Śniardwy z góry+kureczka nakrapiana

2024-10-09 07:30:00(ost. akt: 2024-10-09 08:10:01)

Autor zdjęcia: Mieczysław Kalski

Piękny widok na Śniardwy i jezioro Łuknajno. Skąd? Z dwóch wież widokowych, które dzieli jakieś 160 metrów. A to wszystko ledwo 5 kilometrów na wschód od Mikołajek.
Wiadomo: Śniardwy to największe polskie jezioro. Długość linii brzegowej wynosi prawie 65 kilometrów. Tyle dzieli Olsztyn i Mrągowo. Jezioro Łuknajno jest w porównaniu z Śniardwami mikrusem, ale ma za to inne walory. Ochroną objęto je jeszcze przed wojną.

Teraz Rezerwat przyrody Jezioro Łuknajno obejmuje w sumie 1189 ha (samo jezioro ma 680 ha, 3,3 km długości i 2,9 km szerokości.


To największe skupisko łabędzia niemego w Polsce, liczącego w okresie przelotów do 2.500 ptaków. To także jedno z najważniejszych europejskich ostoi ptactwa wodnego. W sumie żyje tu ponad 150 gatunków ptaków.

Między innymi: rdzawoszyje, zauszniki i hełmiatki. W szuwarach i trzcinowiskach czujne oko wypatrzy kokoszkę wodną czy kureczkę nakrapianą. Z ssaków na uwagę zasługują rzęsorek rzeczek i karczownik ziemnowodny.

Mniej obeznani z ornitologią na pewno za to rozpoznają polujące tam bieliki.

Swojej nazwę osada i jezioro ( do 1945 roku wieś) zawdzięcza jednak nie ptakom, ale lilii wodnej. Prusowie nazywali ja bowiem “lukne”. Przed wojną mieszkało tam ponad 100 osób. Po wojnie nastał tam PGR. A teraz mamy dwie wieże widokowe a w byłym dworze zjawiskowy gościniec “Pod łabędziem”. Wieża z widokiem na Śniardwy stoi nieopodal. Od tej z widokiem na Łuknajno dzieli je jakieś 160 metrów. Warto mieć ze sobą lornetkę lub inny tego typu przyrząd, bo widoki są przepiękne. A jeszcze piękniej jest w oryginale niż na zdjęciach.

UWAGA: poruszanie się po rezerwacie jest dozwolone wyłącznie po wyznaczonej trasie.


Igor Hrywna