Historyczny dzwon trafił do w muzeum
2021-09-29 14:19:33(ost. akt: 2021-09-29 14:24:51)
Artykuł
sponsorowany
O niezwykle cenny eksponat wzbogaciło się olsztyńskie Muzeum Nowoczesności. We wtorek (28 września) do Tartaku Raphaelsohnów dotarł pęknięty dzwon z ratuszowej wieży.
Ważący około 300 kilogramów obiekt przez niemal dziewięć dekad wybijał z ratuszowej wieży kwadranse. Teraz historyczny dzwon można oglądać w miejscu, w którym prezentujemy, jak rozwijało się nasze miasto.
- Idealnie pasuje do naszego muzeum - mówi kierownik Muzeum Nowoczesności, Artur Sobiela. - Zdecydowaliśmy, że zostanie umiejscowiony w głównej osi dolnej sali, w której podziwiać można stałą wystawa poświęconą historii Olsztyna.
W wieży olsztyńskiego ratusza od 1923 roku zamontowane są dwa dzwony. Jeden odpowiada za wybijanie godzin, drugi kwadransów. Podczas remontu wieży w 2011 roku zauważono, że ten drugi jest pęknięty. Specjaliści stwierdzili, że nie jest możliwa jego naprawa, stąd niezbędny był nowy odlew. Ten zawisł w ratuszowej wieży w ostatnich dniach 2011 roku.
W wieży olsztyńskiego ratusza od 1923 roku zamontowane są dwa dzwony. Jeden odpowiada za wybijanie godzin, drugi kwadransów. Podczas remontu wieży w 2011 roku zauważono, że ten drugi jest pęknięty. Specjaliści stwierdzili, że nie jest możliwa jego naprawa, stąd niezbędny był nowy odlew. Ten zawisł w ratuszowej wieży w ostatnich dniach 2011 roku.
Mieszkańcy stolicy Warmii i Mazur już mogą podziwiać w Tartaku Raphaelsohnów pęknięty, niemal stuletni dzwon.
- Wkrótce nieco go oczyścimy, zapewne też zaimpregnujemy, ale na pewno nie zrobimy tego w taki sposób, by wyglądał jak nowy - dodaje kierownik Sobiela.
Chętnych do podziwiania historycznego urządzenia nie powinno zabraknąć. Szczególnie, że Muzeum Nowoczesności cieszy się w ostatnim czasie sporym zainteresowaniem. Tylko w sierpniu instytucja gościła niemal 1,3 tys. osób. Natomiast prezentowaną przez miesiąc (do 22 sierpnia) wystawę poświęconą twórczości Zdzisława Beksińskiego obejrzały cztery tysiące osób.
Chętnych do podziwiania historycznego urządzenia nie powinno zabraknąć. Szczególnie, że Muzeum Nowoczesności cieszy się w ostatnim czasie sporym zainteresowaniem. Tylko w sierpniu instytucja gościła niemal 1,3 tys. osób. Natomiast prezentowaną przez miesiąc (do 22 sierpnia) wystawę poświęconą twórczości Zdzisława Beksińskiego obejrzały cztery tysiące osób.
Muzeum można odwiedzać od poniedziałku do czwartku między 11:00 a 17:00, natomiast w sobotę i niedzielę o godzinę dłużej. Bilety kosztują 2 (ulgowy) i 5 złotych, a zwiedzanie z przewodnikiem - 25 złotych.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez