Pamiątka z Uranii w twoim domu
2021-07-20 14:07:11(ost. akt: 2021-07-20 14:44:15)
Wiele sportowych pamiątek olsztyńskiej hali znalazło już nowych właścicieli, którzy odbierali je przez ostatni tydzień w siedzibie Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”. To jeszcze nie koniec! Ruszyła „Urania Dzieciom” DOGRYWKA i wciąż elementy wyposażenia hali można mieć w swoim wnętrzu.
Niejeden z mieszkańców Olsztyna spędził wiele emocjonujących chwil na trybunach Uranii. Za dwa lata na mapie miasta olsztyńska hala widowiskowo-sportowa pojawi się w nowej odsłonie. Zanim to się wydarzy, każdy, kto darzy to miejsce sentymentem, może mieć jego kawałek w jego domu.
Pierwsi szczęśliwcy już odebrali swoje fanty. Właśnie zakończył się pierwszy etap akcji „Urania Dzieciom”, w ramach którego zorganizowano licytację elementów wyposażenia kultowej hali. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu wielu osób Fundacja „Przyszłość dla Dzieci” zorganizowała aukcję, podczas której fani Uranii zlicytowali 69 przedmiotów na kwotę 10 120 zł.
— Bardzo nas cieszy tak duże zainteresowanie akcją. W ostatnim tygodniu licznie odwiedzali nas zwycięzcy licytacji i opowiadali niesamowite historie związane z tym miejscem. Niektórzy już nawet ozdobili swoje ściany tabliczkami z numerami sektorów. Chociaż licytacja dobiegła końca, jeszcze jest czas, żeby mieć kawałek tego kultowego miejsca u siebie w domu — mówi Iwona Żochowska- Jabłońska, dyrektor zarządzająca Fundacji „Przyszłość dla Dzieci".
Krzesło, lampa czy deski parkietu hali to wszystko może jeszcze trafić do twojego domu. Od wczoraj ruszyła DOGRYWKA w ramach akcji „Urania Dzieciom”. Wystarczy tylko wejść na stronę Uraniadzieciom.pl i tym razem nie wylicytować, a kupić wybrany przedmiot. A przy okazji pomóc chorym dzieciom z Warmii i Mazur.
— Wierzymy, że dzięki licytacji zniknie przynajmniej część problemów, z którymi mierzą się mali podopieczni fundacji — mówią organizatorzy akcji.
Przedstawiciele Fundacji "Przyszłość dla Dzieci" postarali się, aby "Urania Dzieciom" była zabawą nie tylko dla licytujących, ale również dla samych zainteresowanych — podopiecznych fundacji. Dzieci wystąpiły w roli modeli we wnętrzu hali, zanim jeszcze rozpoczęła się jej rozbiórka. Podczas fotograficznej sesji mogły wcieli się w małych budowlańców, którzy odremontują jedno z ulubionych miejsc olsztynian. Za obiektywem stanął Arek Stankiewicz, a o aranżację zadbała Marta Niedźwiedź z olsztyńskiej firmy PlaySchool.
Zdjęcia z wyjątkowej sesji do 31 lipca można oglądać w galerii handlowej Aura w centrum Olsztyna.
Alicja Kowalczyk
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez