, ale nic z tego nie wychodzi bo gość zostaje wiceministrem a to co obiecywał to miały być tylko wczasy. Rodzina ogląda w TVP jak ministrowie dostają sute nagrody, bo im się po prostu one należą. Wkrótce on traci pracę bo rząd zamknął kraj, bo jest epidemia a potem ona umiera na covid bo zaraziła się na marszu niepodległości gdzie nikt nie miał maseczki, ale policja miała na to wylane bo łapała małolaty protestujące z błyskawicami. W końcowej scenie dzieci płaczą i ślubują nigdy nie zagłosowac na PiS. Ten lepszy, nie?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. Paul Mark . #3082616 27 lis 2021 15:35

    Proponuję film pod tytułem "wydymani" w rolach głównych przedstawiciele społeczeństwa tego regionu bezdomni inwalidzi alkoholicy czyli naturszczyki.W rolach nadzorców tej patologi oczywiście brzeziny protasy cichonie i ratuszowa kobra.Film z serii real horror.Reżyseria Paul Mark.Ile będzie dotacji do tego wspaniałego przedsięwzięcia ? Bo drogi i komunikacja to niepotrzebne bzdety.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz