Polska wymęczyła wygraną z Grecją

2021-09-05 23:27:06(ost. akt: 2021-09-06 00:10:43)
Było nerwowo, ale najważniejsze, że polscy siatkarze odnieśli swoje trzecie zwycięstwo w mistrzostwach Europy

Było nerwowo, ale najważniejsze, że polscy siatkarze odnieśli swoje trzecie zwycięstwo w mistrzostwach Europy

Autor zdjęcia: pzps.pl

W swoim trzecim meczu grupowym mistrzostw Europy polscy siatkarze nie bez trudu wygrali w krakowskiej Tauron Arenie z Grecją 3:1. Spotkanie zaczęli zmiennicy, kończyli podstawowi gracze (poza Michałem Kubiakiem), a i tak o mało nie doszło do tie-breaka.
* Polska – Grecja 3:1 (15, 22, -20, 24)
POLSKA
: Łomacz, Śliwka (8), Bieniek (10), Kaczmarek (11), Semeniuk (6), Nowakowski (20), Zatorski (libero) oraz Wojtaszek (libero), Kurek (3), Leon (12), Drzyzga, Kochanowski (3), Fornal
Dla Grecji najwięcej punktów: Zoupani (18), Petreas (9)

Dzień po morderczym boju z Serbią (3:2 po 150 minutach czystej gry!), trener Vital Heynen postanowił dać odpocząć swoim kluczowym zawodnikom. Na boisku nie pojawili się więc Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon ani Michał Kubiak. Przemeblowani Biało-Czerwoni świetnie rozpoczęli jednak swój trzeci mecz w ME: w secie otwarcia pozwolili Grekom ugrać tylko 15 punktów.
Kłopoty zaczęły się w drugim secie, choć gospodarze obronili się jeszcze i wygrali także tę partię. Później jednak już tak wesoło nie było, a kolejny set padł łupem rozochoconych rywali, którzy wykorzystywali błędy Polaków w ataku. Vital Heynen powoli wpuszczał do gry swoje najlepsze „armaty”, ale losów tego seta to nie odmieniło.

W czwartej partii z wyjściowego składu na boisko wyszli tylko Piotr Nowakowski, Aleksander Śliwka oraz obaj libero. Polacy szybko wypracowali sobie bezpieczną przewagę, ale od stanu 12:7 stracili impet i Grecy zaczęli odrabiać straty, doprowadzając do stanu 16:16. Ba, po bloku na Piotrze Nowakowskim rywale wyszli na pierwsze prowadzenie 20:19. W nerwowej końcówce, na szczęście, lepsza okazała się Polska.

* Serbia – Polska 2:3 (-21, 23, 20, -20, -14)
POLSKA
: Drzyzga (1), Kubiak (8), Kochanowski (10), Kurek (21), Leon (20), Bieniek (9), Zatorski (libero) oraz Wojtaszek (libero), Nowakowski (4), Kaczmarek, Łomacz, Śliwka, Semeniuk (5)
Dla Serbii najwięcej: Kovacević (22), Ivović (21), Atanasijević (11).

Dzień wcześniej Polacy stoczyli pasjonujący pojedynek z broniącymi tytułu Serbami. Gospodarze przegrywali już 1:2 w setach, ale – zagrzewani przez wypełnioną po brzegi Tauron Arenę – nie poddali się i wyszarpali zwycięstwo. – Zagraliśmy niesamowity mecz, bo udało nam się powrócić z trudnej sytuacji, w której przegrywaliśmy 1:2. Już przed mistrzostwami mówiłem, że mecz z Serbami jest dla nas trochę za wcześnie w tym turnieju. Wiedziałem, że nie będziemy gotowi na zmierzenie się z nimi w takim stopniu, w jakim byśmy chcieli. Liczyłem jednak, że kibice pomogą nam podjąć walkę, pokazać na boisku ogień i tak właśnie się stało – ocenił Vital Heynen.

W poniedziałek o godz. 20:30 Polska zagra w Krakowie z Belgią.

* Inne mecze grupy A (Kraków): Grecja – Ukraina 2:3 (22, -24, 22, -19, -6), Belgia – Serbia 1:3 (-13, -18, 21, -20), Belgia – Portugalia 2:3 (-23, -22, 20, 18, -13), Ukraina – Serbia 0:3 (-25, -24, -21), Belgia – Grecja 3:0 (16, 22, 22), Portugalia – Ukraina 2:3 (-18, -23, 21, 24, -11).

GRUPA A
1. Polska 3-0 8 9:4
2. Serbia 2-1 7 8:4
3. Belgia 1-2 4 6:6
4. Ukraina 2-1 4 6:7
---------------------------------
5. Portugalia 1-2 3 6:8
6. Grecja 0-3 1 3:9