Sprawdziliśmy, co słychać na budowie ronda w Dywitach

2021-10-05 14:43:31(ost. akt: 2021-10-05 14:48:36)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Trwają prace przy budowie ronda w Dywitach na skrzyżowaniu drogi 51 z drogą powiatową na Kieźliny i drogą do osiedla Sterowców. Na razie nie ma utrudnień, ale to dopiero początek prac.
Drogowcy zaczęli — przypomnijmy — od budowy kanalizacji deszczowej. — Na razie prace prowadzone są poza drogą. Dlatego nie powinno być utrudnień. Kiedy trzeba będzie przejść z kanalizacją pod drogą, co będzie wiązało się z zajęciem połowy jezdni, to ruchem będą kierowali sygnaliści — mówi Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Fot. Zbigniew Woźniak

Budowa kanalizacji nie potrwa długo. Większe problemy zaczną się, kiedy ruszy budowa samego ronda. Wtedy ruch na tym odcinku DK 51 ma odbywać się drogami objazdowymi. To oczywiście wpłynie na płynność ruchu, bo będą też ograniczenia szybkości.

Fot. Zbigniew Woźniak

Rondo, jak przekonują drogowcy, jest potrzebne, bo na os. Sterowców już stoi 11 budynków. W sumie ma tu mieszkać 5 tys. osób. To będzie małe miasto, a już robi się tu niebezpiecznie, kiedy jadący z Olsztyna próbują na skrzyżowaniu skręcić w stronę os. Sterowców. Blokują tym samym ruch na krajówce. Problem z włączeniem się do ruchu mają również jadący od strony Kieźlin w kierunku Olsztyna.

Koszt inwestycji wynosi 6,1 mln zł, z czego po połowie wykładają GDDKiA z jednej strony i wspólnie gmina Dywity i spółka Arbet, która buduje osiedle Sterowców.

am