Zakończyła się renowacja XIX wiecznej karety
2021-11-18 23:15:15(ost. akt: 2021-11-30 16:29:54)
Artykuł
sponsorowany
Muzeum Historyczne w Ełku może pochwalić się nową atrakcją. Co prawda karetę, bo o niej mowa, kupiło już w 2019 roku, to dopiero dziś mogliśmy zobaczyć, jak wygląda po długim procesie renowacji.
Karety tego typu powszechne były wśród polskich wyższych warstw społecznych w XVII wieku. Pojazd był zazwyczaj używany na wsiach przez zamożniejszych gospodarzy i księży. W Wielkopolsce określany był mianem budy lub plewagi.
Eksponat trafił do Ełku z okolic Grajewa. W 2019 roku Muzeum Historyczne w Ełku kupiło ją od prywatnej osoby.
Jest to kareta typowa dla terenów Śląska Cieszyńskiego. Swą nazwę, tj. plauka, zawdzięcza skórzanemu zadaszeniu nad kozłem.
— Muzeum jest odpowiednim miejscem, żeby wyeksponować tego typu pojazd. Staramy się w Ełku w atrakcyjny sposób opowiadać historię rozwoju transportu w Polsce i w naszym regionie. Przypuszczam, że już w momencie kiedy kolej wąskotorowa była rozwinięta, właśnie podobnymi karetami byli dowożeni na stację mieszkańcy, którzy wybierali się w dalszą podróż. Transport kojarzy się z koleją, samochodami, a tutaj mamy pojazd konny, który przybył do nas z daleka — mówił podczas czwartkowej prezentacji karety Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
Kareta pochodzi z końca XIX wieku. Ma zachowane wszystkie części konstrukcyjne podwozia oraz nadwozie. Egzemplarz ma zachowaną oryginalną tapicerkę wnętrza jak i kozła (oprócz materacyka) oraz fartuch stangrecki (tj. skórzane zadaszenie), a także oryginalne zaczepy.
Ci, którzy chcieliby zobaczyć karetę wyglądającą jak nowa, mogą być nieco rozczarowani. Konserwacja przeprowadzona została w taki sposób, by w minimalnym stopniu ingerować w substancję zabytku. Założeniem konserwatorskim było zachowanie śladów użytkowania, śladów zniszczenia.
— Jest to obiekt niezwykle cenny i unikatowy w skali całego kraju i zbiorów, które mamy w Polsce. Niewiele muzeów w Polsce zbiera karety i niewiele egzemplarzy zachowało się do naszych czasów. Największymi ośrodkami są muzeum w Łańcucie czy pałac w Rogalinie, który jest oddziałem Muzeum Narodowego w Poznaniu. Ale nawet na tle pojazdów, które są w tamtych muzeach, tan jest naprawdę wyjątkowy. Głownie dlatego, że przetrwał we właściwie niezmienionym stanie do dnia dzisiejszego. Został też poddany prawdziwej konserwacji — powiedział Przemysław Gorek, konserwator.
Wartość zadania wyniosła 344.765,28 zł, z czego wartość dofinansowania ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Wspieranie działań muzealnych 2020” to 204.800,00 zł.
UM Ełk, tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez