Już w ten weekend w Galerii Warmińskiej w Olsztynie odbędzie się Dwudniowa MEGA Giełda Płytowa

Wielbiciele czarnych płyt i plastikowych CD mają się dobrze. Ich zmysł łowiecki jest coraz ostrzejszy, zawsze trafią na perełki wydawnicze czy okazje cenowe, dzięki czemu ich wychuchane kolekcje rozrastają się. Czasem do niewyobrażalnych rozmiarów.

Jednym z miejsc ich łowów są giełdy płyt. Jedna z nich odbędzie się w ten weekend w Galerii Warmińskiej. Organizatorem wydarzenia jest funpage na Facebooku Winyle dla Ciebie, który wypełnia całą Polskę winylowym brzmieniem. Ale w ten weekend nie zabraknie także CD i kaset. Jest to trzecia impreza organizowana przez funpage w Olsztynie.

Wiele młodych osób prawdopodobnie nigdy nie słyszało muzyki z winylu. Nie znają tych charakterystycznych trzasków i przeskoków igły gramofonowej. Jednak nawet wśród młodego pokolenia można znaleźć wielbicieli czarnych płyt, którzy od formatu mp3 wolą winyle.

— Każdy winyl ma swoje niepowtarzalne brzmienie. Nawet poszczególne „skazy” występują na jednej i tylko jednej płycie, dzięki czemu dane wydanie jest niepowtarzalne. Do tego brzmienie płyt winylowych jest zupełnie inne niż dźwięk płynący ze zwykłej mp3 czy nawet płyty CD — twierdzi Jasiek, dwudziestokilkuletni pasjonat płyt gramofonowych.

Na giełdę zjadą się sprzedawcy z całej Polski. Organizatorzy zapowiadają, że na stoiskach pojawią się przede wszystkim winyle, ale nie zabraknie też płyt CD i prawdopodobnie kaset magnetofonowych. Podczas takich wydarzeń można spotkać wiele osób o różnych podejściach do płyt.

— Pojawiają się kolekcjonerzy-płytofile oraz przypadkowe osoby, które znajdują płyty z czasów młodości. Zdecydowaną większość z nich stanowią mężczyźni. Wiek tych osób jest bardzo zróżnicowany, ponieważ można spotkać zarówno nastolatków, jak i ludzi na emeryturze — twierdzi organizator.

Teoretycznie nie ma potrzeby odtwarzania muzyki z płyt, ponieważ (podobno) wszystko można znaleźć w sieci. Nie da się ukryć, że wydawnictwa muzyczne to nie tylko sama płyta z muzyką. Ważne są też okładki, książeczki, które można znaleźć w środku. Niektórzy twierdzą, że uczucie towarzyszące otwieraniu świeżo kupionej płyty jest niepowtarzalne. I są zwyczajnie ładne.

Weekendowa giełda w Galerii Warmińskiej nie jest cyklicznym wydarzeniem w Olsztynie, ale wielbiciele płyt mogą spotykać się co tydzień na olsztyńskiej starówce.

— W każdą niedzielę odbywają się giełdy płyt w SARP-ie na Starym Mieście, które bardziej niż giełdę, przypominają spotkania hobbystów. Tam ludzie rozmawiają, kupują, sprzedają, wymieniają się płytami. Jest to kontynuacja spotkań, które w latach 80. odbywały się w klubie Akces, ale osób z tamtych czasów jest niewiele. Teraz można spotkać ludzi w każdym wieku. Podczas tych giełd w SARP-ie każdy może wziąć parę niepotrzebnych płyt i wymienić je lub sprzedać — mówi pan Leszek, szczęśliwy posiadacz ponad 4 tys. płyt kompaktowych i ponad 200 winyli.

[b]Lidia Wieczorek[/b