Granica Bezledy zwycięża w pucharze

2021-07-28 11:00:04(ost. akt: 2021-07-28 14:00:07)
W zeszłym sezonie pomimo ciężkiej pracy na treningach nie udało się awansować. Jak będzie w tym?

W zeszłym sezonie pomimo ciężkiej pracy na treningach nie udało się awansować. Jak będzie w tym?

Autor zdjęcia: Archiwum GKS Granica Bezledy

PIŁKA NOŻNA || GKS Granica Bezledy w Pucharze Polski trafiła na LKS Mazur Wydminy. Mecz wyjazdowy wygrała 2:3, choć do przerwy strzelali tylko gospodarze.
Pomimo dwubramkowej straty z pierwszej połowy spotkania, piłkarze z Bazled potrafili w drugiej odsłonie meczu przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Bramki dla GKS Granica Bezledy strzelili: Robert Żyżniewski 53’, Łukasz Boras 63’ i 70’.

O meczu opowiada nam trener Granicy Bezledy, Robert Złonkiewicz:

– Prawdę powiedziawszy, zamknąć mecz powinniśmy już w pierwszej połowie. Gdyby tylko skuteczność była lepsza. Sytuacji mieliśmy naprawdę dużo. Pojechaliśmy na mecz tylko w 12, skład podstawowy optymalny, jednak tylko z jednym zmiennikiem. Zagraliśmy naprawdę pozytywny mecz, jest coraz lepiej, zawodnicy wracają z urlopów. Sezon zaczniemy już w optymalnym składzie. Młodzi zawodnicy co przyszli do nas z Victorii to bardzo dobre transfery dla drużyny. Dwóch z nich, Kuba Wójcik i Eryk Śmieciński zagrali 90 minut, było to bardzo dobre spotkanie w ich wykonaniu. W sobotę gramy kolejny mecz pucharowy z Victorią Bartoszyce w Bezledach. 14 sierpnia zaczynamy ligę.

Trener Granicy zapytany o szanse na awans nie podejmuje się odpowiedzi. Twierdzi, że o wszystkim zadecyduje pierwsza runda, po niej będą w stanie powiedzieć czy jest szansa powalczyć o wyższą ligę. Twierdzi, że trafili do ciężkiej grupy z tak silnymi drużynami jak Mazur Pisz, Cresovia Górowo Iławeckie czy Victoria Bartoszyce.

O sytuacji klubu, transferach i przygotowaniach do sezonu rozmawialiśmy również z wiceprezesem Granicy Bezledy, Piotrem Białym.

Nastąpiły jakieś zmiany kadrowe przed nadchodzącym sezonem?

– Tak, zrezygnowało 6 zawodników. Karierę zakończyli Krzysztof i Jacek Boras, Konrad Jóźwik odszedł do Cresovii, Krzysztof Sawczuk na wypożyczenie do Wojciech. Odeszli Mateusz Czajkowski i Łukasz Siedler.

A kto Was wzmocnił?

– Przyszli do nas Łukasz Zych na wypożyczeniu z Reduty, Sebastian warcholak z Łyny Sępopol. Dołączyła trójka z Victorii; Kuba Wójcik, Eryk Śmieciński oraz Patryk Dąbkowski. Także Krzysztof Koziar. Sumując wyjdzie delikatne wzmocnienie. Możliwe, że to nie koniec, jednak na razie za wcześnie aby o tym mówić.

O co klub będzie walczył w nadchodzącym sezonie?

– Założenie to jak najwyższe miejsce w tabeli, czas pokaże jak to się ułoży. Chcielibyśmy awansować, jednakże w piłce różnie bywa. Pokazał to ostatni sezon, gdzie też były apetyty na awans. Nie wyszło niestety.

Życzę powodzenia i sukcesów dla klubu.

– Dziękuję.

pg