Załoga Grabowski i Binięda uległa wypadkowi na 2 oesie rajdu

2021-08-31 10:45:00(ost. akt: 2021-09-01 22:56:27)
Po piątkowy odcinku załoga miała III miejsce. W sobotę pożegnali plany na podium

Po piątkowy odcinku załoga miała III miejsce. W sobotę pożegnali plany na podium

Autor zdjęcia: Grzegorz Kozera

Siędlecko - bartoszycka załoga Grabowski i Binięda nie ukończyli rajdu Poland, rundy Pucharu Świata i Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. Nie obyło się bez strat, załoga straciła szansę na podium.
Załoga Bartłomiej Grabowski i Adam Binięda, siedlecko - bartoszycka załoga rajdowa nie będzie wspominać najlepiej swojego występu podczas Baja Poland, rundy Pucharu Świata i Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych.

Załoga uległa dość poważnemu wypadkowi na drugim oesie rajdu, kończąc swój udział w zawodach. Zespół reprezentujący Hołowczyc Racing startował w Mistrzostwach Polski w kategorii Pucharu Dacia Duster oraz klasie T2.

Po piątkowym odcinku załoga miała stratę 1,5 sekundy do drugiego miejsca, jednak sobotni oes, który odbył się na poligonie w Drawsku pokrzyżował ich plany. Rajd wygrał w klasyfikacji generalnej Krzysztof Hołowczyc, szef zespołu Grabowskiego i Biniędy.

O trasie opowiada Adam Binięda.
— Cóż można powiedzieć, po takim rajdzie... Naszym celem była meta i kolejne punkty. Szkoda, że to wydarzyło się podczas najważniejszego rajdu w sezonie. Teraz musimy się szybko pozbierać i walczyć w następnych rundach. Sytuacja w klasyfikacji rocznej zrobiła się bardzo ciekawa, są różnice 1 i 2 pkt między miejscami na podium. Zapowiada się więc ostra rywalizacja do końca. W kalendarzu widnieją jeszcze dwa rajdy, z czego ostatnia na Węgrzech, ale ciężko powiedzieć czy obie rundy zostaną przeprowadzone w terminie, choćby z sytuacja covidowa w Europie.

dar