Mieszkańcy wciąż ufają swojemu proboszczowi

2021-07-12 15:38:31(ost. akt: 2021-07-13 10:06:50)

Autor zdjęcia: P. Tomkiewicz

Co dalej z cmentarzem w Nowej Wsi Ełckiej? Teren zniszczonej części cmentarza jest ogrodzony i od czasu nagłośnienia sprawy nic się na nim nie dzieje. Pod koniec czerwca proboszcz usłyszał zarzuty. Nie przyznaje się do winy.
Od nagłośnienia sprawy dewastacji cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej koło Ełku minęły już nieco ponad 3 miesiące. Przypomnijmy, o sprawie poinformował ełczanin Zbigniew Achramowicz, który przejeżdżał rowerem w okolicy cmentarza. O sprawie zostały poinformowane odpowiednie instytucje, konserwator zabytków, policja i wszystko potoczyło się dalej. Prace na cmentarzu, którego administratorem jest parafia rzymskokatolicka pw. św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Wsi Ełckiej zostały wstrzymane. Na miejscu pojawili się m.in. parlamentarzyści i przedstawiciele Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

Tymczasem na zniszczonej części cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej od tamtego czasu nic się nie dzieje. Teren jest ogrodzony policyjną taśmą. Nikt tam nie chodzi. Wszystko zasłonięte jest wysoką trawą i samosiejkami drzew.
Na cmentarz, na groby bliskich znajdujące się w głównej części cmentarza, na której nie były prowadzone żadne, prace przychodzą mieszkańcy Nowej Wsi Ełckiej i okolicznych wsi. Jak przyznają w rozmowach, ich zdaniem źle się stało, że sprawa nabrała takiego rozgłosu.

— Jestem przekonana, że nasz proboszcz chciał dobrze. Na pewno po zakończeniu prac zrobiłby tu porządek i uszanował te wszystkie groby. Bo tak naprawdę to nikt nie wiedział ile tych dawnych grobów się tutaj znajdowało. Przed wycinką drzew nikt nie wchodził na tamtą część cmentarza. Była zarośnięta, opuszczona. Jakoś wtedy nikt się nie interesował tymi grabami. A teraz wszyscy nagle o nich pamiętają — mówi jedna z kobiet, którą spotkaliśmy na cmentarzu.

Fot. P. Tomkiewicz

— Nasz proboszcz już taki jest, że czasami może za szybko coś zrobi, nie pomyśli do końca. Też na pewno przeżywa tą sprawę i teraz będzie miał problemy. Ale moim zdaniem, to dobry człowiek. Mimo tego, co się stało — dodaje inna kobieta.

Od sprawy minęły już ponad 3 miesiące, ale emocje wśród ludzi są ogromne. I tak jak w pierwszych dniach po nagłośnieniu sprawy, tak i teraz, bronią swojego kaznodziei.

Jak mówią niektórzy parafianie, wciąż ufają księdzu i wierzą w jego dobrą wolę.

— Nasza opinia o proboszczu się nie zmieniła. Jest dobrym księdzem, nie jest z tych, dla którego liczą się tylko pieniądze. Jest dobrym księdzem. Jak zbiera na coś pieniądze, tak jak na organy, to potrafi to zrobić raz dwa — zachwala proboszcza inna kobieta.

Fot. P. Tomkiewicz

Pracami na cmentarzu od początku zajmowali się ełccy śledczy. Pod koniec czerwca prokurator przedstawił zarzut popełnienia przestępstwa proboszczowi parafii rzymskokatolickiej w Nowej Wsi Ełckiej.

— Podejrzanemu zarzucono, że jako proboszcz zarządzający mieniem parafii, będąc świadomy obowiązku zachowania w stanie nienaruszonym obszaru starego cmentarza, znieważył miejsca spoczynku i szczątki ludzkie poprzez zlecenie prac ziemnych ciężkim sprzętem, polegających na usunięciu kilkudziesięciu karp korzeniowych, w wyniku czego doszło do rozkopania grobów, zniszczenia elementów nagrobków, a tym samym do zniszczenia terenu dawnego cmentarza ewangelickiego wraz z kwaterami wojennymi z okresu I wojny światowej założonego w I połowie XIX wieku, będącego zabytkiem — wyjaśniał wówczas prokurator.

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu, przy czym nie kwestionował samego faktu zdarzenia i przedstawił własne wyjaśnienia. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Fot. P. Tomkiewicz

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. basilo #3070873 13 lip 2021 08:45

    "Jest dobrym księdzem, nie jest z tych, dla którego liczą się tylko pieniądze" ... brawo !!! Dzisiaj to rzadkość.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz