Na ulicy Kościuszki w Olsztynie powstały zieleńce, które zablokowały parkowanie

2021-09-28 10:09:48(ost. akt: 2021-09-28 11:31:40)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Na ul Kościuszki w Olsztynie, w miejscu, gdzie do niedawna można było zostawić samochód, powstały klomby. Skutecznie zablokowały dzikie parkowanie, co rozzłościło kierowców, ale ucieszyło mieszkańców — pomysłodawców tej inwestycji.
Na ulicy Kościuszki, na odcinku od skrzyżowania z ul. Kętrzyńskiego do skrzyżowania z pl. Pułaskiego, chodnik jest szeroki. Dlatego od dawna służył kierowcom jako miejsce parkingowe, co coraz bardziej irytowało mieszkańców. Niezadowoleni postanowili w końcu interweniować.

— Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie otrzymywał skargi, że pojazdy parkowane na chodniku wzdłuż budynków nr 26-30 utrudniają pieszym swobodne przejście. Było za wąsko i piesi mieli problemy, żeby je ominąć — mówi Michał Koronowski, rzecznik prasowy ZDZiT.

Niedawno na spornym chodniku powstały zieleńce, które skutecznie uniemożliwiają parkowanie samochodów na chodniku.

— O ich powstaniu zdecydowali mieszkańcy, głosując na projekt Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego "Zielona ulica Tadeusza Kościuszki" — precyzuje Michał Koronowski. — Teraz chodnik dla pieszych jest szerszy — podkreśla.

I dodaje: — Postój pojazdów w tym miejscu był niezgodny z przepisami, ponieważ odbywał się w zbyt bliskiej odległości od przejścia dla pieszych i skrzyżowania. Nie planuje się wyznaczania nowych miejsc postojowych w tej lokalizacji. Zresztą w okolicy nie brakuje stanowisk postojowych. Znajdują się po drugiej stronie ul. Kościuszki, wzdłuż placu Pułaskiego (po obu stronach jezdni), jak również na dużym parkingu przy CH Manhattan — uspokaja kierowców rzecznik ZDZiT.

Fot. Zbigniew Woźniak


Wartość inwestycji to 15 900 złotych.

Jak na ten pomysł zareagowali kierowcy?


Eugeniusz Piotrowski nie podziela zdania mieszkańców. — Po co to? Kierowca awaryjnie musi zjechać i nie ma gdzie. Karetka przyjedzie i nie ma się gdzie zatrzymać. To tylko utrudnia życie. Krzewy nasadzone, rosną i pozbawiają potem kierowców widoczności — uważa.

Helena Pietras, również mieszkanka ul. Kościuszki: — Zieleńce to bardzo dobry pomysł. Nie będzie tu stało tyle aut. Ludzie nastawiają samochodów i utrudniają życie kobietom z wózkami i osobom niepełnosprawnym. Trzeba tylko dbać o to odpowiednio, żeby w przyszłości nie utrudniało to kierowcom widoczności.

Zdaniem Krystyny Walewicz nie jest to problem... — jeżeli tylko w pobliżu jest jakiś parking. Rozumiem tych ludzi, w końcu tu mieszkają — uzasadnia.

Jacek Wojski, kierowca: — Jak mieszkańcom przeszkadzają samochody, to niech sobie doniczki z kwiatami na parapetach postawią. Obok mają park, jak im zielonego brakuje, to niech tam sobie idą. Bez sensu! — ocenia.

Oskar Biedrzyński



Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsols #3076349 28 wrz 2021 22:41

    Bezczynność policji i straży miejskiej rozzuchwaliła kierowców parkujących w całym mieście niezgodnie z przepisami, często niszcząc infrastrukturę i zastawiając chodniki, sprowadzając pieszego do roli nieproszonego gościa na chodniku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. Marcus #3076312 28 wrz 2021 13:57

    Skoro to miejsce i tak nie było przeznaczone pod miejsca postojowe to o co ta awantura ? Było klepisko będzie trochę roślin.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  3. basilo #3076308 28 wrz 2021 13:09

    A więc Johnie ... pozostaną nam tylko Piaski Iwo Jimy

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Stomilowiec Zacisze #3076302 28 wrz 2021 11:55

    Bardzo dobrze mniej parkingów w miescie szersze i przestronne chodniki dla pieszych

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-17) odpowiedz na ten komentarz