Koło gospodyń z powodzeniem toczy się przez dziesiątki lat...

2021-11-07 17:16:33(ost. akt: 2021-11-07 17:38:43)
Pamiątkowe zdjęcie z jubileuszowej imprezy

Pamiątkowe zdjęcie z jubileuszowej imprezy

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Koło Gospodyń Wiejskich z Tylic koło Nowego Miasta Lubawskiego nie jest zbyt liczną organizacją, ale ścisła współpraca pań z miejscową jednostką Ochotniczej Straży Pożarnej i szkołą czyni ich działalność bardzo bogatą. W tym roku koło świętuje swoje 70 – lecie istnienia.
Uroczystość rocznicową zorganizowano pod dachem świetlicy wiejskiej. Z zaproszenia pań z KGW i osobiście szefowej koła — Barbary Nadolskiej, skorzystało wielu gości, którzy przybyli z kwiatami, życzeniami i gratulacjami. Wójta gminy Nowe Miasto reprezentowała Agnieszka Paturalska-Miehlau, sekretarz gminy wraz z Michałem Wróblewskim z ośrodka kultury w Mszanowie. Wśród gości znalazła się też Elżbieta Zalewska, przewodnicząca Gminnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Nowym Mieście i Damiam Marszelewski sołtys wsi. Obecny był także radny Grzegorz Turulski. Wszyscy życzyli jubilatkom dużo zdrowia i jeszcze wielu lat zapału w realizowaniu społecznej działalności w kole.
Tu warto zaznaczyć, że Koło Gospodyń Wiejskich, to również zespół śpiewaczy Sami Swoi, który działa od 8 lat. Są wizytówką kulturalną Tylic, ale można śmiało stwierdzić, że również gminy Nowe Miasto.
Jak przystało na Koło Gospodyń Wiejskich, dobra kuchnia oparta na naturalnych produktach, to ich oczko w głowie. Wystawiają się na festynach i innych imprezach — także poza swoim powiatem. Podczas konkursu zdrowej żywności w Olsztynie tylickie gospodynie otrzymały drugie miejsce w regionie.
Świętujemy obchody 70 – lecia naszego koła, jednak działalność stowarzyszenia gospodyń w Tylicach odnotowana została już w latach międzywojennych. Wiemy, że koło założone zostało w 1920 roku przez księdza Alojzego Puppel, miejscowego proboszcza. Wówczas po odzyskaniu niepodległości organizacja działała przy Kółku Rolniczym. Wiemy też, że powojenną przewodniczącą KGW w Tylicach była Jadwiga Waraksiewicz, żona znanego generała Mikołaja Waraksiewicza, który wsławił się w walkach z Bolszewikami — opowiada obecna przewodnicząca koła.
Potem pałeczkę przewodniczących przejmowały Kunegunda Golder, Teresa Różyńska, i Irena Domżalska. Od 1996 roku do dzisiaj funkcję pełni Barbara Nadolska.
Obecnie Koło Gospodyń Wiejskich w Tylicach liczy niespełna 30 członkiń.
— Jesteśmy dziś bardzo szczęśliwe, że możemy kontynuować tradycje koła które zakładały nasze mamy, teściowe, babcie, ciocie i sąsiadki. Mam nadzieje, że młode pokolenie będzie dalej z dumą kultywować rozpoczętą dawno temu historię koła — dodaje Barbara Nadolska.
Stanisław R. Ulatowski
Zdjęcia archiwalne pochodzą z kolekcji Ewy Makowskiej