Widujemy coraz więcej dzików w Olsztynie. Czy znowu może być niebezpiecznie?

2021-09-21 18:59:08(ost. akt: 2021-09-21 15:43:16)
Dziki czują się pewnie w Olsztynie

Dziki czują się pewnie w Olsztynie

Autor zdjęcia: Elzbieta Karnacewicz

Dziki coraz częściej rzucają się w oczy w Olsztynie. Czy to znaczy, że wróciły i znowu będą na każdym osiedlu? Czy są powody do niepokoju?
Nie tylko w internecie na zdjęciach, ale i na ulicach Olsztyna coraz częściej pojawiają się dziki. Czy to znaczy, że znowu mamy z nimi problem? Ostatnio spacerowały w centrum miasta. Innym razem widziane były w Parku Podzamcze, gdzie dosyć znacznie poryły trawniki. Niedawno chodziły też po osiedlu Grunwaldzkim. Dobrze czują się również na Zatorzu. Zresztą, nie ma w Olsztynie dzielnicy, w której dziki nie czułyby się jak u siebie.

Przypomnijmy, że rok temu dziki opanowały Olsztyn. Był czas, że z powodu pandemii rzadziej wychodziliśmy z domu. Dziki bezpiecznie mogły więc przebywać na terenie miasta. I w końcu mieszkańcy zaczęli się skarżyć na bezkarnie buszujące po mieście zwierzęta. Żądali stanowczej reakcji władz. Urzędnicy zadziałali ostro — odławiano dziki i uśmiercano je za pomocą środka farmakologicznego. Pomogła też epidemia ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń, która dziesiątkuje stada tych zwierząt.

Teraz znowu coraz częściej zaczynamy spotykać dziki w Olsztynie.

Czeka nas powtórka z rozrywki?


— Czy mamy dużo dzików w Olsztynie? Moim zdaniem nie. Jeśli już się pojawiają, to są to pojedyncze przypadki. Ta sama rodzina dzików może być widziana w różnych miejscach. Jeśli ludzie je fotografują i potem dzielą się zdjęciami w mediach społecznościowych, to rzeczywiście może wyglądać, że w Olsztynie przybywa dzików. Ale tak nie jest. Kiedyś mieliśmy z nimi problem, teraz jest spokojnie — zauważa Mieczysław Wójcik, szef miejskiego wydziału zarządzania kryzysowego. — Nie ma powodów do niepokoju. Dziki żyły w naszym mieście do dawna. I na szczęście jeszcze są. Bo nie chodzi o to, żeby wszystkie usunąć z Olsztyna, ale żeby ich liczba była akceptowalna. Ważne też, żeby nic złego się nie wydarzyło. Problemem jest jedynie to, że dziki niszczą trawniki.

I dodaje: — Jeśli w jednym miejscu dziki są dłużej i jest ich dużo, to warto dzwonić do straży miejskiej. To ona fizycznie zajmuje się ich odłowem. Przepędza je najczęściej do Lasu Miejskiego. Cały czas mamy też ASF. Ta choroba dziesiątkuje gatunek. Nie spodziewamy się więc, żeby populacja szybko się odbudowała. Niemniej na każde zgłoszenie reagujemy. Mamy trzy mobilne odłownie, które w tej chwili nie są używane, bo nie ma takiej potrzeby. Jeżeli sytuacja się zmieni, będą wykorzystywane.

Fot. Zbigniew Woźniak

Mirosław Wójcik podkreśla, że to mieszkańcy zapraszają dziki do centrum Olsztyna i na osiedla.

— Dziki przyzwyczaiły się do życia w mieście. Mieszkańcy je dokarmiają, więc one chętnie przychodzą albo pod bloki, albo pod balkony, albo do śmietników, które nie są zamykane — podkreśla Mieczysław Wójcik. — Może więc zadbać o porządek w wiatach śmietnikowych i po prostu nie wyrzucać niczego przez okno?

ADA ROMANOWSKA
a.romanowska@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. stara baba #3075988 23 wrz 2021 11:49

    " I na szczęście jeszcze są. Bo nie chodzi o to, żeby wszystkie usunąć z Olsztyna, ale żeby ich liczba była akceptowalna." Tak? Akceptowalna? Przez kogo? Nikt nie wie, na jakiego osobnika trafi. To czysta loteria. Nie mam ochoty ryzykować: trafię na łagodnego czy rozjuszonego dzika. Skoro ktoś kiedyś postanowił,że tu jest miasto, to mają być w nim ludzie i ew. oswojone zwierzątka, a nie dzikie, po których nie wiadomo czego w danym momencie się spodziewać.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Tom #3075917 22 wrz 2021 12:04

      One nie są agresywne. Zostawcie niech będą to jedyna atrakcja w tym mieście. Do serca przytul dzika, nie zamykaj mu śmietnika......

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Teddy #3075879 21 wrz 2021 20:24

      No dobra Straż Miejska się tym zajmuję....ale gdzie ta firma, którą w ramach przetargu wyłoniło CZK za niemałą kaskę co niby te dziki odławiała...?

      Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz

    3. Paul Mark . #3075875 21 wrz 2021 19:30

      Zastanawiające moim zdaniem jest fakt,że zarówno dzikie świnie jak te i mniej dzikie upodobały sobie okolice olsztyńskiego ratusza?

      Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)