Jubileuszowy koncert Cameraty. Wzruszenia, kwiaty i muzyka

2021-10-25 19:57:40(ost. akt: 2021-10-25 20:54:17)
W centralnym miejscu zdjęcia: Honorata Cybula

W centralnym miejscu zdjęcia: Honorata Cybula

Autor zdjęcia: Edyta Kocyła-Pawłowska

Chór Camerata został założony 35 lat temu. Z tej okazji w niedzielne (24 października) popołudnie zorganizowano jubileuszowy koncert. Nie zabrakło wzruszających wspomnień i pięknej muzyki.
Grupa entuzjastów śpiewu w 1986 r. postanowiła stworzyć zespół chóralny. Przekonali do swojego pomysłu kilka kolejnych osób i tak powstał chór Camerata. Kilka z tych osób nadal śpiewa w chórze, który właśnie ukończył 35 lat. Pierwsza dyrygentką – niedużego jeszcze zespołu – została Alicja Szymańska. Tę rolę pełniła do 1993 r. Po niej dyrygenturę przejęła Honorata Cybula. Chór prowadzi do tej chwili. "Formacja wokalna, tworząca szlachetny profil kultury muzycznej" – tak zespół określił współprowadzący koncert jubileuszowy Mariusz Gołębiowski. Drugą prowadzącą była Aleksandra Jabłońska, tworząca muzyczny duet (a od niedawna trio) PARA z Jakubem Cybulą, synem dyrygentki (który podczas koncertu realizował dźwięk). Zresztą nie tylko na scenie, a i w życiu prywatnym ta PARA stanowi parę. To zresztą nie koniec wątków osobistych, bo przecież Wojciech Cybula, mąż dyrygentki, śpiewa w chórze od 29 już lat.


Chór muzykował w świątyniach, szkołach, szpitalach, domach pomocy społecznej, urzędach czy... zakładzie karnym. Uświęcał uroczystości religijne i święta państwowe. Występuje w Iławie, gminie Iława, całym powiecie, regionie i kraju. A także za granicą. Łącznie - w 15 krajach, w tym na Litwie, w Czechach, Hiszpanii, Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szwecji i Szwajcarii. W kilku gościli kilkakrotnie. Śpiewali także w językach obcych, nawet katalońskim czy niderlandzkim. Wielokrotnie uczestniczyli w festiwalach chóralnych, często z sukcesami. Na przykład w 1998 r. Camerata wyśpiewała pierwsze miejsce na Ogólnopolskim Turnieju Chóralnym Legnica Cantat. W kolejnych latach chór uzyskał pierwsze miejsca w wielu konkurach chóralnych, na przykład trzykrotnie na Ogólnopolskim Festiwalu Muzyki Religijnej w Rumii. Niezwykłą nagrodą był Miecz Juranda na Ogólnopolskim Turnieju Chórów w Spychowie. Dodatkową nagrodą był spływ kajakowy Krutynią, z czego oczywiście chórzyści skorzystali.

Bardzo często chór występuje w towarzystwie orkiestr i zespołów instrumentalnych (także spoza kraju), a także innych chórów.

A wszystko spina, ogarnia i ton nadaje Honorata Cybula, jak to określono podczas koncertu jubileuszowego.
To zacne grono od 2002 r. stanowi stowarzyszenie. W zarządzie od początku zasiadają: Marian Waruszewski - prezes, Wojciech Cybula i Leszek Zimnicki. - Ja jestem od pracy artystycznej, a państwo od całej pozostałej, której nie widać na pierwszy rzut oka, ale to dzięki niej chór istnieje - mówiła H. Cybula ze sceny.


Podczas koncertu wspominano te 35 lat, które wielu chórzystów spędziła razem. W Cameracie występowało przez te lata 236 osób. Aktualnie - ponad 40 osób. Są przedstawicielami różnych zawodów, mają od kilkunastu do kilkudziesięciu lat. Jak to powiedziała Aleksandra Jabłońska: - Różni ich wiele, a łączy jeszcze więcej. Są rodziną... chóralną.

Chórowi towarzyszył zespół instrumentalny w składzie: Tymoteusz Ławrukajtis na klawiszach, Paweł Królikowski na kontrabasie, Piotr Królikowski na perkusji. Jako solistki na skrzypcach grały chórzystki: Monika Burza i Magdalena Kawala. W repertuarze tego wieczoru znalazły się utwory muzyki rozrywkowej, klasycznej, a także ludowe - w aranżacji jazzowej.

Do roku 2020 chór dał aż 700 koncertów! A potem nastąpiła 1,5 roczna przerwa spowodowana pandemią koronawirusa. Chór ma na koncie wiele utworów, którym poświęcił wiele godzin pracy. Nie wszystkie jednak udało się zarejestrować na płytach, głównie ze względów finansowych. I tu podczas koncertu nastąpił ukłon w stronę obecnych na widowni władz miasta, gminy i powiatu. Dziękowano władzom za wsparcie, parafiom i kościołom za możliwość występowania, a dyrekcji SP1 w Iławie w osobie Beaty Niksy-Żubertowskiej za możliwość ćwiczenia w budynku szkoły. I w drugą stronę – życzenia i gratulacje składali m.in.: burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski, przewodniczący rady miasta Michał Młotek, wójt gminy Iława Krzysztof Harmaciński, wspomniana dyrektor SP1, dyrektor Iławskiego Centrum Kultury Lidia Miłosz czy dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Lasecznie Grażyna Piękos. Przybyli także byli chórzyści: Marek Józefowicz, który sam jest dyrygentem lubawskiego chóru Appasjonata, oraz Jan Sarnowski, przewodniczący rady miasta w Lubawie, dawniej nauczyciel muzyki, który w Cameracie śpiewał przez 18 lat, a do dziś odwiedza chór jako św. Mikołaj w okolicy mikołajek.
Wszyscy chórzyści otrzymali po jednej róży. Wyczytywano ich nazwiska w kolejności stażu w zespole. I tak najstarsi stażem chórzyści to: Justyna Gołębiowska, Adam Janowski i Henryk Witkowski, którzy w zespole śpiewają od 35 lat! Odrobinę krócej w Cameracie są: wspomniany W. Cybula, Leszek Zimnicki, Hanna Uścińska, Henryk Parulski, Maria Kanterewicz-Gurzyńska (po 28 lat).

Edyta Kocyła-Pawłowska
e.kocyla@gazetaolsztynska.pl