Koronawirus: czwarta fala coraz wyższa

- lubelskiego (274),
- mazowieckiego (230),
- podlaskiego (105),
- zachodniopomorskiego (105),
- małopolskiego (94),
- podkarpackiego (73),
- dolnośląskiego (72),
- wielkopolskiego (69),
- śląskiego (67),
- łódzkiego (65),
- pomorskiego (53),
- warmińsko-mazurskiego (48),
- kujawsko-pomorskiego (37),
- opolskiego (18),
- świętokrzyskiego (18),
- lubuskiego (14).

20 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

- bartodszycki - 1
- elbląski - 6
- ełcki - 3
- giżycki - 1
- mrągowski - 4
- olecki - 8
- olsztyński - 5
- ostródzki 3
- piski - 3
- gołdapski - 4
- Elbląg - 4
- Olsztyn - 8

Z powodu #COVID19 nie zmarło 6 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 10 osób.
Liczba zakażonych koronawirusem 2 908 432/ 75 666 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

Czwarta fala będzie się ślimaczyć do wiosny

Janusz Dzisko, szef Wjewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie: — Czwarta fala już się zaczęła. W mojej ocenie liczba dodatnich wyników będzie spora. Mam tylko wrażenie, że krzywa zachorowań będzie płaska i rozciągnięta w czasie. Nie będzie tak jak w przypadku poprzednich fal, kiedy mieliśmy straszne piki, czyli nagłe wzrosty zakażeń. Czwarta fala będzie się ślimaczyć do wiosny. Nie powinno być problemu z karetkami i z dostępem do tlenu, bo to już przećwiczyliśmy. Pytanie tylko, czy czwartej fali nie skomplikują strajki personelu medycznego. W mojej ocenie baza łóżkowa jest przygotowana, a system sprawdzony i zmodyfikowany. Trzeba też wiedzieć, że teraz podaż na wirusa nie będzie taka, jaka była wcześniej, w czasie drugiej czy trzeciej fali. Dlatego mniej osób trafi do szpitali. Mam też cichą nadzieję, że będzie mniej zgonów. Jednak wiele osób jeszcze się nie zaszczepiło i zakażenie mogą odczuć najbardziej.

To przeziębienie czy koronawirus?

Mamy teraz plagę przeziębień. W przychodniach pojawiły się tłumy chorych pacjentów. Katar, kaszel, ból gardła, gorączka — na to skarżymy się najczęściej. W tym roku te objawy pojawiły się wyjątkowo wcześnie. Można więc zadać pytanie: czy to rzeczywiście przeziębienie czy może koronawirus?
Tylko gardło ich boli

— Przeziębień jest rzeczywiście dużo, bo mamy noce i poranki zimne, a w ciągu dnia robi się ciepło. Ale mimo wszystko zlecam dużo testów dla osób niezaszczepionych, ale również dla szczepionych. Nikt mi jeszcze nie wyszedł dodatni z zaszczepionych. Niektórzy się nawet na mnie obrażają, gdy dostają skierowanie, a przecież „tylko gardło ich boli” — mówi Ewa Zakrzewska, internista i członek prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Olsztynie. — W ogóle nie zmądrzeliśmy po trzech falach. Dziś mamy czwartą i żyjemy, jak gdyby nic złego się nie działo. Denerwuję się, gdy widzę ludzi bez maseczek w sklepach. Panuje wolna amerykanka. Zwracam uwagę i narażam się w przeciwieństwie do właścicieli sklepów. Ludzie różnie na mnie reagują. Niektórzy patrzą, jakbym była wariatką, a inni jakby chcieli mnie zabić. A maseczki nas naprawdę chronią. Słuchajmy lekarzy i wirusologów. Oni mają wiedzę na ten temat. Gdy wsiadamy do samolotu, nie kwestionujemy umiejętności pilota. Mamy do niego zaufanie. Dlaczego więc nie ufamy specjalistom?

Jak przed rokiem

Prognozy mówią, że pod koniec października będziemy mieli ok. 5 tys. zakażeń dziennie. Wiele osób jednak cały czas nie wierzy w czwartą falę. Ale wystarczy cofnąć się o rok.