Zobacz, jakie ptaki mieszkają w Łazienkach

2021-07-29 11:00:00(ost. akt: 2021-07-29 11:23:01)

Autor zdjęcia: Iwona Górska

FOTO || Zapraszamy do obejrzenia zdjęć ptactwa występującego w Lubawskich Łazienkach z autorskim komentarzem naszej Czytelniczki. Czy umiecie Państwo nazwać je wszystkie? Czekamy na komentarze.
Mamy szansę stać się świadomym stadem, które będzie traktowało otaczający świat z szacunkiem. Bo to przecież jest nasz dom i nie tylko nasz. Już pora to sobie uświadomić i nie podcinać gałęzi, na której siedzimy. Łazienki Lubawskie, które jeszcze w latach 80-90 , przed rewitalizacją były wspaniałym miejscem na relaks mieszkańców, wśród soczystej zieleni, teraz przypominają idealny gładki blat, z małą ilością zieleni.

W Łazienkach Lubawskich trudno jest wypocząć. Ale dlaczego? Zapytają niektórzy, szczególnie ci, którzy codziennie tam pracują od wczesnych godzin rannych, aby był idealny porządek. Czy jednak taki idealny porządek daje taką samą miarą mierzony odpoczynek? Nie będę już wyrzucać błędów popełnionych podczas rewitalizacji, po której drzewa zaczęły masowo usychać. Odbiło to się nie tylko na jakości naszego wypoczynku, ale straciły siedliska ptaki. Błędy zdarzają się, to normalne, bo na nich właśnie się uczymy. Właśnie i tak było tym razem. Nowe drzewka już rosną, trzeba będzie niestety jeszcze trochę poczekać, ale przyszłe pokolenia myślę, że będą zadowolone. Martwi mnie jednak coś innego, co uważam, że nie powinno mieć zdecydowanie miejsca. Traktowanie opryskami chemicznymi obrzeży trawników i to dość obfite. Środki zawierające glifosaty i temu podobne są szkodliwe dla zdrowia ludzkiego, a dla ptaków, zwłaszcza tych młodych mogą być zabójcze.

Właśnie teraz wylatują z gniazd i budek lęgowych. Nie wszystkie ptaki umieją od razu fruwać. Można spotkać je na trawnikach i chodniczkach, jak jeszcze nieudolnie podskakują, próbując się wzbijać, one są w tym okresie narażone najbardziej na środki chemiczne i kosiarki, które wciąż tam jeżdżą w duecie z odkurzaczami, które dopełniają wspaniałej muzyki kosiarek i traktorków w każdym rogu Łazienek Lubawskich. Nie sądzę, że byłaby to hańba, wziąć do ręki haczkę i miotłę i po cichu wykonać te prace, szczególnie, że liczba ludzi tam zatrudnionych nie jest taka mała. Wszyscy na tym by skorzystali. A najbardziej mieszkańcy, bo dla ich odpoczynku ten park powstał przecież. Na zdjęciach prezentuję ptaki, które udało mi się zaobserwować w Łazienkach lubawskich. Są to ptaszki tegoroczne. W roku rewitalizacji widziałam jeszcze dzięcioły i kowaliki. W tym roku nie zaobserwowałam tych gatunków.

Tekst i fot. Iwona Górska