Zamieszana w aferę Amber Gold prokurator stanie przed sądem w Elblągu

2021-08-04 12:54:12(ost. akt: 2021-08-04 15:03:17)

Autor zdjęcia: Rafał Maliszewski

Barbara K. prowadziła i nadzorowała postępowanie w sprawie spółki w latach 2009-2012. Kobieta miała w rażący sposób zaniedbać swoje obowiązki poprzez ignorowanie informacji o przestępczej działalności Amber Gold. Barbara K. stanie przed sądem w Elblągu jeszcze w tym roku.
Spółka Amber Gold — przypomnijmy — zawarła ok. 50 tysięcy transakcji o wartości ponad 800 milionów złotych. Dotyczyły one tzw. lokat w złoto. W wyniku działalności spółki wielu pokrzywdzonych straciło oszczędności swojego życia.

W grudniu ubiegłego roku Prokuratura Okręgowa w Legnicy poinformowała, że skierowała do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ akt oskarżenia przeciwko prokurator Barbarze K., która prowadziła i nadzorowała postępowanie w sprawie spółki Amber Gold w latach 2009-2012, a więc bezpośrednio po złożeniu zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Prokuratura zarzuca Barbarze K. niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień.

— W ocenie prokuratury Barbara K. w rażący sposób zaniedbała swoje obowiązki, ignorując informacje o przestępczej działalności Amber Gold i nie wykonując wielu oczywistych z punktu widzenia śledztwa czynności. W rezultacie umożliwiła kontynuowanie przestępczej działalności przez Marcina P. i kierowaną przez niego spółkę Amber Gold, której działania doprowadziły do niekorzystnego rozporządzenia mieniem niemal 19 tysięcy osób — przekazała legnicka prokuratura.

Barbara K. miała odmówić wszczęcia śledztwa, zdaniem prokuratury — nie analizując dostatecznie faktów przedstawionych w zawiadomieniu, w którym Komisja Nadzoru Finansowego informowała, że prezes spółki Marcin P. bez zezwolenia prowadzi działalność polegającą na gromadzeniu funduszy klientów.

— Decyzję oparła między innymi na ogólnodostępnych informacjach o ofercie spółki zamieszczanych przez nią na stronie internetowej. W postanowieniu o odmowie wszczęcia śledztwa zignorowała kwestię ewentualnego oszustwa na szkodę klientów Amber Gold — informowała w grudniu Prokuratura Okręgowa w Legnicy.

Co było dalej?

Sąd Rejonowy w Gdańsku uchylił postanowienie po zażaleniu Komisji Nadzoru Finansowego, a mimo to wszczęte śledztwo dalej miało być prowadzone niedbale.

W sierpniu 2010 Barbara K. umorzyła śledztwo, uznając, że nie doszło do przestępstwa.

— Jej decyzję ponownie uchylił sąd po zażaleniu złożonym przez KNF. Mimo kolejnych niepokojących informacji, między innymi o nieskładaniu przez Amber Gold sprawozdań finansowych i braku rozliczeń podatkowych, prokurator K. zawiesiła postępowanie — relacjonowała legnicka prokuratura.

W jej ocenie Barbara K. dopuścić się miała innych uchybień — nie wydała postanowienia o przekazaniu przez spółkę dokumentacji księgowo-finansowej, co zrobił pod jej nieobecność inny prokurator. Kobieta miała też nie reagować na zwłokę w przekazaniu wspomnianej dokumentacji, jednocześnie powołała biegłego rewidenta mimo braku istotnych dokumentów, które umożliwiłyby mu wydanie opinii. Barbara K. miała też dezinformować przełożonych o terminie wydania tej opinii.

— Zarządziła ponadto wydanie pełnomocnikowi Amber Gold kopii dokumentów z akt postępowania, mimo że nie był jego stroną, co mogło przyczynić się do utraty dowodów i utrudnić postępowanie — dodaje Prokuratura Okręgowa w Legnicy.

W maju 2018 Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym w Warszawie wydał zgodę na pociągnięcie prokuratorki do odpowiedzialności karnej. Mimo jej odwołania decyzję utrzymał Sąd Najwyższy.

Oskarżonej grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

W połowie grudnia ubiegłego roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ wystąpił z wnioskiem do Sądu Najwyższego o przeniesienie sprawy do innego sądu, gdyż Barbara K. była prokuratorem w Gdańsku.

Martyna Łuczak z Sądu Najwyższego poinformowała, że po rozpoznaniu wniosku SN postanowił przekazać sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Elblągu.

O informacje w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika elbląskiego sądu.
— Słyszałem z doniesień medialnych, że sprawa została przekazana i to wszystko — informował w lutym Tomasz Koronowski.

Dziś znamy już datę rozpoczęcia procesu Barbary K. Kobieta stanie przed Sądem Rejonowym w Elblągu już 6 września 2021.