Kierowca uderzył w drzewo i zginął, niedaleko znaleziono ciało rowerzysty

2021-10-04 19:54:53(ost. akt: 2021-10-05 07:55:15)

Autor zdjęcia: Arch. PSP Ostróda

Na drodze koło Morąga w tym samym czasie miały miejsce dwa tragiczne wypadki. Zginęli kierowca i rowerzysta. Policja łączy te sprawy.
Do tragedii doszło w poniedziałek 4 października po godz. 17. Służby zostały wezwane do wypadku koło Morąga (wjazd od strony Olsztyna) na drodze nr 527 w miejscowości Silin. Samochód osobowy toyota z nieznanych przyczyn uderzył w drzewo. Kierowca, który podróżował sam, zginął na miejscu. Okoliczności wypadku są intrygujące. Samochód dosłownie wbił się w drzewo na wysokości 2-3 metrów. Siła uderzenia była ogromna, z samochodu zerwało dach. Kierowca nie miał szans na przeżycie.

W tym samym czasie na tej samej drodze w odległości 300 metrów znaleziono rowerzystę. Około 60-letni mężczyzna został potrącony przez samochód i zginął na miejscu. Policja łączy te dwa tragiczne zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że kierowca toyoty potrącił rowerzystę, szybko odjechał z miejsca wypadku i niedaleko sam zginął.
- Na miejscu pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora zabezpieczają wszystkie ślady, by ustalić przebieg obu wypadków - mówił nam w poniedziałek wieczorem st. kpt Grzegorz .Różański, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Ostródzie. - Strażacy zabezpieczają miejsce wypadków.


Źródło: Gazeta Olsztyńska