Czwarty remis z rzędu III-ligowca z Wikielca. "To sprawiedliwy wynik" [video]

2021-10-24 12:59:33(ost. akt: 2021-10-24 13:42:58)
W ostatnich meczach większość bramek dla GKS-u Wikielec pada po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry (tu spotkanie z Lechią)

W ostatnich meczach większość bramek dla GKS-u Wikielec pada po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry (tu spotkanie z Lechią)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

W rozegranym w sobotę (23 października) meczu III ligi zespół Gminnego Klubu Sportowego zremisował na wyjeździe z Wissą Szczuczyn. Dla drużyny z Wikielca to czwarte z rzędu spotkanie, w którym remisuje.
Wissa Szczuczyn — GKS Wikielec 1:1 (0:1)
0:1 — Kacperek (42), 1:1 — Zalewski (60)

GKS: Wieczerzak — Jońca, Otręba, Kacperek, Sz. Jajkowski, Grzybowski, Rosoliński (68 Bartkowski, 80 Błaszak), Jankowski, Cabrajal (58 Święty), Szypulski, Masiak,

WISSA (skład wyjściowy): Gostomski — Maciejuk, Kosikowski, Zalewski, Toczydłowski, Łupiński, Łapiński, Tercjak, Korytkowski, Koncewicz, Tomar,

Jedynego gola dla GKS-u w wyjazdowym meczu z Wissą zdobył Piotr Kacperek, a więc środkowy obrońca. Kapitan zespołu z Wikielca wykorzystał idealne dośrodkowanie Mateusza Jońcy z rzutu wolnego i w 42 minucie pierwszej połowy wyprowadził swój zespół na prowadzenie. To zresztą już tradycja w GieKSie, że bramki zdobywają dla niej ostatnio stoperzy (jak nie Kacperek, to Hubert Otręba).

Gospodarze wyrównali w 60 minucie spotkania, a Wojciech Zalewski bramkę zdobył w podobnych okolicznościach, jak zawodnik GKS-u, wykorzystując strzałem z głowy dośrodkowanie, ale tym razem z rzutu rożnego.

— W pierwszej połowie często gościliśmy pod bramką rywali i mieliśmy dogodne okazje do zdobycia bramek, m.in Sergio Cabrajal dwukrotnie groźnie uderzał na bramkę drużyny gospodarzy, jednak strzały te były blokowane — mówi Łukasz Suchocki, trener zespołu z gminy Iława.

— Po zmianie stron przeważali już gospodarze, i to bardzo wyraźnie. Ten remis jest dla nas dobrym wynikiem, bo równie dobrze mogliśmy w Szczuczynie przegrać. W pierwszej połowie była nasza przewaga, po przerwie inicjatywę przejęła Wissa, więc ten wynik można uznać za sprawiedliwy — dodaje szkoleniowiec.

W 16. kolejce GKS gra na swoim terenie z Unią Skierniewice, do spotkania dojdzie w sobotę 30 października o 14.00 na stadionie w Wikielcu.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl