Wandal przebijał opony na olsztyńskich osiedlach. Złapał go policjant po służbie

Olsztyńscy policjanci wielokrotnie byli zawiadamiani, że jakiś mężczyzna przecina opony w zaparkowanych samochodach. Chwilę po tym, jak funkcjonariusze ustalili wizerunek sprawcy, policjant Krzysztof Kłos z Komisariatu Policji w Olsztynku, który był już po służbie, rozpoznał i zatrzymał sprawcę wandalizmu. Poszukiwanym okazał się 51-letni obywatel Niemiec. Policjanci znaleźli przy nim kilka noży, które mogły służyć do uszkadzania pojazdów. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za niszczenie mienia grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

W tej samej sprawie zadzwoniła do nas czytelniczka. Kobieta opisała zdarzenie, do którego doszło przed jej blokiem.

— Na parkingu przy ulicy Wyszyńskiego koło sklepu Społem "Maczek" uszkodzone zostały trzy samochody osobowe. Ktoś naumyślnie nożem pociął opony. Sprawa została zgłoszona na policję — relacjonowała.

Chociaż sprawca ostatnich uszkodzeń został złapany, to według kobiety w pełni nie rozwiązuje problemu mieszkańców bloków przy ul. Wyszyńskiego. Do uszkodzeń ich aut nie doszło po raz pierwszy.

— Teren jest niebezpieczny, notorycznie są rysowane samochody, a teraz przebijane opony. To już trwa od dłuższego czasu, chociaż zbiegło się z serią uszkodzeń w mieście. Według nas nasze auta niszczy ktoś z naszego osiedla — mówi.

I dodaje: — Próbowaliśmy rozwiązać problem na własną rękę i zwróciliśmy się do naszej spółdzielni o zamontowanie monitoringu. Miasto na wniosek spółdzielni odmówiło zainstalowania kamer, tłumacząc się brakiem pieniędzy. Chciałabym czuć się bezpiecznie pod własnym blokiem.

Źródło: KMP Olsztyn/ własne
ak