Atrakcja na weekend: odkopany zamek
2021-09-10 08:37:12(ost. akt: 2021-09-10 23:01:52)
— Oto obok drogi wiodącej do bramy zamkowej stała obszerna szubienica, na niej zaś wisiały ciała czterech mazurskich chłopów...
...Nie było najmniejszego powiewu, więc trupy, które zdawały się spoglądać na własne stopy, nie kołysały się, chyba wówczas gdy czarne ptactwo siadało im na ramiona i na głowy, przepychając się wzajem, trącając w powrozy i dziobiąc o pospuszczane głowy — tak opisał Henryk Sienkiewicz to co zobaczył Jurand ze Spychowa zbliżając się do krzyżackiego zamku w Szczytnie.
Tą historię na pewno państwo znacie: z lektury szkolnej, jej omówienia lub filmu Aleksandra Forda. A jeżeli nie znacie, to powinniście wiedzieć tyle, że źli krzyżacy na zamku w Szczytnie uwięzili Danusię, córkę Juranda ze Spychowa, który nie raz dawał im łupnia, a która to Danusia zakochana była w Zbyszku z Bogdańca, więc Jurand przybył do Szczytna, żeby ratować dziecko,oddając się krzyżakom w niewolę, a ci obcięli mu język, dłoń i oślepili, a Danusi nie puścili, a cały problem rozstrzygnęła ostatecznie bitwa pod Grunwaldem.
Długie zdanie? Długie, takie w stylu XIX wiecznych powieści. Dzisiaj już się tak nie pisze. A nasz mózg i tak zapamiętuje nie więcej niż 7 wyrazów, więc dłuższe zdania stają się niezrozumiałe. Więc myślę, że uczniowie naszych podstawówek muszę się z Krzyżakami mocno męczyć. Podejrzewam zresztą, że czytają opracowania. W każdym razie na stronie wolnelektury.pl do pierwszego tomu dodano 1740 objaśnień, do II 2279.
Tak czy inaczej powinniśmy podziękować Sienkiewiczowi za to, że kazał uwięzić krzyżakom Danusię w Szczytnie, naszym ministrom oświaty, że Krzyżacy są szkolną lekturą no i samym krzyżakom za to że zamek zbudowali.
A zrobili to już w połowie XIV wieku. Potem przerobiono go na rezydencję myśliwską książąt pruskich. W następnych wiekach zamek został częściowo rozebrany i popadał w ruinę. Przed drugą wojną światową to co zostało zaadaptowano na muzeum, a na dawnym przedzamczu wzniesiono nowy ratusz.
Muzeum funkcjonowało tam także po wojnie. Kiedy przeniesiono je do ratusza resztki zamku zaczęły popadać w ruinę. W latach sześćdziesiątych rozebrano przykrywający je dach. I tak sobie te ruiny niszczały, aż postanowiono odkopać przysypane piachem mury i tchnąć w nie nowe życie.
Stało się to w czerwcu 2021 roku. Z ziemi wydobyto mury, odsłonięto i zrekonstruowano studnię na dziedzińcu zamkowym oraz zaadoptowano dwie kondygnacji na pomieszczenia wystawiennicze. I wyszło super. Docenili to zresztą turyści.
Od 5 czerwca nową mazurska atrakcję zwiedziło ponad 100 000 turystów. Mury szczególnie niesamowicie wyglądają w nocy, kiedy oświetla je 150 lamp.
Zapraszam gorąco do Szczytna. Warto to zobaczyć. Zwiedzanie zamku jest możliwe przez cały rok za darmo.
Jeszcze całkiem niedawno Szczytno kojarzyło się tylko ze szkołą policyjna. Teraz to się zmienia. O mieście stało się głośno dzięki Rokowi Klenczonowskiemu i odkopanemu zamkowi.
— Szczytno rozwija skrzydła — mówi Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna.
Igor Hrywna
Inne atrakcje: kliknij tutaj
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
userka #3075178 12 wrz 2021 18:11
".... stała obszerna szubienica" a u nas nadal stoją i tylko nie wiem na co czekaja!?
odpowiedz na ten komentarz