Dwóch sekretarzy w jednym ratuszu. Burmistrz wyjaśnia dlaczego

W urzędzie nadal mamy dwóch sekretarzy. Już kolejny rok burmistrz nie potrafi rozwiązać tego problemu, roczne ich dochody to ponad 112 tys. zł i ponad 118 tys. zł, do tego dochodzą jeszcze koszty pracodawcy, czyli kilkadziesiąt tysięcy z budżetu gminy – taki m.in. zarzut znalazł się w uzasadnieniu do uchwały o nieudzieleniu wotum zaufania burmistrzowi Olecka.

Jak już informowaliśmy burmistrz Karol Sobczak zdecydował się zaskarżyć do sądu administracyjnego uchwałę Rady Miejskiej w Olecku z maja 2021 roku w sprawie nieudzielenia mu wotum zaufania. W uzasadnieniu skargi do WSA w Olsztynie burmistrz Sobczak po kolei odnosi się do 17 zarzutów, jakie znalazły się w uzasadnieniu do uchwały o nieudzieleniu wotum zaufania.

Burmistrz Karol Sobczak zarzut dotyczący zatrudniania dwóch sekretarzy wyjaśnia w następujący sposób:

„W związku z licznymi zastrzeżeniami do pracy i brakiem możliwości współpracy z sekretarz Barbarą Jankowską burmistrz w 2019 roku wypowiedział jej umowę o pracę. Z dniem zakończenia okresu wypowiedzenia i tym samym zakończenia stosunku pracy, burmistrz powołał na to stanowisko nowego sekretarza gminy – Sławomira Hatalskiego. Była sekretarz wniosła pozew do sadu pracy. Po postępowaniu przed sądem dwóch instancji sąd przywrócił ją do pracy. Burmistrz wyrok respektuje, jednak przy naruszeniach, jakie zostały zdiagnozowane (m.in. nieuprawnione udzielanie przez panią sekretarz dalszych upoważnień podległym pracownikom, pisemne upoważnienie podległych pracowników do używania jej podpisu elektronicznego oraz przekazanie do używania certyfikowanego podpisu kwalifikowanego oraz narządzi elektronicznej identyfikacji w systemie bankowym uprawniających do dostępu do gminnych rachunków bankowych osobom nieuprawnionym) burmistrz uznał, że nie może dopuścić do tak strategicznej sfery, jaką jest zakres odpowiedzialności sekretarza gminy, osoby, której kompletnie nie może ufać i która w ocenie skarżącego łamie prawo. Od wyroku sądu II instancji została złożona skarga kasacyjna, a do prokuratury złożono zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Oba postępowania aktualnie są w toku. Jednocześnie dbając o bezpieczeństwo i prawidłowość prowadzenia całości gospodarki gminnej zgodnie z postanowieniem sądu przywrócił Barbarę Jankowską do pracy, ustanawiając jej zakres czynności w sposób niewymagający udzielenia jej upoważnień do reprezentacji burmistrza i podejmowania strategicznych decyzji oraz niewymagający czynności opartych na zaufaniu burmistrza do sekretarz. Zaistniała sytuacja nie jest wynikiem braku umiejętności poradzenia sobie z sytuacją burmistrza, a raczej konsekwencją nieracjonalnych prawnych rozwiązań narzucanych przez sąd na pracodawcę.” – wyjaśnia burmistrz Karol Sobczak.

W dalszej części uzasadnienia skargi do WSA burmistrz Olecka odnosi się do kolejnych zarzutów, m.in. zwiększenia zatrudnienia w urzędzie i dążenia do utworzenia w obrębie miasta żwirowni. Argumenty burmistrza dotyczące pozostałych zarzutów, ze względu na ich obszerność, będziemy publikować sukcesywnie.

Zbigniew Malinowski

O skardze burmistrza do WSA pisaliśmy również tutaj:
Olecko: Burmistrz Karol Sobczak idzie do sądu