Terytorialsi są gotowi do obrony granicy [VIDEO]

2021-11-09 17:48:55(ost. akt: 2021-11-10 07:48:06)
Płk Mirosław Bryś, dowódca 4.W-MBOT.

Płk Mirosław Bryś, dowódca 4.W-MBOT.

Autor zdjęcia: Andrzej Mielnicki

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej ogłosiło podwyższenie alertu gotowości dla swoich żołnierzy, w tym najwyższy dla 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony terytorialnej. Ma to oczywiście związek z sytuacją kryzysową na naszej granicy z Białorusią.
Sześć godzin mają żołnierze 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, by od otrzymania sygnału stawić się w swoich jednostkach. Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej ogłosiło podwyższenie alertu gotowości dla swoich żołnierzy, w tym najwyższy dla trzech brygad: podlaskiej, lubelskiej oraz warmińsko – mazurskiej. Dotyczy tu w sumie ok. 8 tys. żołnierzy, którzy mieliby wspierać Straż Graniczną w działaniach na granicy polsko-białoruskiej.

— Żołnierze muszą być przygotowani na to, że w ciągu sześciu godzin od otrzymania sygnału, muszą się zgłosić do jednostki wojskowej, pobrać oporządzenie i być w gotowości do realizacji zadań — powiedział wczoraj płk Mirosław Bryś, dowódca 4. WMBOT, dodając, że te zadania mogą dotyczyć kwestii patrolowania czy prowadzenia posterunków obserwacyjnych.

Kilkunastu żołnierzy 4.W-MBOT jest już na granicy w ramach akcji „Silne wsparcie”. Przebywa tam grupa rozpoznania obrazowego (operatorzy dronów), jak też obsługa łodzi. Ilu żołnierzy może teraz zostać wysłanych na granicę?

— Brygada liczy blisko trzy tysiące żołnierzy , cała brygada przygotowuje się do realizacji zadań, a które bataliony zostaną skierowane, to już będzie decyzja przełożonych — podkreślił płk Bryś.


Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest bardzo napięta. Wprawdzie dziś nie odnotowano prób siłowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. To jednak w okolicach Kuźnicy, po białoruskiej stronie przebywa ok. 800 migrantów.

Jak ocenił rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn w pobliżu granicy z Białorusią jest w sumie ponad trzy tysiące migrantów. Są doniesienia o kolejnych grupach zmierzających w kierunku granicy z Polską.
Na granicy polsko-białoruskiej przebywa już teraz 6 tys. żołnierzy 16. Dywizji Zmechanizowanej. Byli tam, gdy w poniedziałek migranci podjęli próbę siłowego sforsowania granicy. Żołnierze wspierali Straż Graniczną i policję.

— Wszystkie służby mundurowe wzajemnie się wspierały podczas tego masowego ruchu ze strony migrantów przebywających na granicy białoruskiej. Była to przemyślana i zmasowana próba przekroczenia zapory inżynieryjnej, która znajduje się na granicy — powiedział nam st. chor. szt. Robert Stańczak z sekcji prasowej 16. Dywizji Zmechanizowanej.

We wtorek w Kuźnicy Białostockiej przebywał premier Mateusz Morawiecki oraz szef MON Mariusz Błaszczak. Spotkali się z żołnierzami, strażnikami granicznymi oraz policją. Popołudniu w trybie ekspresowym zebrał się też Sejm, żeby wysłuchać informacji rządu na temat sytuacji na granicy z Białorusią.

am

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. basilo #3080493 10 lis 2021 07:32

    A walcz Pan sobie, na zdrowie

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  2. Grzes #3080475 9 lis 2021 18:32

    Niedzielne wojsko. A strzelać potraficie ???

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)