Olimpia Elbląg: Po dobrej grze wywalczyli trzy punkty [ZDJĘCIA]

2021-08-08 09:52:20(ost. akt: 2021-08-08 10:09:07)
Olimpia Elbląg po dobrej grze pokonała Hutnika Kraków 1:0

Olimpia Elbląg po dobrej grze pokonała Hutnika Kraków 1:0

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

W pierwszym meczu w tym sezonie przed własną publicznością Olimpia Elbląg po dobrej grze pokonała Hutnika Kraków 1:0 i był to najniższy wymiar kary dla drużyny gości.
• Olimpia Elbląg — Hutnik Kraków 1:0 (0:0)
1:0 — Piekarski (72).
Sędziował: Damian Krumplewski (Olsztyn), widzów 1100.

OLIMPIA: Witan — Wenger, Czarny, Piekarski, Guilherme, Krawczun, Branecki (83 Czernis),Krasa, Kałahur, Kurbiel (75 Stanisławski), Senkevich.


Po dobrych wyjazdowych występach przeciwko KKS Kalisz w pierwszej kolejce ligowych zmagań (2:2) oraz w środowym meczu w Pucharze Polski z Pogonią Siedlce (3:0), tym razem podopieczni trenera Tomasza Grzegorczyka, grając u siebie z Hutnikiem, zainteresowani byli zdobyciem kompletu punktów i swoje zadanie w pełni wykonali.

Od początku mecz układał się po myśli elblążan, którzy przejęli inicjatywę, dyktowali warunki gry i zepchnęli gości do defensywy.

W pierwszej części meczu bramkarz Olimpii Andrzej Witan, był bezrobotny, a jak był już przy piłce, to wtedy, kiedy zagrali do niego swoi koledzy.

Przez cały czas sunęły ataki Olimpii, ale swojej przewagi nie potrafili udokumentować strzeleniem gola. Na bramkę gości, strzeżoną przez Bartłomieja Frasika strzelali Białorusin Yan Senkevich, Hubert Krawczun, Jakub Branecki, ale golkiper gości zawsze był na miejscu.

Tuż przed przerwą Olimpia powinna wyjść na prowadzenie, ale piłkę uderzoną głową z 5 metrów przez Krawczuna obronił bramkarz przyjezdnych.

Po przerwie goście grali nadal defensywnie, a przewaga gospodarzy wzrastała z minuty na minutę. W 47 min po dośrodkowaniu Klaudiusza Krasy, Joao Guilherme, uderzył z 7 metrów, ale prosto w ręce Frasika.

W 55 min Hutnika od utraty gola uratował słupek. Pięć min później na czystą pozycję wychodził Branecki, ale szybszym okazał się bramkarz gości i w porę zażegnał niebezpieczeństwo. Podopieczni trenera Grzegorczyka nie schodzili z połowy boiska krakowskiego zespołu.

W końcu w 72 min na stadionie przy ul. Agrykola wybuchła eksplozja radości. Rzut wolny w pole karne wykonywał Senkevich, tam piłkę głową Czarny skierował do Adriana Piekarskiego, a ten przyjmując ją na klatkę piersiową, uderzył z półwoleja i piłka swoje miejsce znalazła w siatce.

Po tym golu goście się odkryli, trzykrotnie strzelali na bramkę Witana, ale niecelnie.

Więcej goli w tym spotkaniu nie było. Jedna zdobyta bramka dla gospodarzy, to najniższy wymiar kary dla zespołu gości.

— Jestem zadowolony nie tylko z gry, choć mam trochę pretensji do swoich zawodników za skuteczność, ale najbardziej cieszą zdobyte trzy punkty. Dziękuję za wsparcie i za doping kibiców, którzy nam w tym sukcesie też nam pomogli — stwierdził po meczu trener Olimpii Grzegorczyk.

Już w najbliższy piątek Olimpia zagra na wyjeździe z Wigrami Suwałki.

TABELA
1. Stal 2 6 8:2
2. Olimpia 2 4 3:2
---------------------------------
KKS 2 4 3:2
4. Chojnice 1 3 4:0
5. Motor 1 3 4:1
6. Lech II 2 3 4:2
----------------------------------
7. Pogoń G.M. 2 3 3:3
8. Radunia 2 3 1:1
9. Wisła 2 3 3:5
10. Garbarnia 2 3 2:5
11. Ruch 1 1 1:1
Śląsk II 1 1 1:1
Pogoń S. 1 1 1:1
14. Hutnik 2 1 1:2
-----------------------------------
15. Sokół 1 0 0:2
16. Znicz 2 0 3:7
17. Wigry 2 0 0:5
18. GKS 2 - 1 4:4

GKS ukarany został przez PZPN odjęciem 4 pkt za zaległości finansowe.

Jerzy Kuczyński


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. andzzia #3072399 | 185.212.*.* 8 sie 2021 18:47

    =Szukam mężczyzny na namiętne spotkania. Mam 24 lat i zgrabne ciało, moje nagie zdjęcia i kontakt na stronie: www.e-sponsorka.pl __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ Wyszukaj mnie po niku: Andzia-isex napisz do mnie lub zadzwoń o każdej porze, odpisuje zazwyczaj do 5 minut, czekam.

    odpowiedz na ten komentarz