Gdzie przysiąść w Bartoszycach

2021-07-06 15:00:00(ost. akt: 2021-08-02 14:39:56)
Ławki przy Placu Bohaterów Westerplatte w Bartoszycach

Ławki przy Placu Bohaterów Westerplatte w Bartoszycach

Autor zdjęcia: Przemek Gościniecki

W Bartoszycach postawiono nowe ławki wokół Jeziorka Bartbetowskiego. Pomóżcie zlokalizować miejsca, gdzie Waszym zdaniem powinny powstać kolejne, lub stare należy wymienić na nowe. Miejsca w mieście, gdzie miło jest spocząć na ławce.
W Bartoszycach postawiono trzy nowe ławki wokół Jeziorka Bartbetowskiego. Inicjatywę można pochwalić, te które były tam dotychczas, zmurszały, nie nadawały się zbytnio do użytku.

Jedna z trzech nowych ławek wokół jeziorka przy ul. Warszawskiej.
Fot. Przemek Gościniecki
Jedna z trzech nowych ławek wokół jeziorka przy ul. Warszawskiej.

Nowa ławka przy Jeziorku Bartbetowskim w Bartoszycach
Fot. Przemek Gościniecki
Nowa ławka przy Jeziorku Bartbetowskim w Bartoszycach

O plany co do lokalizacji kolejnych zapytaliśmy w wydziale techniczno – komunalnym Urzędu Miasta, jednak sprawa musi nabrać przysłowiowej mocy urzędowej. Czas oczekiwania na odpowiedź chcemy wykorzystać na lokalizację miejsc, w których Waszym zadaniem powinny powstać kolejne. Lokalizacji, które aż proszą o postawienie tam ławeczki. Czy to ze względu na walory praktyczne np. w cieniu, pod blokiem. Aby można było opuścić cztery ściany i porozmawiać z sąsiadką z drugiego piętra o sprawach nieistotnych. Być może ze względu na estetykę miejsca, aby dało się przysiąść i podziwiać malownicze plenery, na trasie Waszej niedzielnej wędrówki. A może ławki już stoją w Waszych ulubionych miejscach, jednak są w stanie nie do użytku, jak w przypadku mieszkańców Słowackiego 28. Do redakcji napisała mieszkanka tego bloku, która chce pozostać anonimowa:

– Mieszka nas tu 55 rodzin, ławki połamane, odrapane, strach usiąść. Ja jestem już starszą, chorą osobą. Chciałabym posiedzieć na ławeczce z oparciem, nawet takiej z odzysku, nie musi być nowa – skarży się mieszkanka Bartoszyc.

Połamana ławka przy ul. Słowackiego 28
Fot. Archiwum prywatne
Połamana ławka przy ul. Słowackiego 28

O komentarz poprosiliśmy zarządcę nieruchomości „LOKUM” Sp. z o. o.

– My zarządzamy budynkiem Słowackiego 28, teren wokół jest terenem komunalnym, więc zagospodarowanie i utrzymanie go leży w gestii Urzędu Miasta – tłumaczy kierownik działu technicznego, Zbigniew Bielicki. – Aby postawić ławki musielibyśmy otrzymać zgodę właściciela, jeśli je ustawimy, to za ich stan techniczny będziemy my odpowiadać. Te, które stoją pod blokiem, były dawno temu montowane właśnie przez Urząd Miasta. Ostatnim elementem który do nas należy jest opaska przy budynku, jeśli jest ułożona. My za nią odpowiadamy i musimy ją utrzymywać w stanie technicznym sprawnym. – dodaje pracownik firmy zarządzającej nieruchomościami.

Być może, ławki o których mowa są już na liście urzędników miasta i jest tylko kwestią czasu ich wymienienie. O sprawie poinformujemy niezwłocznie, jak tylko otrzymamy odpowiedź z Urzędu Miasta.

Ciekawie sprawa ławek przedstawia się w Wielkiej Brytanii. Tam, niemal co druga ławka jest „ławką pamięci” z tabliczką upamiętniającą daną osobę. Rodzina bądź bliscy zlecają i sponsorują stawianie takich ławek w ulubionych zakątkach tych, co odeszli z tego świata. Ławki często upamiętniają też wydarzenia, można je spotkać w parkach, malowniczych okolicach a nawet w muzeum. Czy takie rozwiązanie można przenieść na krajowy grunt?
Jeśli znacie miejsce w którym ławka Waszym zdaniem powinna się znaleźć, bądź już jest zlokalizowana w godnym polecenia miejscu, dajcie nam znać. A może są miejsca, w których lokalizacja ławki sprawia więcej kłopotów mieszkańcom niż korzyści? Piszcie na adres bartoszyce@gazetaolsztynska.pl

pg