Mamy coś dla uczniów i nauczycieli: nowy numer "Vademecum" już z nami!
2021-11-16 13:45:17(ost. akt: 2021-11-16 14:46:54)
Szkoła w oczach dorosłych to często uśmiechanie się we wspomnieniach do przerw między lekcjami, czasu z koleżankami i kolegami, z gitarą w rękach. Po latach, kiedy ze znajomymi spotykamy się raczej w klubach czy w restauracjach, a gitary jesteśmy w stanie wybrać sobie za własne wypłaty, warto jednak docenić to, że właśnie szkoła była jednym z najważniejszych punktów w życiu, który warto wybrać mądrze.
Dziś takie wybieranie może łatwiejsze i skuteczniejsze niż kiedyś. W każdym razie dla chcących, którzy już na tym etapie życia, wspierani przez rodziców, opiekunów i dobrych nauczycieli. Dzięki internetowi, a szczególnie mediom społecznościowym, szkoły mają możliwość prezentowania swojej oferty w taki sposób, by dotrzeć do wszystkich zainteresowanych. Ktoś może jeszcze dziś się skrzywi, że to wprowadzanie marketingu do edukacji, ale przecież to także coraz ważniejszy fragment rzeczywistości, do której szkoła ma przygotowywać.
W tym wydaniu “Vademecum Ucznia i Studenta” przyjrzymy się temu, czy i jak szkoły przystosowują absolwentów do wyzwań współczesnego świata. Coraz ważniejsze dla procesu edukacji staje się to, czy podstawy programowe i metody nauczania przygotowują do radzenia sobie w dorosłym życiu zawodowym, a pośrednio także prywatnym. Przychodzą tu na myśl choćby nowe technologie, które towarzyszą edukacji i mogą wspierać metody dydaktyczne, choćby kompetencje w komunikacji online, przydatnej w dalszej edukacji i później, w życiu zawodowym. W tym sensie współczesna szkoła może wykraczać daleko poza tradycyjne rozumienie nauczania, o ile będzie do tego przygotowana, zasobna w sprzęty i otwarta na kreatywnych nauczycieli. A co za tym idzie zdolna do sensownego ich wynagradzania.
Jaka by jednak szkoła nie była, zawsze musi znaleźć sposób na nawiązanie kontaktu z kolejnymi pokoleniami. Dziś już oczywiste jest pytanie nie tylko o to, czego szkoła będzie oczekiwać od uczniów, ale także czego uczniowie (oraz ich rodzice i opiekunowie) oczekują od niej. Zwłaszcza, że pokolenie Z jest wyzwaniem dla systemu edukacji, który z natury przystosowuje się do zmian wolniej, niż nowe pokolenie nabiera wprawy w obchodzeniu się z technologiami. Być może jednak to jest jeden z atutów, jakimi szkoły mogą przyciągnąć nowych uczniów, a potem studentów: pokazywać nie tylko umiejętności wykorzystywania technologii, ale uczyć rozumienia, jakie może mieć znaczenie dla własnego rozwoju.
— W centrum systemu oświaty zawsze powinien być młody człowiek, czyli uczeń. Szkoła zatem powinna realizować jego potrzeby. Zadaniem szkoły powinno być kształtowanie człowieka krytycznego wobec różnorodnych przekazów medialnych, niepodatnego na sugestie i manipulacje ze strony wielkich korporacji i świata reklamy — twierdzi Sławomir Drelich, jeden z ekspertów zaproszonych do wypowiedzi w tym numerze. Warto te zdania przypominać w ciągu każdego roku szkolnego, bo w codziennych zmaganiach szkolnych łatwo gubi się za — całkiem zresztą realnymi — trudnościami.
Zapraszam do lektury tego wydania “Vademecum ucznia i studenta”, a jeszcze bardziej do dyskusji wokół tego, o czym piszemy. Czekamy także na Wasze sygnały i opinie, dzięki którym wspólnie będziemy mogli podejść do tworzenia kolejnego numeru pisma tworzonego z myślą m.in. o tym, jak podnosić jakość edukacji i relacji ludzi, dla których jest pasją i wyzwaniem.
“Vademecum ucznia i studenta” dostępne jest z dzisiejszym wydaniem "Gazety Olsztyńskiej" oraz (wkrótce) w wersji elektronicznej
Dawid Zmuda
zastępca redaktora naczelnego “Gazety Olsztyńskiej”
zastępca redaktora naczelnego “Gazety Olsztyńskiej”
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez