Wojna o działkę w Olsztynie. Radna i stowarszyszenie zasypują prezydenta dokumentami. Ratusz pozostaje nieugięty

2021-08-19 17:43:06(ost. akt: 2021-08-19 16:44:51)

Autor zdjęcia: Pixabay

Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób z Zespołem Downa "Strzał w 10" prowadzi w Olsztynie niepubliczne przedszkole i szkołę dla niepełnosprawnych dzieci. Działacze chcą rozszerzyć działalność o dodatkowe dwie klasy podstawówki, jednak brakuje im miejsca. Stowarzyszenie chce wydzierżawić działkę od miasta, prezydent jednak odmawia. Dlaczego?
Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób z Zespołem Downa "Strzał w 10" prowadzi Niepubliczne Przedszkole z Oddziałami Integracyjnymi "Dziecięce Marzenia" od 2013 roku i Niepubliczną Szkołę Podstawową z Oddziałami Integracyjnymi "Razem" od 2015 roku.

Do placówek tych uczęszczają w większości dzieci niepełnosprawne, nie tylko z zespołem Downa, ale także z autyzmem, zespołem Aspergera, afazją ruchową, zespołem FAZ, a także dzieci z rodzin zastępczych i zagrożonych wykluczeniem.

Szkoła nie pobiera czesnego od rodziców dzieci, a opłaty za pobyt dzieci w przedszkolu kształtują się w granicach 20-50 zł, przy czym dzieci z orzeczeniem z tych opłat są zwolnione.

Szkoła podstawowa kształci dzieci w zakresie klas 1-6. Działacze stowarzyszenia chcieliby od nowego roku szkolnego wprowadzić edukację w klasach 7-8, jednak w obecnym budynku brakuje miejsca na dodatkowe sale lekcyjne. W związku z planem poszerzenia oferty edukacyjnej działacze stowarszyszenia zwrócili się do władz Olsztyna o wydzierżawienie działki przylegającej do obecnego budynku szkoły. Sprawa miała być o tyle prosta, że działka jest przeznaczona na edukację. Stowarzyszenie chciało postawić w tym miejscu budynek kontenerowy, który spełniałby wszystkie standardy edukacyjne.

Marta Kamińska wystosowała do prezydenta Grzymowicza interpelację w tej sprawie. Radna zwraca uwagę charytatywną działalność stowarzyszenia, które nie pobiera opłat za kształcenie niepełnosprawnych dzieci.

Warto raz jeszcze podkreślić że działalność Stowarzyszenia, które prowadzi bezpłatne placówki oświatowe przystosowane do potrzeb dzieci z niepełnosprawnościami, oferujące wiele zajęć terapeutycznych dla wychowanków, jest jak najbardziej godna uznania i wsparcia ze strony władz publicznych, w tym także władz Olsztyna. Zwłaszcza w sytuacji, w której wsparcie te może być udzielone bez zaangażowania po stronie miasta środków finansowych, a jego udzielenie uzależnione jest tylko od wykazania dobrej woli i empatii w stosunku do dzieci z niepełnosprawnościami i ich rodzin — pisze radna Kamińska w pierwszej interpelacji.

Prezydent Olsztyna nie wyraził zgodę na wydzierżawienie działki stowarzyszeniu. Piotr Grzymowicz uzasadniał swoje stanowisko tym, że przedmiotowa działka położona jest w granicach „Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego otoczenia jeziora Ukiel w Olsztynie — rejon Łupstych” uchwalonego 25 stycznia 2017 roku. Oznaczona jest symbolem UO, dla którego zapis planu brzmi: usługi oświaty. Leży w strefie ochrony konserwatorskiej, gdzie wykluczona jest proponowana forma zabudowy.

Prezydent zwraca uwagę na inne kwestie, m.in. historyczną zabudowę dawnej wsi Łupstych, czyli proporcję gabarytów i skali wiejskiej zabudowy. Piotr Grzymowicz wskazał dokładnie, że budynki powinny mieć odpowiedni kształt:

Dawna wieś Łupstych objęta jest zgodnie ze Studium Olsztyna strefą ochrony konserwatorskiej, gdzie ustala się:

a) ochronę historycznego układu przestrzennego głównych ulic,
b) dla nowej zabudowy nakaz zachowania proporcji, gabarytów i skali wiejskiej zabudowy historycznej — budynki o rzucie prostokątnym, układ kalenicowy, wysokość zabudowy dwie kondygnacje nadziemne w tym druga w poddaszu, zabudowa stanowiąca kontynuację lub uzupełnienie istniejącego układu przestrzennego,
c) zakaz lokalizowania obiektów dysharmonizujących — niezachowujących skali zabudowy wiejskiej lub substandardowych (...)”.

Prezydent w odpowiedzi na interpelację radnej Kamińskiej zaznaczał, że gmina Olsztyn popiera działania zmierzające do rozbudowy lub budowy budynków wykorzystywanych na cele oświatowe na gruntach prywatnych.

Piotr Grzymowicz poinformował radną o wystawieniu działki na sprzedaż w drodze przetargu ustnego nieograniczonego na cele określone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.

Stowarzyszeniu "Strzał w 10" zależało na wydzierżawieniu działki lub ewentualnie nabyciu w trybie bezprzetargowym z bonifikatą. W tym celu radna Kamińska skierowała do prezydenta kolejną interpelację, znowu podkreślając, że działka jest potrzebna, aby prowadzić zajęcia dla dzieci z niepełnosprawnościami.

Prezydent w krótkiej odpowiedzi jasno zaznaczył, że takie rozwiązanie jest niemożliwe. Piotr Grzymowicz nie wyraził zgody na wydzierżawienie działki stowarzyszeniu "Strzał w 10" ani na jej sprzedaż w trybie bezprzetargowym z bonifikatą.

Jedyną możliwością na pozyskanie działki przez stowarzyszenie jest jej zakupienie w formie przetargu. Problem jest taki, że organizacja non-profit nie ma tyle pieniędzy, żeby brać udział w przetargu.

Karol Grosz