Budowa ścieżki rowerowej na ul. Iwaszkiewicza podzieliła radnych
2021-11-20 08:31:15(ost. akt: 2021-11-19 19:35:44)
Likwidacja miejsc parkingowych pod budowę ścieżki pieszo-rowerowej na ul. Iwaszkiewicza w Olsztynie podzieliła mieszkańców osiedla i radnych. Temat trafił na ostatnie posiedzenie Komisji Inwestycji i Rozwoju. Tymczasem mieszkańcy zapowiadają kolejny protest.
Budowa drogi pieszo-rowerowej jest już prawie na ukończeniu. Schemat działania był podobny jak w przypadku Łynostrady: projekt został zgłoszony do OBO, jednak jego realizacja pochłonęła więcej pieniędzy, które trzeba było pozyskać z innego źródła. W efekcie na osiedlu Mleczna zlikwidowanych zostało 30 miejsc parkingowych. W zamian inwestor wybudował 9 miejsc parkingowych. Jako rekompensatę.
Temat wywołał burzliwą dyskusję. Radny Tomasz Głażewski uważa, że inwestycja jest ściśle powiązana z OBO, a budowa ścieżki rowerowej jest dodatkowym dofinansowaniem projektu, który wygrał głosowanie w 2019 roku pod nazwą "Dokończenie ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Iwaszkiewicza wraz z likwidacją miejsc postojowych". Zupełnie innego zdania jest radny Mirosław Arczak, który uważa, że inwestycja nie jest powiązana z OBO i należy ją taktować jako realizację wydziału inwestycji. Do sprawy odniósł się również radny Jarosław Babalski, który całą sprawę uważa za absurd.
— Ja byłem na proteście mieszkańców osiedla Podgrodzie. Chyba jako jedyny z radnych. Poszedłem tam po to, żeby zobaczyć i usłyszeć, co na ten temat mówią mieszkańcy. Media przekazały te informacje, jednak ja nie powtórzę tego, co usłyszały moje uszy, bo było tam bardzo mało dyplomacji — mówił na posiedzeniu komisji radny PiS Jarosław Babalski. — W opinii mieszkańców jest to atak na ich sposób życia i funkcjonowania na tym osiedlu. Chciałbym się dowiedzieć, czy miasto podejmie jakieś działania, dzięki którym znajdzie się wyjście z tego absurdu? — zapytał radny.
— Mamy zapisy ustawowe. Jeśli wnioskodawca składa projekt, a ten wygra, my musimy umieścić to w budżecie, a miasto musi go zrealizować. Każdy ma prawo składać projekt i każdy może głosować. Jeśli jest to projekt OBO, jak w tym przypadku, to ustawa zobowiązuje nas do jego realizacji — odpowiedział mu radny Tomasz Głażewski, przewodniczący Komisji Inwestycji i Rozwoju.
Radny Tomasz Głażewski podkreślał, że projekt nie będzie już dalej kontynuowany. Jedyną możliwością rozbudowania inwestycji będzie skręt w kierunku Łynostrady, jednak największą przeszkodą jest brak pieniądzy. Projekty OBO kończą swój bieg na wysokości szkoły, więc obecnie wykonawca jest na ostatnim etapie realizacji inwestycji, a miejsca parkingowe nie będą dalej likwidowane.
— Wyjaśnienia i materiały przedstawione na czwartkowej Komisji Inwestycji i Rozwoju potwierdziły moją wcześniejszą analizę, że obecnie prowadzone roboty na ul. Iwaszkiewicza NIE SĄ realizacją projektu w ramach OBO. Jedynym nawiązaniem powstającego tam chodnika i drogi dla rowerów do budżetu obywatelskiego jest fakt, że są one budowane na podstawie dokumentacji opracowanej w 2017 r. właśnie ze środków OBO. Jednak dokumentacja dotyczy długiego fragmentu ul. Iwaszkiewicza, którego częściowe realizacje zostały wykonane ze środków pochodzących ze zwycięskich projektów z 2016 r. i 2019 r. — komentuje radny Mirosław Arczak.
I dodaje: — Obecnie jest wykonywany III (ostatni) etap, a środki pochodzą z budżetu Miasta i z unijnego dofinansowania. Dlatego uważam, że argument w postaci domniemanych licznych głosów popierających aktualnie prowadzone prace jest nadużyciem ze strony urzędników i w złym świetle stawia ideę budżetu obywatelskiego. Jeśli już szukano poparcia ze strony społecznej, to w pierwszej kolejności należało uzyskać pozytywną opinię rady osiedla, ale takich kroków nie podjęto — podsumowuje.
Dla radnego Arczaka nie jest to koniec sporu. Nawet jeśli droga pieszo-rowerowa powstanie, to co będzie dalej. Zakończenie inwestycji w obecnej formie oznaczałoby zakończenie ścieżki bez żadnego zjazdu.
— Podczas posiedzenia Komisji Inwestycji i Rozwoju urzędnicy potwierdzili, że nowa droga dla rowerów i chodnik mają być po prostu nagle urwane na skraju istniejącej zatoki postojowej. Z punktu widzenia użyteczności wybudowanej infrastruktury jest to kolejne kuriozum. Istniejąca dokumentacja przewiduje bowiem skierowanie dalszego przebiegu w stronę Łynostrady wiodącej nad rzeką, jednak środki na ten fragment nie są przewidziane. Warto mieć świadomość, że dla części użytkowników wciąż ważniejsza będzie możliwość dalszej jazdy po ul. Iwaszkiewicza — zauważa radny Mirosław Arczak. — Ruch rowerowy nie może być przecież organizowany w oparciu o „ślepo” zakończone fragmenty, które otrzymają kontynuację w bliżej nieokreślonej przyszłości. W taki sposób tworzymy prawdziwe pułapki na rowerzystów i prowokujemy do nieprzepisowych zachowań (np. jazda po chodnikach, wykonywanie nagłych i nieprzewidzianych manewrów). Szczególnie, że ruch na ul. Iwaszkiewicza nie jest uspokojony. W tej sytuacji oczekiwałbym, że na końcu/początku wybudowanej drogi dla rowerów powstanie bezpieczny i wygodny zjazdu/wjazd na ulicę, aby umożliwić przepisowe poruszanie się ul. Iwaszkiewicza — zwraca uwagę Arczak.
We wtorek 23 listopada odbędzie się kolejny protest mieszkańców ul. Iwaszkiewicza przeciwko budowie ścieżki rowerowej. Początek o godz. 14.
Karol Grosz
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Xawery #3081819 21 lis 2021 12:04
Panie radny Babalski, proszę kupić tym mieszkańcom kawałek gruntu z własnej kieszeni i rozwiązać problem. Codziennie słyszymy w mediach lokalnych, że mieszkańcy budynków należących do Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej nie chcą obciążać swoimi problemami prezesa OSM (naprawdę komfortowa sytuacja panie prezesie) oraz własnych portfeli (TO JEST PIĘKNE). Mam pytanie do cwaniaków i protestujących pieniaczy. Kiedy planujecie protest przeciwko budowaniu lub dalszym funkcjonowaniu salonów samochodowych w mieście? Samochody nie powinny być sprzedawane tylko rozdawane za darmo (każdy powinien dostać talon na samochód) jak miejsca parkingowe na ul. Iwaszkiewicza! Władza musi dbać o elektorat przed wyborami panie Babalski. Tymczasem ja chodzę po zniszczonym, nierównym, zbyt wąskim chodniku przy spornym parkingu na ul. Iwaszkiewicza. Powiem szczerze, że jak idą 2 osoby w przeciwnych kierunkach to nawet da się minąć, chyba że obie idą z siatami to już gorzej.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
olsols #3081790 21 lis 2021 04:02
Serdecznie pozdrawiam spotkanych osobiście i zapraszam wszystkich mieszkańców, którzy cieszą się z powstającej drogi dla rowerów o zabranie głosu. Inwestycja musi być dalej kontynuowana wzdłuż ulicy. Osiedle nie może być zakładnikiem posiadaczy samochodów, którzy po prostu nie chcą płacić za parking. Im się należy. A dlaczego pieszym i rowerzystom bezpieczna droga się nie należy?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)