Są cztery, ale chcą piątego

Inauguracyjna przegrana z Resovią (0:3 w Iławie) pozostaje jedynym do tej pory meczem, w którym olsztynianie zeszli z boiska z pustymi rękami. Później było 2:3 w Bełchatowie, no i seria kolejnych zwycięstw przedłużona przed tygodniem w Lublinie do czterech (po 3:0 w Suwałkach, z Wartą w Iławie i w Katowicach oraz 3:2 właśnie z LUK Politechniką). Dzisiaj o godz. 17:30 w hali przy Niepodległości 11 B w Iławie podopieczni trenera Marco Bonitty podejmą niżej notowanych gości z Lubina, no i mają wielką ochotę na podtrzymanie tej passy. Ale że w PlusLidze za same notowania w tabeli punktów się nie rozdziela, więc jest pewne, że Indykpol AZS będzie musiał twardo powalczyć o swoje. Bezpośrednia relacja z poniedziałkowego spotkania – m.in. w Polsacie Sport, Radiu UWM FM i Radiu Olsztyn.

Po średnim początku sezonu także Cuprum (prowadzone od tego sezonu przez Pawła Ruska) z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej. Wystarczy dodać, że w ostatnich trzech spotkaniach „Miedziowi” zdobyli siedem punktów, na co złożyły się domowe zwycięstwa ze Ślepskiem Suwałki (3:0) i ostatnio z GKS Katowice (3:1), przedzielone przegraną po tie-breaku w Zawierciu (2:3 z Wartą). Nic dziwnego, że lubinianie są tuż za czołową ósemką i... nie zamierzają na tym poprzestać.

Co ciekawe, w składzie Cuprum znajdziemy aż sześciu byłych zawodników Indykpolu AZS, a są to: Dawid Gunia, Wojciech Ferens, Marcin Waliński, Paweł Pietraszko, a także Remigiusz Kapica i Przemysław Stępień, którzy jeszcze w poprzednim sezonie reprezentowali olsztyńskie barwy. Zwłaszcza dla tego ostatniego poniedziałkowe spotkanie będzie miało szczególny wymiar – Stępień pochodzi z Iławy, gdzie stawiał swoje pierwsze kroki w siatkówce. – Do Iławy jedziemy po punkty i zwycięstwo, tak jak w każdym meczu PlusLigi. Patrząc na tabelę, może się wydawać, że faworytem jest zespół z Olsztyna, jednak wiele spotkań w tym sezonie pokazało, że nie zawsze to faworyt zwycięża. Mam nadzieję, że tak będzie również w naszym przypadku – mówi Przemysław Stępień.

Co zrozumiałe, całkiem inne nadzieje są w olsztyńskim obozie, gdzie też można znaleźć byłych siatkarzy przeciwnika; w Cuprum grali Jędrzej Gruszczyński i Szymon Jakubiszak. – Ten mecz, tak jak i poprzednie starcia, jest dla nas bardzo ważny. Musimy zagrać swoją siatkówkę, a wtedy możemy liczyć na dobry wynik. Chcemy zwyciężyć po raz piąty z rzędu – podkreśla Meisam Salehi, przyjmujący Indykpolu AZS.
Dzisiejsze spotkanie będzie 600. meczem drużyny z Kortowa w PlusLidze! W trakcie 22 sezonów nieprzerwanych występów w tych rozgrywkach Indykpol AZS zapisał na swoim koncie 294 zwycięstwa i 305 porażek.

* Inne mecze 7. kolejki: Trefl Gdańsk – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (-23, -20, -14), Ślepsk Suwałki – Jastrzębski Węgiel 0:3 (-22, -20, -19), Skra Bełchatów – LUK Politechnika Lublin 2:3 (16, 24, -22, -18, -12), Resovia Rzeszów – Projekt Warszawa 3:0 (21, 24, 20), Warta Zawiercie – Stal Nysa 3:0 (20, 22, 22), GKS Katowice – Czarni Radom 3:1 (17, -18, 27, 21).
Awansem z 13. kolejki: Stal – Projekt 1:3 (23, -23, -23, -19), ZAKSA – Jastrzębie 3:0 (26, 22, 22). pes

TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 8-0 22 24:5
2. Jastrzębie 6-2 19 20:8
3. Warta 6-1 17 18:8
4. Projekt 5-3 15 17:14
5. Indykpol AZS 4-2 12 14:8
6. Resovia 4-3 12 13:10
7. Skra 4-3 12 17:14
8. Katowice 3-4 8 11:15
---------------------------------------------
9. Cuprum 2-4 7 10:13
10. Trefl 2-5 7 10:15
11. LUK Lublin 2-5 6 10:17
12. Ślepsk 2-5 6 8:16
13. Czarni 2-5 6 7:17
14. Stal 0-8 1 5:24