Czy będziemy Doliną Krzemową? Rozmowa z Andrzejem Wiczkowskim

2021-10-10 10:53:22(ost. akt: 2021-10-19 12:00:56)
Andrzej Wiczkowski, starosta ostródzki

Andrzej Wiczkowski, starosta ostródzki

Autor zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Ostródzkie

W Ostródzie odbędzie się IV Konferencja Automatyzacji i Robotyzacji Przemysłu. — Niewykluczone, że w ciągu następnych kilku dekad sztuczna inteligencja znajdzie swoje miejsce w urzędzie — mówi Andrzej Wiczkowski, starosta ostródzki.
— Ostróda będzie gospodarzem IV Konferencji "Automatyzacja i Robotyzacja Przemysłu". Coraz więcej mówi się o budowie Przemysłu 4.0, jeśli chcemy, aby nasza gospodarka była konkurencyjna. Myśli pan, że możemy być Doliną Krzemową?
— Podnoszenie wydajności produkcyjnej ma przede wszystkim służyć człowiekowi oraz jest istotnym elementem rozwojowym w wielu branżach. Automatyzacja i robotyzacja nie są nowymi pomysłami, istnieją od dziesięcioleci. Wykorzystuje się je w przemyśle, logistyce czy też edukacji. Dolina Krzemowa pierwotnie była obszarem rolniczym, na którym uprawiano sady pomarańczy i brzoskwiń. Przekonany jestem, że 70 lat temu nikt nie zdawał sobie sprawy, że miejsce to stanowić będzie centrum amerykańskiego sektora zaawansowanych technologii. Trudno jest skopiować czyjś sukces dlatego musimy iść własną ścieżką, rozwijać to, co jest naszym atutem, ale też szukać nowych możliwości. Koncepcja budowy Przemysłu 4.0 jest naturalnym efektem transformacji technologicznej i organizacyjnej przedsiębiorstw, które stawiają na wzrost wydajności produkcyjnej.

— Jednak dziś nasz przemysł opiera się głównie na pracy ręcznej. Mamy w regionie oczywiście firmy, które prężnie się rozwijają, stawiając na nowe technologie, innowacje, ale to wciąż mało? Czego trzeba, żeby to zmienić? Odwagi?
— Tej naszym przedsiębiorcom nie brakuje, ale rzeczywiście trzeba tu otwartego podejścia samych właścicieli firm do procesów związanych z automatyzacją i robotyzacją. Kluczem do zrozumienia tematu jest wiedza, a gdzie ją zdobyć jak nie podczas właśnie takich konferencji?

Istnieje realna potrzeba budowy otoczenia odpowiedzialnego za wsparcie biznesu. Trzeba tworzyć ośrodki doradcze w zakresie informowania przedsiębiorców o idei Przemysłu 4.0.

Coraz częściej jako samorząd staramy się koncentrować naszą uwagę na działaniach innowacyjnych. Przykładem automatyzacji są np. prace prowadzone w Starostwie Powiatowym w Ostródzie nad cyfryzacją całego urzędu. Zwiększenie dostępności urzędu poprzez wprowadzanie usług on-line skierowane jest w stronę m.in. przedsiębiorców — w końcu „czas to pieniądz”. Zainteresowanie konferencją z roku na rok rośnie. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że chcąc utrzymać firmę, rozwijać ją muszą też stawiać na nowoczesność. Od tego nie ma ucieczki.

— Czy w świecie maszyn, automatów jest też miejsce dla człowieka. Ludzie trochę boją się robotów, widząc w nich zagrożenie, że odbiorą im pracę?

— Przyznaję, że przyszłość będzie zdecydowanie „humanoidalna” wraz z rosnącą globalną populacją możemy spodziewać się niedoboru siły roboczej w niektórych branżach. Rozwój sztucznej inteligencji i temat automatyzacji od dawna wywołuje dyskusje jaki wpływ będzie to miało na pracę, którą wykonuje człowiek. Roboty zdecydowanie zastąpią ludzi, ale nie odbiorą im pracy. Pojawią się nowe zawody, inne odejdą w niepamięć. Kto dziś słyszał o bednarzu, kołodzieju, a kilka dekad wcześniej o programistach czy operatorach robotów?

— Robot, robotem, ale ktoś tę maszynę będzie musiał zaprogramować i nadzorować. Człowiek właśnie tym będzie się zajmować więc myślę, że na sprawę trzeba spojrzeć szerzej. Konferencja to idealny czas, aby w jednym miejscu zgromadzić hobbystów, pasjonatów robotyki oraz przedsiębiorców chcących poszerzać swoją wiedzę w dziedzinie zwiększania efektywności procesów produkcyjnych. Organizując takie wydarzenia wspieramy możliwości rozwojowe całego regionu Warmii i Mazur.

— Robot nie zostanie starostą?
— Nie jestem w stanie przewidzieć przyszłości jednak obecnie automatyzujemy i robotyzujemy całe branże. Niewykluczone, że w ciągu następnych kilku dekad sztuczna inteligencja znajdzie swoje miejsce w urzędzie. Pomijając całą futurologię chciałbym, aby działania realizowane przez samorząd Powiatu Ostródzkiego służyły mieszkańcom całego regionu i pozostawały w zgodzie ze środowiskiem naturalnym.