Grabowski / Binięda. Baja Poland, czyli terenowe wyzwanie załogi

2021-08-25 12:00:00(ost. akt: 2021-08-25 06:07:34)
Bartłomiej Grabowski i Adam Binięda na trasie

Bartłomiej Grabowski i Adam Binięda na trasie

Autor zdjęcia: archiwum teamu

SPORTY MOTOROWE || W piątek rozpocznie się rajd Baja Poland, który jednocześnie jest czwartą rundą Mistrzostw Polski w Rajdach Terenowych oraz rundą Pucharu Świata! Oczywiście na starcie nie zabraknie załogi Bartłomiej Grabowski/Adam Binięda.
Niespełna miesiąc upłynął po ostatnim Rajdzie Polskie Safari, a liderzy Pucharu Dacia Duster Motrio Cup, czyli Bartłomiej Grabowski i Adam Binięda, wracają do rywalizacji. Przed siedlecko-bartoszycką załogą bardzo trudne zadanie, bowiem z racji tego, że Baja Poland będzie także rundą Pucharu Świata, do Szczecina, gdzie mieści się baza rajdu, zjedzie wielu utytułowany kierowców.

Rajd rozpocznie się od piątkowego prologu w Szczecinie. Następnie załogi udadzą się na poligon w Drawsku, gdzie w sobotę będą rywalizować na najdłuższych oesach rajdu. W niedzielę organizator zaplanował cztery odcinki specjalne, znowu w okolicach Szczecina, a wieczorem poznamy zwycięzcę rajdu Baja Poland.

Adam Binieda:
- Przed nami największy, ale zarazem najtrudniejszy rajd sezonu Cross Country. Nie ukrywam, że na Baja Poland czekamy przez cały sezon, bo stanowi on ogromne wyzwanie dla każdej załogi. Dla nas, zawodników rywalizujących w Pucharze Dacia Duster, jest tym bardziej ważny, bo jest podwójnie punktowany, czyli zdobyte punkty mnożymy razy dwa. Ma to związek ze skalą trudności rajdu i z jego długością. Tylko w sobotę pokonamy dwa oesy o długości ponad 180 km każdy! Jedyne, czego możemy się obawiać, to pogody, a konkretnie deszczu. Rok temu po ulewie rajd zmienił się w błotniste miejscami bagno, dlatego chcielibyśmy uniknąć powtórki, aby na oesie skupić się tylko na jeździe a nie odkopywaniu auta. Ale jesteśmy dobrej myśli i z pewnością będziemy walczyć o jak najlepszy wynik - kończy bartoszycki pilot.

* Klasyfikacja Roczna DDMC (po 3 eliminacjach): 1. Bartłomiej Grabowski/Adam Binięda - 44 pkt; 2. Dominik Jazic/Krzysztof Kuszewski - 44; 3. Mariusz Pietrzycki/Tomasz Mroczek - 35.
dryh