Skończyło się tylko na potłuczeniach

2021-11-15 10:13:08(ost. akt: 2021-11-15 10:16:05)

Autor zdjęcia: Policja

Podczas minionego weekendu gołdapscy policjanci odnotowali dwa zdarzenia drogowe. Na szczęście najbardziej ucierpiały pojazdy, żadna z osób uczestnicząca w kolizjach nie doznała ciężkich obrażeń ciała. Policjanci apelują o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
W miniony piątek 12 listopada br. na terenie gminy Gołdap doszło do dwóch zdarzeń drogowych. Pierwsze zgłoszenie oficer dyżurny gołdapskiej Policji otrzymał kilka minut po godz. 19:00. Na drodze wojewódzkiej nr 650 w miejscowości Marcinowo kierujący pojazdem marki FSC Lublin jadąc od Gołdapi do Grabowa, nie dostosował prędkości do warunków drogowych i na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał do przydrożnego rowu i dachował. Kierujący mimo iż oddalił się z miejsca zdarzenia został ustalony i zatrzymany. W kabinie kierowca pozostawił 25-letniego pasażera, który z ogólnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.

Drugie zdarzenie miało miejsce po północy na drodze krajowej nr 65 w miejscowości Kozaki. Kierowca vw bory, 24-letni mieszkaniec Gołdapi na prostym odcinku drogi zjechał do przydrożnego rowu, uszkadzając przód auta. Mężczyzna jechał sam, nic się nie stało, był trzeźwy. Został przez policjantów pouczony.

W obu zdarzeniach na szczęście ucierpiały tylko pojazdy, a nie kierujący, którzy doznali ogólnych potłuczeń. Policjanci apelują o ostrożność, rozsądek i dostosowanie prędkości do warunków na drodze.

KPP Gołdap