Tu każdy dba o bezpieczeństwo
2021-06-25 21:51:32(ost. akt: 2021-06-25 20:40:55)
Grupa EGGER za cel stawia sobie zero wypadków w pracy. Dlatego kwestia bezpieczeństwa jest tu priorytetem. I nie ma wyjątków, zasady obowiązują wszystkich, od pracownika po dyrektora.
Kto raz był w fabryce wie, że to nie biuro, gdzie raczej nic złego nie może się nam wydarzyć. Co innego w dużym zakładzie produkcyjnym, gdzie po placu jeżdżą wielkie pojazdy, w halach pracują maszyny. Nowoczesne, bezpieczne, ale zawsze to maszyna, a wpadki jak to mówią chodzą po ludziach.
Grupa EGGER, której fabryka znajduje się między innymi w Biskupcu, we wszystkich swoich zakładach bardzo mocno stawia na bezpieczeństwo. To priorytet, a celem Grupy jest osiągnięcie wizji zero wypadków w pracy.
Nie jest to proste, ale dzięki współdziałaniu całego zespołu, możliwe.
Nie jest to proste, ale dzięki współdziałaniu całego zespołu, możliwe.
— Zależy nam bardzo, aby też sami pracownicy mogli wypowiedzieć się w kwestii bezpieczeństwa — mówi Barbara Cmiel, specjalista ds. BHP w biskupieckiej fabryce. — Pracownik, który jest świadkiem zdarzenia, które może doprowadzić do wypadku bądź zaobserwował sytuację potencjalnie niebezpieczną poza zgłoszeniem tego do bezpośredniego przełożonego, może też poinformować o tym dział BHP. Mamy karty Re-act, które umieszcza w specjalnej do tego celu skrzynce. Na karcie pracownik może opisać daną sytuację i przekazać swoje uwagi, pomysły, co do rozwiązania problemu.
Racjonalizatorzy mogą liczyć na nagrody, które raz w miesiącu dział BHP wręcza najbardziej aktywnym w tej sferze pracownikom. Dodatkowo w fabryce rozpoczyna się teraz nowy projekt, którego celem jest podnoszenie kultury BHP.
Cykl warsztatów treningowych prowadzić będzie międzynarodowa firma o wieloletnim doświadczeniu w tym zakresie.
Propagowaniu bezpiecznego zachowania w pracy służą też różne akcje, które podejmowane są w fabryce, np. EGGER Safety Week, który odbył się pod koniec kwietnia. Przez tydzień odbywały się szkolenia, konkursy, spotkania i prezentacje związane z tematyką BHP. W całym zakładzie pojawiły się plakaty i rollupy. Wielu pracowników wzięło udział w quizie online dotyczącym spraw BHP. Punktem kulminacyjnym był „safety walk,” czyli spacer bezpieczeństwa, w którym brali udział członkowie zarządu. W czasie spaceru pracownikom, którzy wykonywali swoją pracę zgodnie z zasadami bezpieczeństwa były wręczane tzw. KUDO CARDS. Były też słodkie upominki dla pracowników.
Każdy kto zaczyna pracę musi przejeść szkolenie BHP. Tak też jest w biskupieckiej fabryce. Tu też dodatkowo pracownicy poznają specyfikę zakładu i wszystkie reguły, które EGGER wprowadza niezależnie od istniejących przepisów, aby poprawić poziom bezpieczeństwa. Zasadą jest choćby omawianie incydentów lub wypadków, które wydarzyły się w innych fabrykach EGGER. Pracownik ma możliwość przeanalizowania błędu, który ktoś popełnił i jego konsekwencji.
O tym, że firma bardzo poważnie podchodzi do kwestii bezpieczeństwa świadczy choćby odzież robocza. Każdy kto zaczyna swoją pracę pracy lub praktykę w fabryce dostaje z magazynu pakiet firmowy. A środki ochronne dobierane są oczywiście w zależności od stanowiska pracy i pory roku. Trudno jednak znaleźć tu odzież roboczą z marketu, czy tę która można kupić w hurtowniach. Firma od dawna opracowuje swoje kolekcje, biorąc pod uwagę specyfikę produkcji, jak też uwagi pracowników. Niedawno miała premiera kolejnej kolekcji ubrań, która obejmuje wiele zestawów różnorodnej odzieży, którą można stosować indywidualnie w zależności od specyfiki pracy, jak też miejsca jej wykonywania.
Trzeba pamiętać, że fabryki Grupy rozsiane są po całym świecie, znajdują się pod różnymi szerokościami geograficznymi. Toteż te różne warunki klimatyczne muszą być uwzględniane przy projektowaniu firmowej odzieży. Poszczególne zakłady mają różne wymagania. Na przykład w Rosji, gdzie panują srogie zimy jest większe zapotrzebowanie na odpowiednio ciepłe kurtki zimowe. W Argentynie, Stanach Zjednoczonych czy Turcji w ciepłe miesiące preferowana jest odzież przewiewna. Co ciekawe firma oferuje nie tylko kolekcję męską, ale też damską.
Kluczowym elementem bezpieczeństwa w zakładzie jest ochrona przeciwpożarowa. Praca z drewnem, a zwłaszcza z wiórami i trocinami wymaga ponadprzeciętnych środków bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Wszystkie pomieszczenia wyposażone są w zamontowane na stałe czujniki i włączające się automatycznie tryskacze i zraszacze. Ale też muszą być przeszkoleni ludzie, którzy będą wiedzieć, co robić na wypadek zagrożenia. Dlatego w fabryce została przeszkolona grupa pracowników w zakresie gaszenia pożarów. Tu EGGER współpracował z Fundacją CFBT.PL. To nowa organizacja, która powstała w roku 2021 na bazie blisko dziesięcioletniej działalności nieformalnej oddolnej grupy strażaków, którą zapoczątkował, inspirował i koordynował Szymon Kokot. To oficer PSP, strażak OSP, aktywista strażacki, autor wielu książek i artykułów, a także jeden z najbardziej rozpoznawalnych strażaków w środowisku krajowym i zagranicznym.
— EGGER nie ma obowiązku tworzenia zakładowej straży pożarnej ani ochotniczej straży pożarnej, więc decyzja o pójściu w tym kierunku jest najbardziej wymownym faktem przykładania przez kierownictwo dużej wagi do bezpieczeństwa na terenie zakładu — podkreśla Szymon Kokot z Fundacji CFBT.PL.— Jest to też elementem dbania o miejsca pracy wszystkich pracowników.
Przez 5 dni pod okiem instruktorów CFBT.PL pracownicy fabryki szkolili się teoretycznie jak rozpoznawać zagrożenie pożarowe, korzystać ze strażackich środków ochrony indywidualnej, sprzętu ratowniczo-gaśniczego, czy prowadzić ewakuację poszkodowanych. Szkolenie zakończyło się pisemnym egzaminem, który zaliczyli wszyscy uczestnicy, a ostatnim elementem praktycznym było ćwiczenie w komorze ogniowej w realnych warunkach pożaru wewnętrznego.
Niedawno w fabryce w Biskupcu pojawił się specjalistyczny samochód strażacki, który będzie wykorzystywany do ochrony bezpieczeństwa pożarowego. Pojazd zabudowany na bazie samochodu Iveco służył wcześniej strażakom z państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Teraz zostanie doposażony w nowy, profesjonalny sprzęt ratunkowy o dostosowany do specyfikacji produkcji biskupieckiej fabryki. W aucie znajdą się między innymi: aparaty oddechowe, sprzęt gaśniczy, ratunkowy sprzęt wysokościowy, nosze i sprzęt pierwszej pomocy.
Andrzej Mielnicki
Andrzej Mielnicki
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez