Czy wicemarszałek chce polexitu?

2021-09-10 08:52:27(ost. akt: 2021-09-10 09:15:25)

Autor zdjęcia: pixabay

Głośno o wypowiedzi wicemarszałka Sejmu z PiS Ryszarda Terleckiego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Jeden z czołowych polityków partii rządzącej, bo też szef klubu parlamentarnego PiS, nie wykluczył wyjścia Polski z Unii Europejskiej.
Szerokim echem odbiła się środowa wypowiedź Ryszarda Terleckiego, wicemarszałka Sejmu z PiS na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. W forum bierze udział około 3 tys osób.

Polityk PiS, jeden z najważniejszych w partii, bo też szef klubu parlamentarnego PiS, powiedział, że Polska powinna szukać drastycznych rozwiązań w relacjach z Unią Europejską.

Wicemarszałek Terlecki stwierdził mianowicie, że powinniśmy myśleć nad tym, jak najbardziej możemy współpracować, żebyśmy wszyscy byli w Unii, ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia. Dodał: — „Jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, że pójdzie, no to musimy szukać rozwiązań drastycznych. Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej demokracji im nie odpowiada. Odwrócili się i wyszli. My nie chcemy wychodzić, u nas poparcie dla uczestnictwa w UE jest bardzo silne. No, ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i nasz rozwój” — mówił polityk PiS.

Czy słowa te mogą oznaczać zapowiedź wyjścia Polski z Unii Europejskiej, czy to też gra polityczna obliczona na skruszenie Brukseli. Tym bardziej że Komisja Europejska blokuje Polsce wypłatę miliardów euro z Funduszu Odbudowy. A ostatnio zwróciła się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę w związku z niewykonaniem wyroku w sprawie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego . W 2003 roku ponad 77 proc. Polaków w referendum opowiedziało się za nasza akcesją do UE. A w głosowaniu wzięło udział prawie 59 proc. wyborców.

O komentarz poprosiliśmy polityków z Warmii i Mazur


Piotr Lisiecki Konfederacja/Ruch Narodowy

— Absolutnie nie wierzymy w te sugestie ze strony partii rządzącej o polexicie. Póki co to PiS brnie w integrację europejską mimo swojej eurosceptycznej retoryki. Jako Konfederacja opowiadamy się za wyjściem z UE, ponieważ UE, w której jesteśmy dzisiaj, to nie ta sama UE, do której w 2003 roku namawiano Polaków podczas referendum. Projekt UE jest dzisiaj zupełnie czymś innym. UE staje się superpaństwem w dodatku zdominowanym przez lewicową ideologię. Właśnie jestem na Forum w Krynicy. Widziałem tu pikiety antyszczepionkowców, alterglobalistów i zielonych, ale pikiet za UE, czy przeciw nie ma.


Bogusława Orzechowska (lekarz) - kandydat do Senatu w okręgu nr 85, numer na liście 3
KOMITET WYBORCZY PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ
członek partii politycznej: Prawo i Sprawiedliwość
Siedziba Okręgowej Komisji Wyborczej - ElblągBogusława Orzechowska, senator PiS

— W tej chwili żaden polelxit nie jest planowany. Nic takiego nie mamy zamiaru robić. Natomiast działania UE względem Polski w takiej formie jak obecnie są niedopuszczalne. Tak samo jak UE zniechęciła Brytyjczyków, to kto wie, czy kiedyś, ale nie mówię tu, że dziś, jutro, pojutrze ani w ciągu najbliższych 10 lat, że kiedyś Polacy nie zastanowią się nad tym. Ale dziś nikt nie ma takich planów. Nie po to wstępowaliśmy do UE, w której mamy swoich przedstawicieli, z którą współpracujemy. Nie zapominajmy, że dziś nasze grancie są granicami UE. Dla UE jesteśmy bardzo ważnym krajem, bo jesteśmy buforem bezpieczeństwa i oczekujemy też szacunku jako państwo , które gospodarczo nieźle sobie radzi. Państwa starej UE przyzwyczaiły się do tego, żeby rządzić i podejrzewam, że myślą, że wszyscy pozostali nie mają prawa mieć własnego zdania.

Urszula Stefania Pasławska (prawnik) - kandydatka do Sejmu w okręgu nr 35, numer na liście 1
Lista numer 1 - KOMITET WYBORCZY POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE
członek partii politycznej: Polskie Stronnictwo Ludowe
Siedziba Okręgowej Komisji Wyborczej - OlsztynUrszula Pasławska, posłanka PSL

— Marszałek Terlecki podobnie jak cały PiS ma ogromne rozdwojenie jaźni. Kilka dni temu wprowadzaliśmy stan wyjątkowy. Wtedy mogliśmy z ich ust słyszeć, że robimy to po to „żeby bronić granic Unii Europejskiej”, a teraz nagle ta Unia Europejska staje się nikomu niepotrzebna. PiS robi prawdziwy szpagat, mam wrażenie, że sami się w tym gubią. My jako PSL będziemy żądać od UE, żeby w przypadku ewentualnych sankcji żadne pieniądze nie zostały rozdysponowane w inny sposób niż zakładano. Kiedy przyjdzie nowy rząd, a mam wrażenie, że będzie to po nowych wyborach, to my naprawimy te błędy i będziemy zarządzać środkami unijnymi w sposób jawny i transparentny, żeby wyprowadzić Polskę z kryzysu w jaki nas wciągnęła pandemia.

Adriana Porowska Adriana Porowska, członkini zarządu Stowarzyszenia Polska 2050

— Skrajnie eurosceptycznie wypowiedzi na Forum Ekonomicznym w Karpaczu szefa klubu PiS i wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego to cofanie Polski do czasów PRL. Od dłuższego czasu słyszymy przekaz płynący od członków PiS-u straszący i dystansujący do wspólnoty europejskiej. (...) Powinna nam
wszystkim zapalić się czerwona lampka, w Anglii też zaczynało się niewinnie, a wiemy jak skończyło. Nasza gospodarka nie ma co porównywać się z brytyjską, my nie wytrzymamy wyjścia z UE. Nie wyobrażam sobie cofnięcia funduszy Unii Europejskiej. Pamiętajmy jednym z największych beneficjentów unijnych środków jest polskie rolnictwo. Czy my wyobrażamy sobiefunkcjonowanie Polski po za wspólnotą?

Jacek Protas (polityk) - kandydat do Sejmu w okręgu nr 34, numer na liście 1
Lista numer 5 - KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA PO .N IPL ZIELONI
członek partii politycznej: Platforma Obywatelska RP
Siedziba Okręgowej Komisji Wyborczej - ElbJacek Protas, poseł KO

— Od lat ostrzegamy, że wszystko to, co robi PiS, prowadzi nas do polexitu. Teraz po raz pierwszy zostało to zwerbalizowane przez Terleckiego, bo taka jest prawda. PiS chce zamkniętego, wyizolowanego państwa, a dla takiego nie ma miejsca w UE. Jest to olbrzymie zagrożenie dla Polski i Polaków i mam nadzieję, że polskie społeczeństwo na to nie pozwoli. Tym bardziej że ok. 80 proc. jest zadowolonych z naszej obecności w UE. To dla nas była i jest ogromna szansa na rozwój, ale też bezpieczeństwo. Jednak PiS nie zważając na okoliczności próbuje forsować swoją wizję państwa niedemokratycznego, scentralizowanego, nieszanującego praw mniejszości ani zasady trójpodziału władzy. Dlatego ten spór z UE będzie coraz większy.

Andrzej Mielnicki/ Karol Grosz