Wyzywali policjantów, szarpali za ręce i mundury
2021-08-02 10:29:52(ost. akt: 2021-08-02 10:45:38)
Wszystko to działo się przed blokiem na jednym z piskich osiedli, gdzie po uprzednim wezwaniu interweniowali mundurowi. Czterej pijani awanturnicy trafili do aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty, grożą im 3 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę (31 lipca br.) przed godz. 19.00 na ul. Klementowskiego w Piszu. Policjanci otrzymali informację, że kilka osób siedzi na ławce przed blokiem i pije alkohol. Funkcjonariusze potwierdzili to zgłoszenie. Na ławce przed blokiem siedziało czterech mężczyzn w wieku od 34 do 48 lat. Pili piwo i byli pod znacznym działaniem alkoholu.
W trakcie legitymowania tych mężczyzn, jeden z nich - mężczyzna w wieku 34 lat - odmówił policjantom podania swoich danych osobowych. Został poinformowany przez funkcjonariuszy o konsekwencjach takiego zachowania oraz o tym, że w takiej sytuacji przewieziony zostanie do piskiej komendy celem ustalenia danych personalnych. Wówczas w obronie tego mężczyzny stanęli siedzący obok koledzy. W trakcie, kiedy policjanci zatrzymywali 34-latka pozostali zaczęli wyzywać interweniujących funkcjonariuszy, wykrzykując pod ich adresem wulgarne słowa. Do tego zaczęli szarpać ich za mundury oraz łapać za ręce, uniemożliwiając założenie kajdanek na ręce kolegi.
W trakcie tej interwencji na miejsce przyjechały kolejne patrole, które udzieliły wsparcia przy zatrzymaniu pozostałych trzech nietrzeźwych mężczyzn. Ostatecznie wszyscy czterej trafili do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości każdego z nich wykazało około 2 promili alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu każdy z zatrzymanych usłyszał po dwa zarzuty. Pierwszy z nich dotyczył naruszenia nietykalności cielesnej umundurowanych policjantów podczas i w związku z wykonywaniem przez nich czynności służbowych związanych z podjętą interwencją. Zachowanie to polegało na odpychaniu policjantów, chwytaniu ich za ręce i szarpaniu za mundury. Drugi zarzut dotyczył znieważenia umundurowanych funkcjonariuszy poprzez wyzywanie ich słowami powszechnie uznanymi za obelżywe.
Za popełnienie zarzucanych przestępstw mężczyznom grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez