Rowerem dla Niepodległej, na dwóch kołach ku wolności

2021-11-04 10:31:12(ost. akt: 2021-11-10 11:29:55)

Autor zdjęcia: .

Miłość, oddanie i patriotyzm do Ojczyzny można okazywać na wiele sposobów, na przykład rowerem dla Niepodległej pokonując 103 kilometry na 103-lecie Rzeczpospolitej Polskiej. To czwarta edycja rajdu, którego pomysłodawcą i organizatorem są iławianie Grzegorz Kressin i Krzysztof Zakreta.
Pierwszy rajd został zorganizowany 11 listopada 2018 roku na 100-lecie RP. Stukilometrową trasę: Iława, Susz, Zalewo (wokół Jezioraka), Lubawa, Iława pokonało 20 rowerzystów z Iławy, Lubawy, Mławy, Ostródy i Susza. W 2019 roku na 101-lecie RP w stujednokilometrową trasę: Iława, Susz, Kisielice, Bielice, Nowe Miasto Lubawskie, Lubawa, Iława pomknęło 42 rowerzystów z Iławy, Gdańska, Kisielic, Lubawy, Nowego Miasta Lubawskiego, Ostródy, Rynu i Warszawy.

W 2020 roku ze względu na pandemię Covid-19, wprowadzone obostrzenia i zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób, formuła rajdu została zmieniona. Organizatorzy zaprosili rowerzystów do przejechania z dowolnego miejsca, dowolną trasą, w dowolnym tempie studwukilometrowej trasy. O godzinie 9.08 wystartowali Grzegorz Keressin, Krzysztof Zakreta i Waldemar Suski z iławskiej ulicy Wojska Polskiego przez Lubawę, Fijewo, Omule, Marwałd, Rychnowo, Ostródę, by w pochmurny, wietrzny dzień, przy temperaturze 5°C pokonać 110 kilometrów i dotrzeć pod iławski ratusz. Do powyższej formuły rajdu, jak później sygnalizowali, dołączyło wielu rowerzystów z Iławy i okolic a nawet z Olsztyna.

Z okazji 103-lecia odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą Polską 11 listopada 2021 roku o godzinie 8.50 odbędzie się czwarta edycja rajdu.
— Pod tablicą upamiętniającą odzyskanie niepodległości przez Polskę złożymy wiązankę kwiatów, wysłuchamy hymnu Polski i zrobimy wspólne zdjęcie. Rowerzyści uczczą ten wyjątkowy, świąteczny dzień, stosownie do swoich możliwości, część pojedzie 103-kilometrową trasą Iława, Lubawa (wspólne zdjęcie przed kinem godz. 9.45), Marwałd, Tułodziad, Gierzwałd, Ostróda, Makowo, Szałkowo, Iława, ratusz w tempie 25 km/h. Natomiast pozostali rowerzyści udadzą się swoją trasą w ulubionym tempie — mówi organizator Krzysztof Zakreta.

Organizacja Rajdu Niepodległościowego przez Krzysztofa Zakrete to nie jedyna inicjatywa akcentująca patriotyzm. Pan Krzysztof w wyjątkowy sposób celebruje wolność, solidarność, jest patriotą, zwłaszcza lokalnym. Jego działania zawsze są nacechowane miłością do swojej małej Ojczyzny. Na swoim Facebookowym profilu, pan Krzysztof regularnie publikuje zdjęcia, ciekawostki o Iławie i okolicy w cyklu: "Komu bije dzwon Deutsch Eylau /Iławy? ". Jest bez wątpienia lokalnym, iławskim kronikarzem, jego zapiski to niezwykle cenne archiwum.

Na jego profilu można zobaczyć Iławę w dniu 100-lecia odzyskania Niepodległości, z pytaniem, jak to będzie za kolejne 100 lat? Krzysztof Zakreta jest także autorem przewodnika kulinarnego Pojezierza Iławskiego, policzył wszystkie jeziora w okolicy, pieszo czy rowerem przemierzył chyba każdy zakątek powiatu iławskiego, często goszcząc w wielu innych miastach, miasteczkach i wsiach. Wszystko to jest skrupulatnie opisywane i fotografowane. Krzysztof Zakreta kocha Polskę, kocha wolność. Zaraża tym innych, organizując rowerowe rajdy i samotne wyprawy.

W 2015 roku pisał tak: "Po przyjeździe z Watykanu, z okazji 700-lecia Iławy odwiedziłem rowerem 7 sanktuariów maryjnych w Polsce. W 2005 roku współorganizowałem wyprawę rowerową wiodącą przez 7 europejskich Iław. W lipcu pojechałem na wyprawę przez Wilno do Gargżdai na Litwie - pierwszego w mojej rowerowej przygodzie miasta partnerskiego Iławy. Z okazji 25-lecia powstania Solidarności i 700-lecia Iławy zorganizowałem wyprawę rowerową do Gdańska. Te moje wyprawy wpisywały się w Polską Drogę do Wolności i Integracji Europejskiej. Rozpoczęła się ona w Watykanie 16 października 1978 roku wyborem kardynała Karola Wojtyły na papieża, który przyjął imię Jan Paweł II. Wiodła 31 sierpnia 1980 roku przez Gdańsk, gdzie pod przewodnictwem Lecha Wałęsy powstała Solidarność, do celu, którego 1 maja 2004 roku było wstąpienie Polski do Unii Europejskiej.

Po inaugurowaniu obchodów 700-lecia Iławy samotną wyprawą rowerową do Watykanu, w sierpniu 2005 roku rozpocząłem przygotowania do zakończenia jubileuszu 700-lecia Iławy samotną wyprawą rowerową do Brukseli".
I tak jest do dziś. Działania Krzysztofa Zakrety są najlepszym dowodem jego oddania i miłości do Ojczyzny.

— Robię swoje, czy to się komuś podoba, czy nie. Nie zważam na krytykę, nie liczę na poklask, robię swoje. Corocznie w Iławie organizuję rajdy rowerowe Biegacze i Rowerzyści przeciw Nienawiści - upamiętniający zamordowanego Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Rajd Papieski - dedykowany pamięci świętemu Janowi Pawłowi II, Rowerowy Rajd Solidarności Iława - Gdańsk - dedykowany pamięci pomordowanych stoczniowcom 1970 roku i współorganizuję rajd Rowerem dla Niepodległej, w tym roku 103-kilometrowy na 103-lecie Rzeczpospolitej Polskiej — opowiada pan Krzysztof — Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się zrealizować rowerem Polską Drogę do Wolności i Integracji Europejskiej, Watykan – Gdańsk - Bruksela, których ogniwo stanowi moje rodzinne miasto - Iława. Przemierzyłem wówczas 3754 kilometry i spotykałem się z papieżem Janem Pawłem II, liderem 10-milionowego ruchu społecznego Solidarność Lechem Wałęsą i wiceprezydentem Parlamentu Europejskiego Januszem Onyszkiewiczem.
Jego zdaniem patriotyzm w Polsce ma barwę biało-czerwoną. Biel to dobro i czystość, czerwień to ogień, krew, odwaga i waleczność.

— Patriotyzm ewoluuje, różni się w czasie wojny i pokoju. Dzisiejszy patriotyzm to przestrzeganie zawartych traktatów międzynarodowych, zapisów Konstytucji RP, trójpodziału władzy, wolności mediów i praw człowieka. Patriotyzm to pamięć o bohaterach, autorytetach, szacunek do obywateli, praca dla dobra wspólnego obywateli, pielęgnowanie tradycji i pamięci historycznej, to dbanie o dobre imię Polski w Europie i na świecie. Patriotyzm to również troska o przyrodę, zdrowie i życie obywateli, ich świadomość, rozwój i dobrobyt. W czasach zagrożenia dla istnienia życia na Ziemi, z powodu nadmiernej ilości emisji gazów cieplarnianych wytwarzanych przez przemysł, przemieszczanie się na rowerach to nie tylko sport i zdrowie, to również przejaw patriotyzmu, troski o los Ojczyzny. Dlatego Rowerem dla Niepodległej, 103 kilometry na 103-lecie Rzeczpospolitej Polskiej — opowiada pan Krzysztof.

W tym wyjątkowym czasie, kiedy celebrujemy wolność, nie zapominajmy, że troska o nią to nie tylko obchody Święta w dniu 11 listopada. To codzienna dbałość o otaczający nasz świat i troska o lepsze jutro, którego częścią jesteśmy.

— Bądźmy znów dumnym Narodem, dla Niepodległej — podsumowuje Krzysztof Zakreta

Alina Laskowska
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl