Olecko: Uroczyście pożegnali emerytki
2021-08-25 10:28:46(ost. akt: 2021-08-25 10:40:13)
W Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Głuchych im. św. Filipa Smaldone w Olecku uroczyście pożegnano trzy pracownice, które zdecydowały się przejść na emeryturę.
Wszystkie panie żegnały się po długim stażu pracy. Bożena Czapla pracowała 39 lat na stanowisku głównej księgowej. Beata Czepułkowska uczyła języka polskiego i ma 30-letnie doświadczenie pedagogiczne. Dorota Klimko przeszła na emeryturę po 37 latach pracy zawodzie.
Podczas pożegnalnego spotkania Artur Sobolewski, dyrektor OSWdDG, w imieniu własnym oraz wszystkich pracowników placówki podziękował Bożenie Czapli za ponad 30-letnią służbę na rzecz dzieci i młodzieży niepełnosprawnej.
- Niełatwo nam się rozstawać z naszymi koleżankami. Wiemy jednak, że jest to nieuniknione. Każdy z nas przeżyje podobne rozstania. Dziś dziękujemy paniom za wkład w budowę i rozwój placówki. „Bo wiem już teraz, że najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić. Nieraz na zawsze” – mówi dyrektor Artur Sobolewski i dodaje - Pani Bożena była zawsze oddana sprawom Ośrodka. Bez obawy można powiedzieć, że była prawdziwym wirtuozem księgowości. Potrafiła wyprostować nawet najbardziej zawiłe i skomplikowane błędy rachunkowe i księgowe. To pani dała nam spokojny sen. Pani doświadczenie, profesjonalizm był dla nas podstawą, na której mogliśmy budować naszą placówkę. Należała do osób bardzo prężnych, niespokojnego ducha, twórczo myślących, rzucających wiele pomysłów. Niektóre z tych idei, zastosowaliśmy z powodzeniem, z innych, niestety, musieliśmy zrezygnować z braku funduszy. Bożena Czapla nigdy nie traciła entuzjazmu. Wypadałoby tylko życzyć sobie, aby wszyscy pracownicy mieli taki potencjał intelektualny i wyczucie w kontaktach międzyludzkich. Osobiście najbardziej chciałem podziękować za niespożytą pracowitość i energię. Tylko ja wiem, ile czasu pracy spędzała pani nad zaległą korespondencją rachunkową, ile spraw zostało załatwionych tylko dzięki pani zaangażowaniu. Zawsze wiernie stała pani na swym jakże ważnym dla nas posterunku. Za to wszystko w imieniu całego zespołu pragnę pani podziękować. Ta placówka tak wiele pani zawdzięcza. Wierzę, że jeszcze nie raz pomoże nam pani w problemach, jakie wiążą się z funkcjonowaniem Ośrodka – podkreśla dyrektor Sobolewski.
Dyrektor OSWdDG w Olecku zwrócił się też do Beaty Czepułkowskiej.
- Pani Beato, z żalem przyjęliśmy pani decyzję o rozstaniu. Znane przysłowie mówi, że nie ma ludzi niezastąpionych. Pani wiedza i doświadczenie zdecydowanie temu przeczą. Przepracowała pani w oleckiej placówce ponad 30 lat. Zna pani doskonale historię Ośrodka i zaryzykowałbym stwierdzenie, że wielu nauczycieli mogłoby się od pani niejednej rzeczy nauczyć. Przez ten czas stała się pani nieodłączną częścią placówki. Wiem, że dla swoich koleżanek była pani nieocenionym nauczycielem, a pani rady zawsze były bardzo pożyteczne. Naszą opinię o pani potwierdzają pochwały i nagrody. Szanując pani decyzję, pragnę zapewnić jedno: pozostawia pani tutaj jak najlepsze wspomnienia o sobie. Liczymy, że pani wspomnienia związane z naszą placówką będą równie dobre. Pragnę z całego serca podziękować za wszystko, czego pani dokonała, tu, w oleckiej placówce - mówi Artur Sobolewski.
Symbol ciężkiej, codziennej pracy
Na zakończenie dyrektor OSWdDG opowiedział jeszcze historię związaną z Dorota Klimko.
- Wyobraźcie sobie zwyczajny dzień roboczy. Jadąc lub idąc wcześnie do pracy, widzimy główny gmach naszej placówki i u góry wyraźny napis z nazwą Ośrodka. Zwykle jednak każdy z nas patrzy gdzie indziej. Mijamy bramę prowadzącą do budynku, widzimy szklane drzwi, które pchnięte się otwierają. Przekraczamy próg, za którym widać długi korytarz. Na ściany nikt już nie zwraca uwagi. Jeśli się wyraźnie rozejrzeć, widzimy wypucowaną gablotkę, pod nią kaloryfer, który dość dobrze ogrzewa cały korytarz, obok stoi stolik i krzesła mające na sobie napisy ze starą nazwą placówki PZW (Państwowy Zakład Wychowawczy). Dostępu do schodów strzeże wycieraczka. Ta zawsze jest świeża i czysta. Po dziesięciu stopniach dochodzimy na półpiętro. Tu czyste okno, widzimy na nim trzy kamionkowe doniczki, a w nich paprotka, papirus i palemka... Szanowni państwo, mógłbym tak mówić jeszcze dłużej, ale wiem że już niektórzy zaczną się niecierpliwić. Mówię przecież o rzeczach tak każdemu znanych i oczywistych, że aż niewidocznych. Gdyby jednak ktoś z państwa z samego rana powtórzył nawet najbardziej uważnie moją wędrówkę, jednej rzeczy by nie znalazł. Nie znalazłby błota i kurzu, papierów, ani żadnych śmieci. Kiedy dzwonią nasze budziki, w placówce właśnie ktoś kończy niewdzięczną „czarną” robotę. Za tę pracę, za czyste pomieszczenia, których nie doceniamy, za piętnaście lat sumiennie spełnionych obowiązków, za czysty kaloryfer, zawsze wyprane firany i podlane kwiaty dziękuję pani Doroto! Czasami bowiem bywa tak, że czysty korytarz urasta do rangi symbolu ciężkiej, codziennej pracy. Dzięki niej istnieje nasza placówka - podkreśla dyrektor Ośrodka.
Artur Sobolewski dodał by czas emerytury był czasem realizacji pasji, które do tej pory niejednokrotnie ustępowały obowiązkom służbowym. Każda z odchodzących osób otrzymała na pamiątkę drobne upominki. Świeżo upieczone emerytki pożegnano poetycką metaforą – „Dotychczas wasza podróż odbywała się wspólnie. Teraz wasz pociąg życia zatrzymał się, abyście mogły się przesiąść. Podróż trwa jednak nadal, bo wędrówką - życie jest człowieka’’. Życzymy, abyście kontynuowali podróż i każdy szczęśliwie dojechał do swojej stacji. A Wy już możecie „wsiąść do pociągu byle jakiego…”
Dyrektor Artur Sobolewski zwrócił się również do wszystkich pracowników OSWdDG w Olecku.
– Sobie i pracownikom życzę kolejnych owocnych lat pracy w środowisku ludzi, którzy wzajemnie się wspierają i swoim profesjonalnym zapałem motywują do poszerzenia swoich umiejętności zawodowych, a koszulki, które zaraz otrzymacie, niech będą symbolem naszej przynależności, odrębności i tradycji.
– Sobie i pracownikom życzę kolejnych owocnych lat pracy w środowisku ludzi, którzy wzajemnie się wspierają i swoim profesjonalnym zapałem motywują do poszerzenia swoich umiejętności zawodowych, a koszulki, które zaraz otrzymacie, niech będą symbolem naszej przynależności, odrębności i tradycji.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Olsztyniak_cd #3073668 26 sie 2021 12:47
Piękne uhonorowanie ludzkiej pracy, piękne słowa. Wyrazy szacunku dla Pana, panie Dyrektorze.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
olecczanin #3073610 25 sie 2021 14:48
Pewnie wicestarosta wstydzi się za swoje czyny względem tej szkoły, że go zabrakło na tym wydarzeniu. Dyrektorze, nauczyciele, pracownicy ośrodka: taka władza przychodzi i odchodzi, ale wy jesteście naprawdę potrzebni, powodzenia.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz