Najczęściej nielegalnie pracują u nas Ukraińcy

2021-10-08 13:13:07(ost. akt: 2021-10-11 08:23:09)

Autor zdjęcia: WMOSG

W trzech kwartałach 2021 roku ponad 60% obcokrajowców zatrudnionych było niezgodnie z przepisami przez agencję pośrednictwa pracy. Powiat olecki w tej statystce plasuje się w środku stawki. Najwięcej cudzoziemców pracowało nielegalnie w powiecie olsztyńskim,
Od początku roku, funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej kontrolą objęli 4800 cudzoziemców i stwierdzili, że ponad 470 pracowało niezgodnie z przepisami. 76 % nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców na Warmii i Mazurach stanowią obywatele Ukrainy. Ponad 60 % obcokrajowców zatrudnionych było niezgodnie z przepisami przez agencję pośrednictwa pracy.

Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej od 1 stycznia do 30 września br. wszczęli blisko 155 kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców. Pracodawcy powierzali wykonywanie obowiązków obcokrajowcom bez zezwolenia, na warunkach innych niż wskazane w zezwoleniu lub bez zawarcia odpowiednich umów w formie pisemnej. Naruszenia przepisów w powierzeniu pracy stwierdzono w branżach pośredniczących w zatrudnianiu – 62% . W budownictwie pracowało nielegalnie 22% cudzoziemców, a branża produkcyjna zatrudniała niezgodnie z przepisami 9% obcokrajowców.

Najwięcej cudzoziemców pracowało nielegalnie w powiecie olsztyńskim - 31%, ełckim - 14%, nidzickim - 12%. Natomiast w powiatach: mrągowskim, działdowskim i gołdapskim zatrudnionych niezgodnie z przepisami było po 8% obcokrajowców.

Od początku roku sądy z Warmii i Mazur wymierzyły kontrolowanym wcześniej przedsiębiorcom grzywny na łączną kwotę prawie 150 tys. zł.

Natomiast na przestrzeni ponad 10 lat (od momentu otrzymania przez SG nowych, ustawowych zadań, uprawniających do przeprowadzania kontroli legalności zatrudniania i wykonywania pracy przez cudzoziemców), funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej stwierdzili nieprawidłowości w zatrudnianiu cudzoziemców. W związku z tym skierowali wnioski do sądów o ukaranie pracodawców. Wymierzone grzywny opiewały na kwotę 1,2 mln zł.

Zgodnie z zapisami ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, orzeczone i wyegzekwowane kary, sądy przekazują bezpośrednio na fundusz pracy.

- Wsparcie kierowane jest do pracodawców oraz osób niepracujących. Środki pieniężne z tego funduszu wspomagają m.in. aktywizację, szkolenie oraz przekwalifikowanie osób bezrobotnych, a także rozwój pośrednictwa zawodowego. Realizowane prace interwencyjne, roboty publiczne również znajdują źródła finansowania w środkach pieniężnych przekazywanych do funduszu pracy - informuje mjr Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy WMOSG.