Co łączy Miłakowo, Brzydowo i Dobre Miasto? Odwiedził je premier Morawiecki. Dlaczego? Bo ma tam wysokie poparcie
2021-08-13 20:41:12(ost. akt: 2021-08-13 19:15:52)
Premier Mateusz Morawiecki odwiedza województwo warmińsko-mazurskie, promując rządowy program Polski Ład. Wczoraj prezes Rady Ministrów odwiedził Brzydowo (gm. Ostróda), gdzie w ostatnich wyborach poparcie dla PiS-u przekroczyło 60 proc. Dlaczego premier nie odwiedzi Olsztyna, Ełku czy Elbląga?
Premier Morawiecki jeździ ze swoimi ministrami po Warmii i Mazurach, promując Polski Ład. Wczoraj (12 sierpnia) premier Mateusz Morawiecki przyjechał do Brzydowa (gm. Ostróda), żeby promować rządowe wsparcie dla rolników. Wraz z ministrem rolnictwa Grzegorzem Pudą podkreślali, ile pieniędzy przeznaczył rząd na walkę z ASF. Premier wspominał też o wsparciu dla kół gospodyń wiejskich oraz unijnych funduszach, które rząd wynegocjował dla rolników.
Analizując wyniki dwóch ostatnich wyborów, bez trudu da się zauważyć, że Prawo i Sprawiedliwość cieszy się w Brzydowie bardzo wysokim poparciem.
Kandydat PiS na urząd prezydenta Andrzej Duda uzyskał tutaj prawie 63 proc. poparcia, czyli 291 głosów.
W wyborach parlamentarnych z 2019 roku KW Prawo i Sprawiedliwość uzyskał 212 spośród 390 wszystkich głosów.
16 lipca premier Mateusz Morawiecki odwiedził Miłakowo w powiecie ostródzkim. Podczas wizyty spotkał się z mieszkańcami Miłakowa i okolic. Złożył wieniec pod tablicą upamiętniającą 96 osób tragicznie zmarłych w katastrofie smoleńskiej, która znajduje się na cmentarzu parafialnym w Miłakowie. Potem spotkał się z mieszkańcami na placu przed Urzędem Miasta i Gminy i w remizie strażackiej. Uczestnicy spotkania zadawali pytania premierowi na temat Polskiego Ładu, pomocy rolnikom, małym przedsiębiorcom, frankowiczom, samorządom, budowy dróg i tworzenia nowych miejsc pracy.
Andrzej Duda podczas ostatnich wyborów prezydenckich uzyskał tu ponad 54 proc. poparcia, czyli 1262 głosy.
KW Prawo i Sprawiedliwość w ostatnich wyborach uzyskało tutaj 849 z 1847 wszystkich glosów, czyli prawie 46 proc. poparcia. Jest to ponad 20 p.p. więcej niż druga w rankingu Koalicja Obywatelska.
Tego samego dnia premier Mateusz Morawiecki przyjechał do firmy cukierniczej Jutrzenka w Dobrym Mieście. Oprócz promocji Polskiego Ładu, zapowiedział założenie sejmowej komisji, która będzie miała na celu deregulację państwa. Wraz z premierem na konferencję przyjechała minister Olga Semeniuk. Tutaj różnice w poparciu są nieco mniejsze.
Andrzej Duda, kandydat PiS na prezydenta tu nieznacznie przegrał wybory, chodź różnica wynosiła niecałe 200 głosów, spośród ponad 7 tys. oddanych.
Andrzej Duda, kandydat PiS na prezydenta tu nieznacznie przegrał wybory, chodź różnica wynosiła niecałe 200 głosów, spośród ponad 7 tys. oddanych.
KW PiS uzyskał tutaj niecałe 40 proc poparcia, co daje ponad 15 proc. przewagi nad drugą Koalicją Obywatelską.
Zapytaliśmy profesora Rafała Chwedoruka, politologa z Uniwersytetu Warszawskiego, o przyczyny takich działań premiera Morawieckiego.
— Pamiętajmy, że zdobycie istotnego poparcia w województwie warmińsko-mazurskim jest dla PiS-u czymś nowym. Ziemie odzyskane zawsze były bardziej sceptycznie nastawione do prawicy. Na Warmii i Mazurach tereny bliższe północnemu Mazowszu czy Podlasiu wykazują większą tendencję głosowania na prawicę. Z punktu widzenia interesów wyborczych takie działania są dużo łatwiejsze. Wyzwaniem dla PiS-u na takich obszarach jak niektóre gminy W Warmińsko-Mazurskiem jest mobilizacja elektoratu. Mniejszy sens ma podróż do Olsztyna czy Elbląga, które są bardziej liberalne niż mniejsze miejscowości — mówi prof. Rafał Chwedoruk.
Dlaczego akurat małe miejscowości?
— Na terenach wiejskich i małomiasteczkowych bezpośredni kontakt z politykiem jest zupełnie inaczej odbierany niż w dużym mieście. Spotkania w dużych miastach często są fikcją, przychodzą na nie głównie dziennikarze i członkowie danej partii. Premier Morawiecki w ten sposób buduje zaufanie swojego elektoratu, który często jest bardziej zdystansowany do mediów. Przyjazd premiera do mniejszej miejscowości jest dużym wydarzeniem, natomiast przyjazd jakiegokolowiek polityka do Olsztyna czy Elbląga jest po prostu kolejnym eventem — zauważa prof. Chwedoruk.
Czy po wizycie premiera ludzie uwierzą w Polski Ład?
— Takie działania premiera nie spowodują, że nagle wszyscy uwierzą w Polski Ład. Wyborcy, którzy na co dzień nie interesują się polityką, odczują sympatię dopiero, gdy dostaną pieniądze do kieszeni. Tak było m.in. z poparciem dla PiS-u przy okazji 500+, które wygrywało dla nich kolejne wybory. To pozwoliło im wybić się na ponad 40 proc. poparcia, co — moim zdaniem — nie będzie już możliwe z różnych powodów. Między innymi dlatego, że te miejscowości, o których mówimy, to depopulujące się miasta i wsie — podkreśla politolog.
Karol Grosz
Tak
17.87%
|
Nie
82.13%
|
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Olsztyn moje miasto #3072896 14 sie 2021 22:12
Widać jak Olsztyn wychodzi na popieraniu KO. Stare układy i układziki, to się liczy, nie dobro miasta. Szkoda, że wielu wyborców tego nie dostrzega.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
cichojta #3072869 14 sie 2021 14:04
Przyjedzie, naobiecuje i pojedzie.Obiecanki cacanki, a głupiemu radość.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Tom #3072839 14 sie 2021 02:51
A na co on tu? O warmii i mazurach zapominają w planach czy dofinsowaniach itd. To niech omija wielkim łukiem.
Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz