Nowomiejscy nauczyciele na demonstracji w stolicy
2021-10-12 16:45:10(ost. akt: 2021-10-12 16:54:13)
Migawka z nauczycielskiej manifestacji w Warszawie
Dość arogancji i braku szacunku — pod takim hasłem 9 października odbyła się manifestacja pod Ministerstwem Edukacji i Nauki, w której uczestnikami byli nauczyciele, pracownicy oświaty. Nie zabrakło również delegacji związkowców z Oddziału ZNP Nowe Miasto Lubawskie.
Związek Nauczycielstwa Polskiego w całości odrzuca propozycje zmian w Ustawie Karta Nauczyciela! Głośno mówimy „dość!”
Obiecane podwyżki okazują się podniesieniem pensum dydaktycznego o 4 godziny tygodniowo dla wszystkich nauczycieli oraz realizację dodatkowych 8 godzin pracy na rzecz placówki rozliczanych w ramach 40 - godzinnego tygodnia pracy w niewyposażonych stanowiskach pracy. Dodatkowo zapowiadane zmiany w awansie zawodowym oraz zmniejszenie dodatku z Funduszu Świadczeń Socjalnych i dodatku mieszkaniowego wpłyną na to, że tak naprawdę sami sobie zagwarantujemy te podwyżki.
— Obawiamy się, że dla środowiska nauczycielskiego takie działania przyczynią się do zmniejszenia zatrudnienia w szkołach, ograniczenia etatów lub łączenia ich w kilku placówkach – mówi Agnieszka Bochenek prezes Oddziału nowomiejskiego ZNP
Wszystkie te zmiany nie spowodują podniesienia prestiżu zawodu nauczyciela i nie uczynią zawodu nauczyciela atrakcyjnym.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz podczas manifestacji podsumował „Chcemy wolnej, niezależnej i autonomicznej szkoły opartej o wolnego, niezależnego, dobrze wynagradzanego nauczyciela. Chcemy szkoły wychowującej ku przyszłości. Tymczasem projektowane zmiany uderzają w istotę zawodu nauczyciela”.
red
Obiecane podwyżki okazują się podniesieniem pensum dydaktycznego o 4 godziny tygodniowo dla wszystkich nauczycieli oraz realizację dodatkowych 8 godzin pracy na rzecz placówki rozliczanych w ramach 40 - godzinnego tygodnia pracy w niewyposażonych stanowiskach pracy. Dodatkowo zapowiadane zmiany w awansie zawodowym oraz zmniejszenie dodatku z Funduszu Świadczeń Socjalnych i dodatku mieszkaniowego wpłyną na to, że tak naprawdę sami sobie zagwarantujemy te podwyżki.
— Obawiamy się, że dla środowiska nauczycielskiego takie działania przyczynią się do zmniejszenia zatrudnienia w szkołach, ograniczenia etatów lub łączenia ich w kilku placówkach – mówi Agnieszka Bochenek prezes Oddziału nowomiejskiego ZNP
Wszystkie te zmiany nie spowodują podniesienia prestiżu zawodu nauczyciela i nie uczynią zawodu nauczyciela atrakcyjnym.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz podczas manifestacji podsumował „Chcemy wolnej, niezależnej i autonomicznej szkoły opartej o wolnego, niezależnego, dobrze wynagradzanego nauczyciela. Chcemy szkoły wychowującej ku przyszłości. Tymczasem projektowane zmiany uderzają w istotę zawodu nauczyciela”.
red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez