Są razem na dobre i na złe

2021-11-20 19:26:56(ost. akt: 2021-11-20 19:32:17)

Autor zdjęcia: Joanna Karzyńska

Zawarcie małżeństwa to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu człowieka. Złożona przysięga zobowiązuje do bycia ze sobą na dobre i złe, w zdrowiu i chorobie. Taką przysięgę złożyli ponad pół wieku temu i trwają w niej Jubilaci z gminy Świętajno, którzy świętowali Szmaragdowe i Diamentowe Gody.
— Ponad pół wieku razem to tak wiele, ale jakże szybko minął ten czas — mówią zgodnie małżonkowie. — W ciągu tych długich wspólnie przeżytych lat, było wiele dni radosnych i pięknych, były dni smutne i przykre, ale wszystkie przeżycia związały to małżeństwo jeszcze bardziej i potwierdziły słuszność decyzji sprzed 50 lat — o połączeniu wspólnych losów na dobre i złe. Naszą największą motywacją do wspólnego życia była miłość oraz owoce tej miłości, czyli dzieci. Przez całe, życie dążyliśmy do tego, aby wychować ich na dobrych ludzi i dać im odpowiednie wykształcenie. Chyba nam się to się udało. Nasze dzieci i wnuki są największą dumą i radością — dodają.

W życiu bywało różnie, ale oni zawsze szli razem, nie poddając się trudnościom i razem dzieląc radości i smutki. Są szczęśliwi i wciąż aktywni, mimo że są już emerytami. Znają smak trudów życia, poznali czasy bojaźni o siebie, bliskich i rodzinę. Pomimo tych trudnych doświadczeń, dokonali rzeczy niezwykłych. Tworzyli na nowo i z sukcesem rodzinne kręgi, wychowali kolejne pokolenia, zapewnili swoim dzieciom i wnukom poczucie sensu i pewności, a życie dostarczyło i dostarcza im wielu radości.

— Każdego dnia dziękujemy, że mamy tak wspaniałe dziećmi — mówią małżonkowie. — Bycie rodzicem to najwspanialsza rola życiowa. Może nie zawsze w życiu wszystko wychodzi, może czasem popełnialiśmy jakieś błędy wychowawcze, ale zawsze chcieliśmy i chcemy dobrze dla swoich dzieci. Nie ma chyba większej miłości i wspanialszej relacji niż rodzica z dziećmi. Jesteśmy dumni, że wychowaliśmy ich na dobrych ludzi, którzy potrafią uszanować drugiego człowieka. Mamy też wspaniałe wnuki i prawnuki — cieszą się.

Wzruszeni małżonkowie chętnie dzielą się swoimi wspomnieniami i własną receptą na „dobre małżeństwo".

– Cierpliwość, tolerancja, zrozumienie, umiejętność wybaczania oraz to, żeby zawsze być dla siebie oparciem – czuć się odpowiedzialnym za siebie nawzajem – zgodnie odpowiadają małżonkowie.

Panie ze wzruszeniem mówiły o swoich mężach, opowiadały jakie potrawy lubią małżonkowie, o tym, jak troszczą się o siebie i martwią, co będzie, jeśli jednego z nich zabraknie. Panowie natomiast chwalili swoje żony jako dobre gospodynie i kucharki.
- Żony to nasze skarby - mówili zgodnie panowie. - To one stoją na straży domowego ogniska, kochamy je bardzo!


55-lecie pożycia małżeńskiego - Szmaragdowe Gody obchodzili:
Maria i Kazimierz Guziak
Weronika i Henryk Pabich

60-lecie pożycia małżeńskiego - Diamentowe Gody świętowali:
Danuta i Jan Mikołajewscy
Władysława i Kazimierz Rokiccy
Aniela i Kazimierz Wojciechowscy

Serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych lat w zdrowiu oraz miłości!