Jak matematyka zmienia nasze życie?

Potęgę matematyki doceniamy wraz z wiekiem, a początkowo jest ona dla nas jedynie trudnością (lub fascynacją) kojarzoną z okresem szkolnym. Po co uczyć się tych wszystkich ułamków, dzielenia na pamięć i skomplikowanych wzorów? Takie pytania kołatają się w głowach uczniów. Tymczasem wpływ matematyki na nasze życie jest ogromny — naprawdę warto się jej uczyć!

Jednym z przyczynków do szerszego zainteresowania nauką matematyki jest obecnie konieczność zdawania obowiązkowych egzaminów z tego przedmiotu. Jeszcze kilkanaście lat temu „matura z matmy” była wyborem nielicznych, w szczególności tych, którym naprawdę dobrze szło liczenie. Dziś w każdym większym polskim mieście coraz częściej szuka się haseł, jak chociażby korepetycje matematyka Warszawa, aby znaleźć pomoc w nauce. Nic dziwnego — osoby z humanistycznym zacięciem muszą poświęcić więcej czasu na zrozumienie zawiłości królowej nauk. Dlaczego to aż takie istotne?

• Uczymy się logicznego podejścia i wyciągania wniosków. Taka umiejętność przyda się w podejmowaniu decyzji, jak również pomaga odnaleźć się w zawiłościach relacji międzyludzkich i meandrach kariery zawodowej.

• Otwieramy sobie szansę na dobrze płatne zajęcie. Nie od dziś wiadomo, że dobrych programistów i analityków wciąż brakuje, a ten trend jeszcze pewnie przez dłuższy czas nie ulegnie zmianie. Otwierając się na matematykę, dajemy sobie nowe widoki na zatrudnienie w przyszłości.

• Finanse osobiste i umiejętność oszczędzania to bardzo gorący temat. Matematyka (i zdrowy rozsądek) wiodą prym w tych dziedzinach — jeśli ktoś nie zna choćby podstaw, ciężko będzie miał odpowiednio ułożyć portfel inwestycyjny w przyszłości lub choćby zrozumieć samą potrzebę oszczędzania.

Jak nietrudno się domyślić, nauka matematyki może znacząco zmienić nasz styl życia w przyszłości oraz sprawić, że zupełnie inaczej będzie przebiegała cała kariera. Samą naukę algorytmicznych zależności naprawdę da się polubić!

Mimo wszystko nie sposób skupiać się jedynie na aspektach związanych z jednostką. Matematyka dotyka każdego z nas w znacznie szerszym ujęciu, niż mogłoby się wydawać. To, że można przeczytać ten tekst, jest spowodowane dziesiątkami różnych obliczeń. Od tych, które wykonał komputer piszącego te słowa, przez udział informatyka umieszczającego i formatującego tekst na serwerze, aż po pośrednictwo hostingu aż do urządzenia odbiorcy.

Smartfony, telewizory, smart zegarki, pralki, lodówki, routery… wszystko to dokonuje dziesiątek tysięcy obliczeń każdego dnia, aby cała infrastruktura obok nas mogła prawidłowo działać. Bez udziału matematyki nie moglibyśmy płacić zbliżeniowo, co więcej, nawet drzwi automatyczne nie otworzyłyby się przed nami w sklepie.

Dla niektórych taka wizja nosi znamiona powolnej apokalipsy, ale taki właśnie jest postęp. Jego oblicza coraz częściej są malowane w czarnych kolorach, np. przez specjalistów od środowiska naturalnego. Na szczęście dzięki matematyce mamy też duży wgląd w możliwe scenariusze — od tych dotyczących ekologii, pogody, aż po finanse czy ryzyko wybuchu wojny. Wielu naukowców stara się wykorzystywać taką wiedzę, aby jak najlepiej kształtować jakość życia w globalnej wiosce.

Czy warto uczyć się matematyki? Choć z punktu widzenia ucznia za szkolną ławą są to tylko trudne wzory i jeszcze trudniejsze klasówki, to próba zrozumienia tych zależności nie jest stratą czasu. Ćwiczenie umysłu i umiejętność logicznego myślenia są obecnie w cenie — w przenośni i dosłownie. W dodatku niemal każda czynność, jaką wykonujemy w życiu, bezpośrednio lub pośrednio jest zależna od wyliczeń, których ktoś kiedyś dokonał lub jakie dokonują się na naszych oczach.